Witajcie,
Jak trwoga, to na forum Na piąty sezon jazdy moim Unibike Evolution, padł tylny M446 puszczając olej. Zasugerowano mi wymianę kompletnego tylnego hampla z tarczą, co wydaje się sensownym posunięciem biorąc pod uwagę, że zamierzam jeździć całą zimę choćby z uwagi na to, że kawał ze mnie kloca (95kg i zbyt wolno spada). Co za tym idzie, zacząłem się rozglądać, ale wygląda na to, że postęp jest w temacie hamulców ogromny przez te 5 lat w trakcie których nie interesowałem się zbytnio tematem. Niemniej chciałem zapytać was o poradę w kwestii doboru nowego hamulca. Jeździć będę jak do tej pory, czyli raczej krótkie trasy po terenach wiejsko-podmiejsko-miejskich z mieszanką asfaltu, kostki, betonu i szutru, z dużą ilością częstych dohamowywań. Z rzeczy na które zwracałem uwagę myślałem nad SLX M7000, ale z tego co widzę, są dwie opcje - J04C i G02S. Jak rozumiem pierwszy to metalik, a drugi żywica. Do tego tarcza - zostać przy rozmiarze 160mm jak dotąd, czy pójść już w 180mm, skoro hamuję głównie tyłem? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Chciałbym się maksymalnie ze wszystkim zamknąć w 5 stówkach, bo sam rower już za wiele wart nie jest, a na jesień będę musiał zainwestować jeszcze w kompletne ogumienie, bo z Rapid Robów po jeździe na asfalcie nie zostało zbyt wiele
P.S. Po wymianie hamulców będzie jeszcze dużo jazdy po leśnych terenach, bo mam za domem jedynie kilka hektarów twardych duktów i kopalnię piask, więc zamierzam się trochę pobawić.
Pozdro!