lederfox34

Wszystkie w jednej lidze. Albo powietrzny XCR i kiepska korba albo przeciętny RS 30 i pełniejsza grupa osprzętu. Merida i KTM w starszej szkole mtb 3 blaty (dyna-sys) z przodu. Kilka lat temu- dwa, trzy- było to mocno lansowane. (trochę pod turystykę bym podpięła bo się odchodzi dzisiaj od takiej ilości dublowanych przełożeń) Waga w jednej lidze podobnie.
(tu) Dygresja własna,
Koszt amortyzatora będzie większy niż porządnej korby. 29 pochłania drgania oczywiście lepiej niż 26 ale dobry widelec też nie zaszkodzi i pozwoli bardziej na przyszłość myśleć niż po bułki jeździć -ale na 29.
Plus własności obręczy i opon. Tu plus na Kross'a bo są sprawdzonymi kołami. Nie rewelacja ale przynajmniej mają też pozytywne opinie. 
Kross ma xcm korby wg. mnie kiepski wybór (mniemam że chodzi ci o modele: 
https://www.######.pl/product-pol-55585-Rower-Kross-LEVEL-B6-czarny-srebrny-niebieski-mat-2017-313.html?gclid=CjwKCAjw5uTMBRAYEiwA5HxQNqgntPHsr6GqsTGpPFpO5Ko4uU5RhDsUACpfnpPWjq6IqjZgi2AhrxoCePsQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds) i amorek RS30 więc sporo zmian by tu było. Najbardziej usportowiony bym powiedziała. 
Najbardziej 'jednolicie' poskładany wydaje się KTM. Kiedyś ewentualnie lepszy amortyzator.
Za to w Meridzie można wymienić w przyszłości korbę (albo odsprzedać  FSA i manetkę) i zamontowac dwublat Alivio na Hallowtech 2. Odczujesz wtedy różnicę chociażby w wadze. Amortyzator powietrzny da ci możliwość dostosowania pod swoją wagę i jazdy ustawienia.
Ja bym pewnie wolała brać powietrze.
 
Wybierz jednak ten na którym ci się najlepiej siedzi i jeździ bo to niby podobny target klienta ale rożne podejścia do siły pedałowania
 
ewentualnie poszukaj opcji przejechania się lub pomyśl nad uznanym już wyborem na forum:
http://allegro.pl/rower-29-silverback-sola-4-deore-xcr-air-new-2017-i6801119859.html
takie połączenia z tych trzech nijako:) 
-powietrze
-koła (przygotowane na bezdętki w razie czego)
-napęd (dyna sys ale nowe Alivio blat)

Wrzuciłam na 'pochwal się 29' zdjęcie ze Źródeł Królewskich rezerwatu, w cieniu. Tu mam go przed pierwszą przejażdżka, jeszcze bez folii zabezpieczającej (poczytałam jaka najlepsza z forum:) tylko z gumkami przy przewodach- na szybko. No i kierownica jeszcze nie opuszczona.

Dostałam info od Pani z Velo, niestety Panowie... specyfikacja dla kobiet nie przewiduje sztywej z przodu. Ktoś tu czytał w myslach... Błędy na stornach innych sklepów się pojawiły.
Przytulę się do pomysłu usztywnienia przodu poprzez imbusy:) (dzięki za radę!) ale to jak sobie znowu rozreguluje przód bo go ustawiłam w końcu    
Druga sprawa naklejek- dostanę swoje i bedę kleić (albo mój ulubiony mechanik Paweł u mnie).. kiedyś. Póki co wersja black mi pasuje ale możne jak za duzo koloru batmana będzie to rzucę akcent(a).. na koła   (żeby ktoś nie jojczył że jakaś niedoróbka jestem)
Także z kontaktu jestem zadowolona... 
Z braku sztynej.. hm.
Naklejki będą 
 
dodam co to za hamulce bo w opisie nie ma:
 
 
 
http://velo.pl/czesci/hamulce-i-dzwignie/accent/ice

 
i dzięki za pomoc wszystkim dyskutantom