Ktyczynski

Ta na zdjęciu to właśnie prawa podkładka, lewa pękła ale wyglądała praktycznie tak samo tylko była węższa z tego co pamiętam.

Ma to sens co piszesz, Mufa ma niby 68mmm ale może faktycznie coś nie zagrało albo u producenta albo podczas wymiany korby za pierwszym lub drugim razem, znając moje szczęście pewnie ma 67 xd

FC-4700, raczej jest to element tej korby chociaż wymieniał mi ją serwis i ręki nie dam sobie uciąć że przełożyli to ze starej. Wcześniej miałem Sore 3 blatową, zamieniłem ją na Tiagre 2 blatową i został mały luz przez co korba chodziła lewo prawo i może dlatego wsadzili ta podkładkę ze starej korby, może, tego nie wiem.

Cześć, szukam podkładki do korby Tiagry ta która zakłada się bezpośrednio na wałek przed samym założeniem lewego ramienia korb i ma ona na celu zlikwidowanie luzu który sprawiałby że cała korba latałaby w prawo i lewo. Poprzednia mi eksplodowała i musiałem ja wyrzucić i teraz mam problem ze znalezieniem jej w necie, nie bardzo wiem po jakiej frazie szukać bo wpisując dystansowa podkładka wyskakują te wsadzane gdzieś do środka suportu. Szukam takiej jak na zdjęciach, najlepiej na grubosc 0,7mm lub 1mm. Pomógłby ktoś? Najlepiej na Allegro. Pozdro! *Ta podkładka jest akurat na prawą stronę, lewa z tego co pamiętam nie miała tych dwóch wypustek możliwe że nie była taka szeroka.

No juz od wczoraj probuje kupic ta z olxa ale sprzedajacy nie raczy odpisac... W ogole to nie rozumiem dlaczego nie moge cytowac kazdego otatniego posta

Tylko Ta Tiagra jest 10 rzędowa, nie będzie z tym problemu?

Tylko Ta Tiagra jest 10 rzędowa, nie będzie z tym problemu?

No ale gdzie napisałem że pedał wkręciłem odwrotnie? Gwint się zerwał bo pedał wkręciłem lekko pod kątem i za drugim razem tak samo to raz, a dwa tuleja była źle zamontowana bo dosłownie po 2 tygodniach jazdy pedał praktycznie wypadł z z połową tulei. Wyobraź sobie może najpierw jak wygląda gwint po zeszlifowaniu go, no bo w jaki inny sposób chcesz to nagwintować jeszcze raz bez zeszlifowania poprzedniego? Oczywistym jest że powstaje ubytek i czymś trzeba chyba uzupełnić tą ,,dziurę'' między gwintem korby a gwintem pedału, za pierwszym razem wstawili cos czego nie jestem w stanie zidentyfikować ale po tym jak to wypadło wyglądało to jak cienkie okrągłe aluminiowe skrawki a za drugim jak to określili tuleję. Czyli właściwie to mogę sobie cokolwiek zainstalować na to wychodzi skoro proponujesz jeden blat 40 i po prostu nie używać lewej manetki xd

Na chwile obecną to wezmę cokolwiek będzie pasować pod resztę tej Sory a 4 stówki jak za nową to jeszcze w budżecie. A no i jeszcze kwestia linii łańcucha w tej tiagrze, bo tam jest 43,5 a w sorze 45. Chciałbym docelowo przejść na dwublat a kupienie dwublatu i próba dokręcenia do niego w sumie 3 to był pomysł jednego z użytkowników który się nie sprawdził. A kto napisał że przekręciłem pedał odwrotnie? Serwis zrobił jakąś fuszerkę, bo zamiast zeszlifować gwinty i od razu wstawić tuleje za pierwszym razem to się bawili w jakieś uszczelniaczo/wypełniacze które pękły po dwóch tygodnia , z reszta już gdzieś opisywałem tą sytuacje na forum. No może to też być suport, przypomina to poprzednia usterkę ale dla pewności zaniosę rower do serwisu żeby obejrzeli cały napęd.

Niestety nie da rady, brakuje wejsc na najmniejsza zebatke

Dobra, kupie w takim razie https://allegro.pl/oferta/mechanizm-korbowy-shimano-fc-r3000-sora-50-34-175mm-9b-czarny-wyprzedaz-14131265433 i spróbuje skręcić te dwie stare zębatki z tą nową. Najwyżej zrobię zwrot, a w porównaniu do tego co oferował kolega wyżej za 250zł to tu za 300zł mam chociaż nówkę i gwarancję.

Nie ziomuś to Ty masz problem z czytaniem całego tematu najwyraźniej skoro jeszcze do tej pory nie z czaiłeś o co mi chodzi.

Przełożyć zębatki czyli? Odkręcić dwa blaty ze swojej i zamontować w nowej tak żeby były 3?

No jak patrzyłem po necie to jedyną opcją jaką znalazłem to 750zł, trochę drogo dlatego pytam o jakiś zamiennik.

Dobrze to już nie ważne o coś mocniejszego, żeby miało wytrzymałość tej Sory co mam teraz bo ten gwint za pierwszy razem musiał być robiony z mojej winy, źle pedał wkręciłem dwa razy i się zerwał potem zaczęli przy nim majstrować i wiadomo że konstrukcja z tuleją będzie słabsza niż jednolita. Akurat mój Marin ma wysoki limit wagowy który przekraczam o może 5kgi do zerwania gwintu po raz pierwszy jeździłem rok przekraczając limit wagowy dobre 20kg.

Widzę że niektórzy tutaj nie czają bazy za bardzo. Jeżeli nie rozumiesz o co mi chodzi po tym jak napisałem już 3 razy że chodzi mmi o coś wytrzymalszego pod większe obciążenia a nazwaniem ,,wytrzymałości tytanu'' użyłem w potocznym tego sformułowaniu znaczeniu, no to ja nie wiem co jest z Tobą nie tak ziomuś.

Tytanową w sensie odporności a nie materiału Nie ważne co się stało tak naprawdę muszę wymienić część korby z blatem i jako zielony proszę was o radę co jako zamiennik A dla tych co naprawdę muszą wiedzieć to prawdopodobnie pękła tulejka zamontowana w miejsce wcześniej już 2 razy gwintowanego otworu tam gdzie wkręca się pedał (od strony blatu). Ale to tylko przypuszczenia bo owszem brzmi to tak samo podczas jazdy jak wcześniej tzn kilkukrotne szybkie pyknięcia wydobywające się tylko podczas cięższego pedałowania i w konkretnym ustawieniu korby (powiedzmy gdy prawe ramie znajduje się na godz 11). Tytanowa w sensie odporności, swoje ważę i potrzebuje czegoś ciut mocniejszego. A co do serwisu to na pewno, skoro dwa razy zrobili to samo i za każdym razem jest ten sam problem. W ogóle zauważyłem że w stolicy ciężko jest o dobry serwis....

Elko, mam taką korbę i coś zaczęło mi w niej strzelać. Kiedyś miałem już podobna sytuacje i okazało się w skrócie że serwis sił gwintowanie i popękało łączenie w środku, wstawili nową nagwintowana tuleję i chyba znowu popękała. Chciałbym wymienić ją najlepiej na cos tytanowego, żeby była w stanie dźwigać 150-200kg i nie kosztowała więcej niż 300-350zł. Moglibyście coś doradzić? Korba jest 3 rzędowa pod nią manetki jakieś standardowe https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2020-four-corners , czy byłaby możliwość bez wymiany manetek zainstalowania 2 rzędowej korby? A i to jest Hollowtech II jeżeli to ma jakieś znaczenie.

Ok dzięki sprawdzę, może też ktoś mi wyjaśni dlaczego nie mam guzika do odpowiadania ludziom na posty, w ogóle nie mam możliwości cytowania ich postów...

Cze, szukam nóżki do Marina Four Corners najlepiej podwójnej bo przy pojedynczych i sakwach z przodu wyładowanych po brzegi żadna nie była w stanie trzymać roweru w poziomie. Na tył nie daje sakw bo moje dupsko i tak wazy już za dużo i mimo że zmontowałem sobie tytanowe koło z tyłu to wole go więcej nie obciążać. Znalazłem fajną nóżkę Ursus Jumbo 80 ale ma ona złe mocowanie, z tego co wiem to większość podwójnych nóżek montuje się przy mufie na śrubę niestety w Marinie 4C nie ma takiej możliwości.

Fenomen jak fenomen, zacznijmy od tego czy to co pisze jest w ogóle prawdą, temat jest o poradę ciuchowa a typ przychodzi z znikąd i poza tematem chwali się że może jeździć w ujemnych temperaturach na ubranym na luźno. Agencyjność nic poza tym

Kupiłem koszulkę Quechua i idealnie spełnia swoje zadanie do tego kosztowala 60zł, polecam. https://allegro.pl/oferta/koszulka-turystyczna-termoaktywna-meska-quechua-12186761956

Jakiś noname kiedyś kupiłem 50zł, pod sakwy na przód prawie idealny, mógłby być trochę dłuższy. Myślałem chwilę o węższych oponach i na pewno w przyszłości je wymienię, na razie moja waga i teren jazdy nie pozwala na przekraczanie 30km/h, (centrum miasta +150kg) Dzięki za linki

Niestety nie mogę wyrównać tego błotnika z tyłu bo mi wtedy pręty będą zahaczać o oponę, ew mogę spróbować kombinerkami trochę je powyginać.

Zainstalowałem błotniki jeszcze raz i je wyregulowałem, na razie nic nie obciera chociaż jedno lekko/średnie uderzenie w stalową rurkę i zaczyna obcierać no ale wiadomo jak jest. Pojeżdżę trochei ew napisz jak się sprawują. Dzięki za linka