Skocz do zawartości

kuba79

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    302
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kuba79

  1. Nie wiem czemu uważasz, że to błędna nazwa? Nawet jak widać na stronach producentów jest to tak dzielone, czyli oni nie wiedzą co sprzedają? To jest właśnie po to, żeby rozróżnić urządzenia, które tylko potrafią wysłać dane do komputera od tych, które mogą być też komputerem sterowane. Wejdź sobie np. na stronę Elite i zobacz, że mają podział kategorii trenażerów na Smart i Interactive. W aplikacjach jeśli chcesz skonfigurować trenażer ręcznie to też masz takie rozróżnienie.

  2. 2 godziny temu, Mr. Dry napisał:

    No zwłaszcza trenażery typu direct drive, są rozwijane raptem od kilku lat, więc pewnie za kolejnych kilka będziemy mieli bardziej dopracowane konstrukcje. Na razie trzeba korzystać z tego, co jest dostępne. I przede wszystkim zadbać o wybór zapewniający odpowiednią obsługę gwarancyjną. Kolega wymieniał gwarancyjnie np. 3 trenażery z rzędu (2 szt niższego modelu, zmiana na wyższy i znów wymiana, 4 sztuka póki co mu służy). Mój trenażer zaczął skrzypieć po 2 latach niespecjalnie intensywnego użytkowania. Generalnie chyba najczęstsze problemy póki co, dotyczą kół zamachowych albo pasków, ocierają, krzywo pracują itd. I to raczej niezależnie od marki. Póki żaden producent nie wpadnie na jakieś genialne rozwiązanie, nic nie poradzimy.

  3. No z tym tematem maksymalnej mocy to temat ewidentnie do zbadania, wygrzebania w necie, czy dopytania gdzieś u producenta. Nie wiem, czy jest jakiś standard podawania mocy dla takich rowerów stacjonarnych.

    Ja dla przykładu właśnie zaopatrzyłem się w nowy trenażer Elite Direto XR. Wedle informacji jakie znalazłem, maksymalna podawana moc 2300W jest dla prędkości 40km/h, a dla 20km/h wynosi 1100W.

    Obecnie użytkowany Elite Turbo Muin Smart, wedle producenta generuje 3600W przy 60km/h, 1050W przy 40km/h i 150W przy 20km/h.

    Co więcej, te maksymalne moce często trenażer jest w stanie utrzymać np. 15 czy 30 sekund.

    Biorąc to pod uwagę, zdecydowanie należałoby sprawdzić jak to jest z mocą takiego roweru, bo może jest jak najbardziej wystarczająca, a może to model dla kanapowca lubiącego pokręcić 30 minut aerobów.

  4. 4 minuty temu, Mentos napisał:

    Kurcze to mnie zmartwiłeś, ale dzięki, po to właśnie pytam by mieć jasność. Faktycznie są jakieś podziały na Smart i Interactive na stronie tych Kinomap compatibility, żadnego Shwinna. Ale są interactywne i kompatybilne z Kinomap Kettlery poniżej 7000PLN np. taki:

    https://www.fit-hit.eu/-500zl/195-rower-kettler-tour-10-7988-723-montazdowoz-cala-polska-0zl-gwarancja-2-lata-door-to-door.html?utm_source=ceneo&utm_medium=referral

    A wracając jeszcze do tych stacjonarnych/spiningowych. Znalazłem też takiego spiningowego Shwina:

    https://bachasport.pl/produkty/schwinn-rower-spinningowy-ic8-karta-produktu

    I teraz wątpliwość. Z jednej strony piszą że "tym co wyróżnia model wśród innych tego typu sprzętów na rynku jest przede wszystkim opór magnetyczny, nieograniczona liczba poziomów oporu" a jednocześnie podają i widać to zresztą na fotkach że " Regulacja oporu: za pomocą gałki umieszczonej na ramie". I tu głupieję. No chyba że gałka zbliża magnes i zwiększa opór i to tylko dodatkowa precyzyjna regulacja oporu? Oczywiście nie wyobrażam sobie by było to "interactive" bo niby jak miała by apka nią kręcić ;-)

    Ten Schwinn nie jest Interaktywny na ile mi się wydaje, to po prostu rower spinningowy, z opcją smart, czyli wyświetlaniem odczytów na komputerze.

    Ja się w rowerach stacjonarnych słabo orientuję, w sensie który model jest jaki itd. więc niewiele tu pomogę. Na pewno warto się dokładnie zapoznać z dwiema kwestiami:

    -łączność/sterowanie, to dotyczy i trenażerów i rowerków, są albo smart albo interaktywne. Ciebie interesują wyłącznie interaktywne z tego co piszesz, więc się upewnij przed zakupem.

    -sposób generowania oporu. Tutaj już rowerki są zupełnie inne niż trenażery, więc musisz sobie temat sam przestudiować. Ja orientuję się na tyle, żeby wiedzieć, że dobre rowery spinningowe, podobnie jak dobre trenażery, dają dość realistyczne odczucie sposobu pedałowania, koło zamachowe itd. Dzięki temu czujesz się jakbyś jechał na rowerze. A ta tańsza kategoria generuje opór w taki sposób, że czujesz jakiś taki nienaturalny opór w całym zakresie obrotu. Osobiście mi to strasznie przeszkadza i wymusza jakąś taką nienaturalną pracę. Ale tu już sam prześledź temat co i jak.

    Warto się jeszcze zorientować, jak z kompatybilnością z innymi apkami, bo słabo byłoby się uwiązać do jednej konkretnej, różnie to bywa.

    Teraz, Mentos napisał:

     A bez przemalowania można dostać z listy Kinomapa za 5000 choćby ten:

    Kettler C10:

    https://www.ceneo.pl/55170663

     

    A zauważyłeś, że po kliknięciu w linki ceneo przenosi Cię na jakieś inne modele? Źle sparowany produkt...

    Teraz, Mentos napisał:

     Dopytam Kettlera albo Kinomapa bo może podobny, nieco tańszy i obecnie dostępny C8 też będzie kompatybilny, trzeba by go tylko przemalować :D.

    Z tego co widzę, to C8 jest na ich liście w kategorii CLASSIC, czyli zapewne możesz sobie tylko patrzeć na filmik w trakcie jazdy, bez żadnych odczytów.

     

    Ten Ergo S wydaje się być faktycznie interaktywny wedle ich opisów, więc możesz próbować.

    Przy czym zwróć uwagę, że zakres mocy kończy się na 400W, względem trenażera to bardzo niewiele. Sprintów już sobie na tym nie porobisz.

  5. Godzinę temu, Mentos napisał:

    Mnie zależy by profil trasy z apki wpływał na sterowanie obciążeniem stacjonarki no i by jechać po jakiejś tam wirtualnej trasie bo mi się to bardzo spodobało - to jest bezwzględny mus.

    To musisz wybierać z rowerków interaktywnych, bo te smart to co najwyżej przekażą wskazania do wyświetlenia na komputerze, ale niczym nie będą sterować. A to oznacza, że musisz na taki rowerek szykować ok. 10 tys. lub więcej. Prześledź dokładnie co chcesz kupić i jak to działa, zanim się rozczarujesz.

    Warto jeszcze uwzględnić jak taki rowerek działa, bo te zwykłe stacjonarne mają kompletnie inny sposób generowania oporu niż rowery spinningowe, czy trenażery. Jeśli jeździłeś już na takim "zwyklaku" to powinieneś wiedzieć co mam na mysli, tam nie ma zupełnie takiego realistycznego odczucia pedałowania, tylko taki specyficzny opór, nie wiem, jakbyś próbował kręcić jakąś zatartą korbą czy coś.

  6. Cześć,

    Zastanawiam się nad zmianą gravela na nowszy, z napędem GRX. Chciałbym mieć jednak korbę 48/31T, a nie jak w większości 46. I teraz pytanie, czy da się zmienić korbę w rowerach z grupą GRX 400? Czy wystarczy wymienić przednią przerzutkę i korbę i będzie to działało poprawnie z manetkami i tylną przerzutką od 400? Niby według producenta łączą się wyłącznie grupy 600 i 800, ale może jest szansa żeby to działało poprawnie?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...