Skocz do zawartości

kola01

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    65
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kola01

  1. Bez dodatkowych informacji trudno będzie wydać trafną diagnozę. Na wszystkich trybach tak masz? Wózek (prowadnica) przedniej przerzutki nie haczy o łańcuch? Jakiego rodzaju są to stuki i z jaką częstotliwością występują? (np zawsze w tym samym położeniu korby). Są zależne od czegoś? Jaki przebieg roweru? Konfiguracja fabryczna czy zmieniałeś coś w nim?
  2. Może nie rozkręcaj na razie samego pedała. Podobno najczęściej strzela piasek na gwincie przy połączeniu pedałów z ramieniem korby. Piszę "podobno" bo mi się to jeszcze nie zdarzyło ale koledzy na forum głownie to wskazują jako powód trzasków. A więc, wykręć pedały z ramienia korby, wytrzyj bardzo dokładnie gwint w pedale jak i ramieniu korby (możesz nawet użyć np starej szczoteczki do zębów), nałóż na oba gwinty gęsty smar, dokręć pedały palcami aby dobrze spasować gwint (ma się luźno wkręcać) a gdy poczujesz opór na końcu gwintu to bardzo mocno dokręć kluczem płaskim (15-tką). Na końcu wytrzyj ewentualne resztki smaru, które wylazły po dokręceniu. Po przejechaniu ok. 10 km, ponownie dokręć pedały (czasami się luzują) Z tego co kojarzę to tylko jedna osoba pisała, że powodem strzelania był sam pedał - w środku. I nie używaj tego WD40 (zakładam, że jest to typowy niebieski WD40 ) przy rowerze, chyba, że jedynie do czyszczenia gwintów
  3. Wiadomo co używał bo dokładnie napisał: "WD40" a to nie jest preparat do smarowania.
  4. Smarowanie siodełka to jedynie na okoliczność, gdyby się okazało, że tylko ono pomaga. Szczerze mówiąc to podejrzewam jednak rurę podsiodłową.
  5. Zdarza się, że skrzypi rama (rura podsiodłowa) w miejscu łączenia ze sztycą. Pomaga wyjęcie sztycy, przetarcie jej jak i ramy wewnątrz. Możesz na koniec spróbować przetrzeć szmatką nasączoną gęstym olejem/smarem. WD 40 jest do czyszczenia a nie smarowania. Jeśli faktycznie masz jakieś trzaski w okolicach chwytów to raczej proponuję odkręcić siodło, dokładnie wyczyścić prowadnice i uchwyt a później użyć coś gęstego do smarowania.
  6. Tak jak napisałem: damska 19" chyba będzie OK a męska 19" będzie za duża.
  7. Jeśli rama męska (Lazaro, koła 28") to na pewno rama 19" będzie za duża. Jeśli damska to może być OK. Moja dziewczyna (170/81) z trudem wchodzi na moją męską 19". Jest wyraźnie za duża dla niej pod każdym względem. Ale kupiła 19" damską wersję z poziomą rurą (innej firmy - nie Lazaro) i jest ok. Po prostu damska wersja ramy jest mniejsza pomimo takiego samego rozmiaru.
  8. Tadeus, ale wymieniając łańcuch na 9-rzędowy mogę pozostać przy dotychczasowej 8-rzędowej kasecie? Nie czuję potrzeby zwiększenia ilości biegów tym bardziej, że jeszcze będę musiał w manetkę dodatkowo zainwestować. Popraw mnie jeśli się mylę ale kaseta 9-rzędowa będzie szersza i znów pogłębi się problem szurania łańcuchem na skrajnych biegach a tego przede wszystkim chcę uniknąć. Optymalnym rozwiązaniem wydaje mi się teraz (poza regulacjami) wymiana samego łańcucha.
  9. Czyli sugerujesz prędzej zmianę korby na nowego typu niż p.przerzutki? Dobrze zrozumiałem? Ale czy zmiana o te jedyne 2 zęby ma aż takie znaczenie? Być może błędnie myślę ale wydaje mi się, że różnica w położeniu łańcucha chyba nie będzie większa od 1 mm. Przed interwencją serwisu przerzutkę miałem właśnie jakiś 1 mm wyżej i było to samo. Obecnie mi opuścili bo tak wynikały z przyklejonej naklejki (już jej nie ma). Spróbuję teraz podnieść p.przerz. o 2-3 mm wyżej. Wspomniałeś też coś o doborze łańcucha. Zmierzyłem swój i faktycznie jest dość gruby - 7,4 mm. Taki rozmiar wg info na stronie http://wrower.pl/sprzet/rodzaje-lancuchow,3370.html wskazuje, że jest on dla napędów 7-rzędowych a Lazaro Integral V3 jest przecież 8-rzędowy. Jakbym kupił taki na 9 rzędów np. o szerokości 6,6 mm to będzie wyraźnie lepiej. Dzięki za info.
  10. Bardzo dziękuję za kompletną wypowiedź A zakładając, że po podniesieniu przedniej przerzutki nie uzyskam satysfakcjonującego efektu (dalej łańcuch będzie mi szurał po wózku na połowie trybów kasety) to jaką przerzutkę byście proponowali? Oczywiście taką sprawdzoną, która wyraźnie poprawi sytuację. Może być nawet z wyższej półki do max 100 zł. o ile będzie to faktycznie uzasadnione. W tamtym roku była chyba montowana FD-M412 (info z allegro) i jeśli na niej było OK to może taką sobie zamontuję choć jak widzę jest już trudno dostępna.
  11. A masz model z 2014 roku z przerzutką FD-M430 (66-69 st.)? Wczoraj z pół dnia siedziałem nad rowerem i stwierdziłem, że żadne regulacje śrubkami L czy H oraz baryłką przy manetce nie dają efektu. Może być tylko gorzej. Ale przeanalizowałem budowę (kształt) wózka i wysokość położenia łańcucha na każdym biegu korby i doszedłem do wniosku, że łańcuch nie przechodzi w tych miejscach wózka co powinien. W najniższym jego położeniu (na najmniejszej zębatce korby), łańcuch jest dopiero w połowie wózka a dopiero poniżej wózek się rozszerza. Tak więc jakby wózek był o ok 5 mm wyżej to by problem ocierania łańcucha zniknął. Sęk w tym, że przerzutka jest zamontowana na przepisowej wysokości czyli jakieś 2 mm nad największym trybem. Ładnie kształt wózka widać na zdjęciu: http://s572.photobucket.com/user/zljoyce/media/Groupset/IMG_1497_zps43f2885f.jpg.html Zauważyłem też jedno: sytuacja by się poprawiła jakby wózek był zamontowany pod innym kątem - tak aby sam jego koniec był wyżej (w większej odległości od tarczy). I tak jest w Krossie mojej dziewczyny. Wózek nie jest prowadzony jak u mnie równo z trybem ale odchyla się, przez co jego koniec (dolna część) jest wyżej i na 1 przednim biegu, łańcuch spada prawie na sam dół wózka w miejsce gzie wózek jest najszerszy (u mnie na tym samym trybie łańcuch jest w połowie wózka - gdzie wózek jest węższy). Dochodzę powoli do wniosku, że przerzutka jest źle dobrana. Powinna uwzględniać inny kąt rury podsiodłowej. Jakby zainstalować przerzutkę FD-M430 ale na kąt 63-66 (zamiast 66-69) to na pewno byłoby lepiej albo nawet całkiem dobrze. Co wy na to?
  12. Z tego co wiem to śrubami przy wózku reguluje się maksymalne wychylenie przerzutki - żeby łańcuch nie spadał na ramę lub poza korbę. Nie masz chyba więc racji. Wiem, że powinno się unikać prowadzenia łańcucha na ukos ale czy nie za dużo u mnie tych biegów na których wózek terkocze: 3x(1,2,3,8), 2x(1,2,7,8), 1x(nie pamiętam bo nie używam) ? W dodatku gdy mocniej depnę na pedał to korba lekko się ugina i wózek jak jeszcze nie ocierał to zaczyna ocierać w momencie większego nacisku na pedał. W ten sposób testując to tylko na kilku biegach kasety wózek przedniej przerzutki mi nie szura po łańcuchu. Dodatkowo drażni mnie fakt, że Kross mojej dziewczyny ma tanią przednią przerzutkę i tam problemu właściwie prawie w ogóle nie ma. Jak to jest w Waszych Lazaro? W modelach z 2013 roku była inna przerzutka. Może obecna zmiana w roczniku 2014 na FD-M430 (66-69 st.) nie była dobrym posunięciem? Macie jakieś rady?
  13. Kupiłem 3 tygodnie temu na allegro Lazaro Integral V3 Men 2014 biały 19". Na razie zrobiłem może 50 km ale już od pierwszego wyjazdu zauważyłem, że wózek przedniej przerzutki haczy mi o łańcuch czasem z lewej a czasem z prawej strony w zależności jaki tryb na kasecie. Słychać wtedy metaliczne terkotanie. Nawet na środkowym przednim biegu wózek ociera raz jednym a raz drugim bokiem o łańcuch gdy ma z tyłu 8,3,2,1. Kręcenie baryłką przy manetce nic nie daje bo jak mniej ociera z lewej strony wózka to z prawej bardziej i odwrotnie. Podobnie jest na innych biegach z przodu. Mam takie wrażenie jakby wózek przedniej przerzutki był po prostu za wąski lub źle wyprofilowany. Oddałem nawet do serwisu ale nic nie wymyślili. Przednia przerzutka to w rzeczywistości FD-M430 (66-69 st.) a nie jak jest podane na aukcji FD-M431. Może tu jest problem.Nie znam różnic. Wózek gdy jest na 2 biegu to jest ok. 1 mm nad największym trybem w korbie. Odległość ta nie zmienia na całej długości wózka. Zastanawiam się czy podniesienie przedniej przerzutki o kilka mm wyżej poprawi sytuację? Czy też macie taki problem z przednią przerzutkę? Może być faktycznie za wąski wózek? To terkotanie irytuje mnie tak bardzo, że nawet jak będzie trzeba to wymienię przerzutkę lub wywalę ją zupełnie i będę jeździł tylko na jednym - największym trybie z przodu. Szczerze mówiąc więcej nie potrzebuję. Dla porównania mam nowego Krossa mojej dziewczyny, gdzie wózek nie haczy w ogóle (biegi 3x7). Poza tym z roweru jestem zadowolony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...