szkoda że wrażenia nie robi sposób traktowania klienta, a w szczególności sposób załatwiania wymiany powypadkowej
módl się żeby ci rama nie pękła tak jak mi, reklamacja nieuznana, na odpłatną wymianę czekam już ponad miesiąc
pomimo skarg, ponagleń, zażaleń telefonów, e-maili, nic nie jest w stanie zmusić Niemców aby łaskawie wysłali mi ramę do Polski pomimo, że ramy są w magazynie, wystarczy spakować i wysłać kurierem, tak to nie żart...przerasta ich to
w sumie nie jeżdżę na rowerze już 2 miesiące i 3 dni, końca nie widać a ja jestem "zachwycony" tym że rower za 13,3 tys. zł stoi zepsuty i Niemcy mają to gdzieś głęboko
coś próbuje robić w tej sprawie pan ze Szczecina ale jak dotąd na zapewnieniach że się stara, że interweniuje się kończy
nerwy mam już w strzępach
nigdy więcej tej marki, nigdy! to był mój ogromny błąd...
jeszcze nie spotkałem się z taką amatorką, nie tylko jeżeli chodzi o rowery ale w całym moim 36 letnim życiu