Garlock

Wbrew pozorom to nie jest najgorszy temat na doktorat :-) Aaaahaaa... No to "end of off-topic"

Taki mały off-top: Z racji wykonywanego zawodu wiem jak zrobić tekturę z drewienka. Ale nijak mi nic nie chce przyjść do głowy, jak przeprowadzić proces odwrotny. Rozumiem, ze po pralce (pranie typu "bawełna" w wysokiej temperaturze) tektura zostaje rozwłókniona i masz włókna celulozy. Ale jak te włókna scaliłeś z powrotem w drewienko? Użyłeś naturalnej ligniny czy innego lepiszcza?

Włóż same kulki bez koszyczka. Będziesz musiał dołożyć kilka więcej, ale tyle, żeby został luz.

Pamiętasz, że prawa miska ma lewy gwint? Odkręcasz w drugą stronę.

Raczej zabezpieczenie antykradzieżowe. Ale "leopard" wygląda efektownie :-)

Będzie. Ja bym go założył zamiast bawić się w remont starego. Do wymiany będziesz potrzebował oczywiście klucz do suportu.

Skórzane owijki są faktycznie nieprzyzwoicie drogie, ale jest opcja obszycia skórą. Nasi koledzy z forum pokazali jak to się robi: https://www.forumrowerowe.org/topic/147280-odnowa-stara-nowa-gazela/ http://www.wykop.pl/ramka/1497973/druga-mlodosc-klasycznej-szosy-romet-ze-strychu/ Do tego potrzebujesz kawałek skóry, tylko trzeba poszukać, gdzie taki znaleźć (u tapicera, allegro?)

Tak jak napisał Quell owijka jest mocno przydatna, chyba, że non stop jeździsz w rękawiczkach. Perforowane "oldskulowe" wyglądają OK. Można też owinąć (lub obszyć) skórą. Na forum były fotki fotki takiej kierownicy, wyglądała ekstra. Albo idziemy na maksa w starą epokę i owijasz kierę na taśmę dwustronną taśmą bawełnianą (do kupienia w różnych kolorach w pasmanterii) i malujesz szelakiem. Wygląda stylowo, choć niestety jest twarda i nie daje takiego komfortu jak te z syntetycznego korka. P.S. Widziałem kiedyś też przezroczystą owijke, ale nie kojarzę gdzie.

Jest jeszcze taka opcja od naszych żółtych braci: https://www.aliexpress.com/item/Mini-Aluminium-Alloy-Invisible-Bicycle-Bell-Loud-Road-Bike-Handlebar-Ring-Bells-Q-CNC-Environmental-MTB/32814356831.html?spm=2114.01020208.3.344.ESNY0U&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_4_10152_5010012_10065_10151_10068_10136_10137_10060_10138_10155_10062_437_10154_10056_10055_10054_10059_303_100031_10099_10103_10102_10101_10096_10052_10053_10107_10050_10142_10051_5030013_10084_10083_10080_10082_10081_10177_10110_519_10111_10112_10113_10114_10180_10182_10185_10184_10078_10079_10073_10186_10123_10189_142,searchweb201603_9,ppcSwitch_5_ppcChannel&btsid=bb5f5dd9-1cd0-4407-a75c-946013c68f06&algo_expid=5587873d-21d9-467e-8924-ac73dc70b815-45&algo_pvid=5587873d-21d9-467e-8924-ac73dc70b815 Jak dziala nie wiem, bo jeszcze nie dotrał do mnie, ale na forum opinie nie były takie złe, choć chyba jeden się rozpadł:-(

Sądząc po kształcie plakietki to mógłby być Wanderer. Ale wtedy w górnej części byłby napis Wanderer. http://www.ddrmoped.de/forum/uploads/post-15-1327096030.jpg Ale jak widać poniżej fabryka w Chemnitz czasami dodawała nazwę modelu: https://bild5.qimage.de/fahrrad-wanderer-von-foto-bild-b125713225.jpg A wg. tej strony (o ile tłumacz Googla się nie myli): http://www.altes-chemnitz.de/chemnitz/wanderer.htm w 1930r rozpoczęto produkcję zarówno modelu Vulkan jak i Wanderer-Vulkan : Cyt "1930: Zwei neue preiswerte Modelle mit den Namen "Vulkan" und "Wanderer-Vulkan" lassen das Fahrradgeschäft ansteigen." (Dwa nowe modele o niskich cenach o nazwach "Vulkan" i "Wanderer-Vulkan" pozwolą na wzrost biznesu rowerowego.) I może w modelu Vulkan Wanderer nie pojawił się na plakietce (moje przypuszczenie). Spróbuj delikatnie oczyścić plakietkę, może coś się odkryje na okrągłej części (litera W?). I szukaj na forach niemieckich więcej informacji. P.s. Na przyszłość dawaj linki do zdjęć w maksymalnej możliwej rozdzielczości a nie miniaturek. I jak najwięcej szczegółów a nie ogólny widok roweru. Bo na 2 ostatnich zdjęciach widać tylko, że kupiłeś rower od Lorda Vadera

Takie coś ? https://en.shpock.com/i/VmqsR_M_C3Agi0W6/ A może to Wanderer Vulkan http://4.bp.blogspot.com/-S7WnxuMJxd0/VgVlJ-6SPQI/AAAAAAAAsu8/bBmN5rOTosg/s1600/Arbeit_und_Alltag%2B%25284%2529.JPG http://www.ddrmoped.de/forum/uploads/big/post-15-1314131770_big.jpg

Łaaadnie wyszło! To teraz korzystaj z pięknej jesieni, bo szkoda, żeby Jarzębina się kurzyła.

Ja bym raczej zakładał, że to może być przypadkowy ulep. Przez lata było zakładane to co wpadło w ręce. Trafiła się tanio używana dura-ace, to założono dura-ace. Chyba, ze cały osprzęt jest duraece. Kaseta to też może być przypadkowy zakup (bo akurat pasowała, w sensie, że dala się założyć).

Acha, OK, zmyliła mnie ta ilość "mięsa" nad gwintem, a to po prostu duża zębatka. No suportu to raczej imbusami nie rozkręcisz. O ile ta szosa nie ma już sterów ahead, to też sam imbus nie wystarczy. P.S. Skoro to włoski wyrób, to suport też może być ITA (dwa prawe gwinty + gwint M36)- to tak na wypadek, gdybyś go jednak chciał rozkręcić.

Nie bardzo jestem w stanie skojarzyc, jaki fragment roweru jest na zdjęciu. Zrób zdjęcie tej kasety/wolnobiegu po zdjęciu koła, żeby było widać czoło mechanizmu np: https://roweroweporady.pl/wp-content/uploads/2010/07/zdejmowanie-kasety.jpg Wskazane (o ile to możliwe) żeby było widać napisy, choć nie jest to zwykle niezbędne aby ustalić co jest nakręcone na piastę.

Bo muszę nasmarować łańcuch

Po pierwsze to ta zębatka ma chyba ponad 45 zębów. Nie wiem jaką zębatkę ma założony ten silnik, ale może okazać się, że pedałując jedziesz szybciej niż ten silnik jest w stanie kręcić kołem. czyli napędzasz silnik (ładujesz akumulatory) a nie korzystasz ze wspomagania. Po drugie, szprycha to taki element który pracuje tylko na rozciąganie. Przykręcając do szprych zębatki zginasz je podczas jazdy. Jakiś czas będzie to działać, ale szybko przekonasz się, ze napęd powygina szprychy. Kolo będzie wymagało centrowania a w najgorszym przypadku pozrywasz szprychy lub wyrwiesz nyple z obręczy. To już lepiej kup kompletne koło z silnikiem w piaście przystosowane do napędu roweru np: https://www.aliexpress.com/item/Passion-Ebike-48V-1500W-Bicicleta-Electric-Bicycle-Bike-conversion-kit-Rear-wheel-motor-kit/32476876343.html?spm=2114.search0104.3.9.iT0LZU&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_2_10152_10065_10151_10068_5430020_5410020_10304_10307_10301_10137_10060_10155_10154_5370011_10056_10055_10054_10059_5380011_100031_10099_5400020_10103_10102_10052_10053_10142_10107_10050_10051_10171_10084_10083_10080_10082_10081_10110_10111_5420020_10112_5390011_10113_10114_10312_10313_10314_10315_10078_10079_10073,searchweb201603_1,ppcSwitch_2&btsid=2d1fecfd-a921-4e5a-996d-d59d3c9878a9&algo_expid=ef0e043d-3bad-42d3-b1ad-c33e8f2ed55e-1&algo_pvid=ef0e043d-3bad-42d3-b1ad-c33e8f2ed55e

Urwie się, i to szybciej niż się spodziewasz. Ale jak chcesz się bawić w drucirstwo to tu masz tańsza opcję napędu elektrycznego:

Takie połączenie da ci 12V 40Ah. Ty musisz podłączyć szeregowo, żeby mieć 24V 20Ah Ta propozycja z alledrogo jest maksymalnie uproszczona. W porządnych instalacjach moc silnika jest automatycznie dobierana do chwilowego obciążenia, obrotów korby. Nie kręcisz-silnik nie działa. jak jedziesz i przestajesz kręcić-silnik ląduje akumulatory. W tym rozwiązaniu z linka silnikiem sterujesz tylko manetką. jak hamujesz, musisz pamiętać o puszczeniu manetki. Jak stoisz na np. światłach i niechcący obrócisz manetkę-ruszysz na czerwonym. Natomiast "opis" ze strony producenta powala z nóg: Cyt: "Należy zamontować zębatkę na piaście tylnego koła z lewej strony. Nie jest to czynność łatwa do wykonania z uwagi na to, że wymaga specjalistycznego sprzętu i sporych umiejętności. Ponad to nie na każdej piaście da się zamontować zębatkę. Można to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy sposób polega na wykonaniu gwintu na brzegu piasty i zakręceniu zębatki na piaście. Drugi sposób polega na przyspawaniu zębatki do piasty. Czynność tę należy wykonać na tyle precyzyjnie i fachowo aby nie uszkodzić zębatki wskutek wysokiej temperatury" Nacinanie gwintu na piaście faktycznie nie jest łatwe. Tym bardziej, ze gwint musi być lewy. Bo inaczej pierwsze odkręcenie manetki odkręci nam zębatkę pasty.Ciekawe, gdzie można kupić zębatkę rowerową z lewym gwintem. Propozycji spawania zębatki do piasty z litości nie skomentuję.

Powinna być odgięta na zewnątrz. Służy do awaryjnego ręcznego odciągnięcia klocka od obręczy w czasie jazdy.

To najblizej by było 5/16", ale jak kupujesz same stożki to najlepiej by było wziąć stara os do sklepu i przymierzyć, bo gwinty mogą się jednak różnić. Albo szukać kompletu. Ciężko powiedzieć. To zależy od przerzutki a w PRLu dokładnych specyfikacji nie podawano. Na 99% da radę, Ja kiedyś zmieniałem i dzialalo dobrze. Wg tych danych http://www.disraeligears.co.uk/Site/ZZR_3rd_style_derailleur.html szacują, że przerzutki ZZR/Romet powinny obsłużyć do 28 zębów. Ew. można by było poszukać specyfikacji oryginałów na których bazowano polskie przerzutki czyli Hureta lub Simplexa. Ale ja bym zaryzykował włożenie tego wolnobiegu z 24 zębami.

Ta z linku jest pod szybkozamykacz (drążona), a ta na zdjęciu nie wiem (nie widać). Po drugie sprawdź średnicę tej starej 3/8", 5/16". 9mm ? http://allegro.pl/listing/user/listing.php?string=o%C5%9B%20piasty%20przedniej&us_id=14756&order=m&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-spo-1-1-0803 Jak kupujesz kompletną z konusami i kontrami to w zasadzie bez róznicy, ale jak np same konusy, to już gwinty nie będą pasować jak wymieszasz.

Czy mi się tylko wydaje, czy być może ten wideł jest odkładnie pomalowany łącznie ze sztycą i miejscem, gdzie nabija się dolną bieżnię? A może tam nawet ta bieżnia jest już nabita i pomalowana? Mam nadzieję, że nie, bo inaczej czeka cie pracochłonne zdrapywanie lakieru. Gwint jak rozumiem oszczędzono przy malowaniu.

Czyścisz drobnym papierem ściernym ubytek (przy okazji szlifujesz na gładko krawędź starej farby). Jeśli bylo zdrate do gołego metalu to dajesz podkład na oczyszczony metal. Zaczynasz nakładać pędzelkiem farbę. Najpierw wypełniasz ubytek, Następne warstwy kładziesz każdą trochę szerzej. W efekcie uzyskasz lekkiego "garba". Bardzo drobnym papierem na mokro szlifujesz "garba" na równo. Trzeba robić z wyczuciem, żeby nie zeszlifować farby do gołego metalu, bo będziemy zaczynać na nowo. Polerujesz całe miejsce po zaprawce pastą polerska do lakierów. Jak kolor był dobrze dobrany, to trzeba nos do lakieru przytknąć, żeby odróżnić miejsce zaprawkowane. Grunt to cierpliwość. P.S. Do zaprawkowania kup w sklepie modelarskim pędzelki retuszerskie nr 1, 0, 00

Na allegro może być cienko z Peugeotem, ale poszukaj na eBay'u np: http://www.ebay.com/itm/Peugeot-Bicycle-Decals-Transfers-Stickers-1-/321031341432 http://www.ebay.com/itm/Peugeot-PX10-PY10-Bicycle-Decals-Transfers-Stickers-4/321062581192?_trksid=p2047675.c100623.m-1&_trkparms=aid%3D555018%26algo%3DPL.SIM%26ao%3D2%26asc%3D41376%26meid%3Ddaa6275c87a149929f38a353d2fb4616%26pid%3D100623%26rk%3D3%26rkt%3D6%26mehot%3Dpp%26sd%3D321031341432 albo: http://cyclomondo.net/page23.htm http://bicycledecals.net/peugeotdecals.htm