Skocz do zawartości

akkwlsk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 740
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez akkwlsk

  1. Bardzo ładnie wyszedł Rambolu 👌 Dla dopełnienia koszerności zrobiłbym jeszcze singla!
  2. No nie dramat! Kolega ładnie poprosił, bo nie tylko Tobie te wspomnienia wracają, nam też! Tyle że dla nas one niekoniecznie są miłymi wspomnieniami
  3. Marku, brałbym coś od sramulca ze względu na direct mount, bo to chyba najrozsądniejszy standard mocowania zębatki. Ilość ząbków nieograniczona w zasadzie w obie strony, szybciutko można zmienić jadąc gdzieś w pagórki i są dostępne względnie tanie zębatki stalowe NW (chyba NX). Tylko na DUBa mam uczulenie, może coś pod stare GXP się znajdzie? A jak nie, to chińczyki robią korbę pod shimanoskie 24mm i z mocowaniem sramowym DM, a nawet dają do tego pająk-adapter pod 104bcd, korbu zresztą całkiem niebrzydka. Fovno się nazywa.
  4. 1. Temat był wałkowany miliard razy na tym forum i w zasadzie na każdym innym, łącznie z kulinarnymi. Polecam szukajkę, a jak dalej się nie wyjaśni to poprosić mamę/żonę o podjęcie decyzji. 2. Ma absolutnie nic wspólnego ze stalą. 3. Czekam na dyskusję o stopniowaniu kaset mam nadzieję że pomogłem!
  5. Kibicuję, w Bombtracku bardzo fajni ludzie pracują, rowery też niczego sobie Chociaż serduszku bliżej do Gryfona. EBB, 29+ no i sentyment, wiadomix.
  6. @Kreick miał kiedyś w domu dwie sztuki - różnice były widoczne gołym okiem u niego akurat głównie w widelcu.
  7. Przecież Muirwoods podrożał o ~30% w ciągu ostatnich paru lat, więc trend jest podobny. Oczywiście nadal wychodzi taniutko, co poniekąd tłumaczy parszywą jakość stali i wagę niekoniecznie kogucią
  8. akkwlsk

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    29 i ciut ciut, utaplany w brudnej rozpuście
  9. Hehe, cudownie się to zestawia z niedawnym narzekaniem, że za szyty na miarę zestaw u polskich budowniczych trzeba położyć 4-5 kilo
  10. Z Vittorią ostrożnie, miałem bombolona i może nie była to najmocniejsza opona, ale za to bardzo szybko się zużyła. Polecam polować na olx, co jakiś czas coś wypływa okazyjnego.
  11. Do ram rowerowych szukać szkiełkowania, ewentualnie sodowania a nie piaskowania - nie uszkadza metalu pod farbą. Do tego trzeba zasięgnąć ucha gdzie potrafią malować proszkiem a gdzie ciaprają ile wlezie ciaproki. Tak może wyglądać dobrze położony lakier proszkowy (i to są dwie warstwy proszku, kolor + klar z "metalikiem") Co do ściągania chemicznego - jest z tym trochę zabawy, ale da się to zrobić w warunkach okołodomowych własnoręcznie. Dużo zależy jaki lakier był oryginalnie, niektóre po potraktowaniu chemią odpadają samoczynnie, inne tylko miękną na tyle, że można je zeskrobać.
  12. " 2.6 cala to prawie to samo co 3 cale, nie ma o co robić larma!" za 3....2....1.....
  13. @mamarkowski tak czytam ten wątek i odnoszę wrażenie, że sam do końca nie wiesz czego chcesz. Niby stal, niby na sportowo, ale brakuje Ci jakiegoś punktu odniesienia w sensie geometrii chociażby. Wiem, bo sam tam byłem Druga sprawa, numerki same z siebie nie jeżdżą, opinie na anglosaskich portalach tym bardziej, więc karnij się na tej sekwoi, może tak jak piszesz się zakochasz? A przy okazji zyskasz jakiś punkt odniesienia. Erik Nohlin to nie jest gość w ciemię bity, raczej wiedział co projektuje, także do Twoich wymagań moim zdaniem taka fura będzie git. Po co robić sobie krzywdę przełajową geometrią A jak nie podpasuje w 100%, bo pewnie tak będzie jeśli nie wiesz do końca czego chcesz, to będzie stosunkowo łatwo odsprzedać bez strat.
  14. Nie mam recenzji osobistej, ale RJ Koleś od rowerów zrobił porównanie kilku różnych adapterków, a on przeważnie mówi mądrze i wyciąga odpowiednie wnioski.
  15. Rondo? Zmienna geometria dynksem w widelcu, opony mieści sporo, raczej z tych agresywniejszych. No i do tego możesz se wybrać alu/stal/carbą. Nie wiem jaki masz budżet, ale pojawiają się używki w przyzwoitych cenach, no ale "od ręki" raczej nie.
  16. Hmmm.... robią takie na przód w rozstawie fatbajkowym 135mm?
  17. Coldox, jest wersja do stali nierdzewnej na allegro, ale czy to to samo co do rdzewnej to nie wiem.
  18. Z cyklu nikt nie pytał, wszyscy potrzebowali: oksyda na zimno
  19. 1. Kolega słyszał, że wszelkiego rodzaju rurki, nawet kartonowe mają poza długością jeszcze inne parametry - np grubość ścianki? I to nie wspominając o różnych przekrojach a nawet, o zgrozo, wzmocnieniach wewnętrznych! 2. Jak już pisałem wyżej - ja nie o szosach, także porzućmy ten wątek dla uproszczenia dyskusji. 3. To jest problem, ale ze źródłem jego rozwiązania akurat kompletnie nie trafiłeś, bo różne innowacje geometryczne od zawsze swoje początki mają w mniejszych firmach i dopiero z czasem są przyswajane przez największych. Porównaj sobie tabelki roczników np. 2016 Speca Enduro i Nicolaia Geometrona G16 4. A w jaki sposób myk-myk miałby tu w czymkolwiek pomóc?
  20. Po pierwsze, rozpatrywanie geometrii po jednym parametrze na raz jest kompletnie bez sensu, ale poniekąd sam zacząłem, więc pociągnę o co mi chodziło. Po drugie w tym temacie jakoś domyślnie piszemy o rowerach MTB i do takich rowerów się odnosiłem, co może nie do końca było oczywiste dla wszystkich Jeżeli cały rower jest ze swej natury zwarty i jego głównym celem jest zwinność to wiadomo, że CS ma być jak najkrótszy. Mam na myśli np. rowery torowe, czy wszelkie trikowe dirtówki, trialówki itp. Jeżeli chodzi o szosę, o której piszesz, to kompletnie nie trafia do mnie argument o lepszym skręcaniu. Kaman, na szosie można przejechać kilkaset kilometrów bez skręcania ale zgadzam się, w takim rowerze długość CS raczej też nie wpływa znacząco na wrażenia z jazdy, więc niech sobie będzie jeden dla wszystkich rozmiarów. Natomiast jestem prawie pewien, że kwestia wycinania podsiodłówki żeby zmieścić oponę ma na celu tylko i wyłącznie możliwość napisania w broszurce marketingowej "hurr durr paczcie jaka areło konstrukcja, pół watta na kilometr!". Wracając do rowerów MTB, czyli meritum tej dyskusji - odkąd świat oszalał na punkcie "long low slack" gdzie aktualne rozmiary "M" wielu modeli osiągają reach odpowiadający rozmiarom XL sprzed 5-7 lat (oczywiście generalizuję, ale w wielu przypadkach tak jest), długość chainstaya została taka sama. Doszliśmy więc do sytuacji, gdzie przód roweru urósł o dobre 5cm, a tył został bez zmian. Na podjazdach sytuację ratuje trochę większy kąt podsiodłówki (słynne "dociążanie przedniego koła"), ale jadąc w dół już niekoniecznie. Rozumiem, rower musi być zabawowy, zwinny itp. Tyle że w zasadzie wyborem domyślnym w MTB już od dwóch sezonów są koła 29" i waga roweru mało kiedy spadająca poniżej 15kg, nawet w sztywniakach. Nie widzę w tym nic złego, bo zwłaszcza dla "dużych" zawodników płyną z tego same korzyści, ale to nie jest raczej definicja zabawowości Jednocześnie cieszę się, że sporo firm wreszcie zaczęło dostrzegać, że pierniczenie o tym jak to ich rama jest wyważona, zbalansowana i stabilna, podczas gdy w tabelkach jasno widać, że rozkład masy pomiędzy osiami wynikający z potężnych różnic w proporcji odległości środek-przód/środek-tył ma się do tego... średnio Podsumowując - długość CS w rowerach MTB dla dużych ludzi, gdzie siodło wędruje wysoko i daleko w stronę tylnej osi, powinna rosnąć proporcjonalnie do rozmiaru, bo ma to wpływ na stabilność zarówno na podjazdach, jak i na zjazdach, a im cięższy teren tym większy.
  21. Bo dopiero od dwóch-trzech sezonów ludzie zwracają uwagę na geometrię ram w rozumieniu innym niż długość podsiodłówki jako uniwersalny wskaźnik rozmiaru ramy, więc geometria nabrała wartości marketingowej i producenci zaczęli się bardziej przykładać. Wcześniej się to po prostu nieopłacało Główki główkami, mnie zawsze rozwalał jeden wymiar długości chainstaya od XS do XL Przyjemny Koniaczek do wzięcia https://www.olx.pl/d/oferta/rama-kona-explosif-CID767-IDMHah7.html#876ff0907c
  22. @twojastara tak po prawdzie to Soma Buena Vista
  23. Dej najpierw skończyć! Za godzinę odbieram ramę od chłopaków z Imonia Cycles, widziałem już fotki po obróbce pilnikami i papierkami - jest, mówiąc delikatnie, nieźle
  24. @Miki74 tak jest, Kuwahara Pacer (Lady) oryginalnie wychodziła na kołach 28" z oponą 35mm. O ile w przednim widelcu spokojnie można zmieścić coś grubszego, to niestety z tyłu te 35mm opony to jest absolutny max przy kole 28". Przechodząc na 27,5" z przodu robi się już bardzo przyjemny prześwit, ale tył tak czy owak potrzebował przeróbek. Wsadziłem tam Maxxisy Riddler 650x47c na kołach z Marina Nicasio, które mają 25mm szerokości wewnętrznej. Dzięki temu oponka osiąga praaaaaaawie 50mm i pod taką szerokość maksymalną spasowany jest tył. Kompromis moim zdaniem jest w punkt, bo nie trzeba było rzeźbić z prześwitem z przodu, wysokość suportu zmieniła się bardzo nieznacznie - dosłownie kilka mm w dół (z tego powodu wsadzenie kół 26" odpadało), a zmieniając hample na tarczówki w zasadzie pozostałe różnice w średnicy koła przestają być problemem. Jak już wspominałem, ten rower powstał jako alternatywa dla czegoś pomiędzy Marinem Kentfieldem a Larkspurem. Kosztowo wyjdzie gdzieś w okolicy Kentfielda ST1, jak dla mnie czysty biznes i no-brainer
×
×
  • Dodaj nową pozycję...