Skocz do zawartości

kamikadze2014

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    203
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kamikadze2014

  1. Panowie mam heble z tytułu i o ile udało mi sie dostac do tłoczków prawych klamek i cos poczyscic i poogarniac tak dwie lewe klamki blokuja mnie juz na pierwszym momencie. Otóż śrubka trzymajaca trzpień klamki (imbus 2mm) i w jednej i drugiej trzyma jak szatan- 2 imbusy juz objechane. Wiecie moze czy tam przypadkiem nie jest odwrotny gwint niz w klamkach prawych? Nie wierzę w to ale az nie chce mi sie wierzyc że 2 lewe klamki stawiaja taki opór. Zawsze jest tak z tymi lewymi? 😎

  2. Dobry. Koła dt swiss m1800. 

    Spotkal sie ktos z kluczem do nypli prolock do naciągu z boku nypla? Klasyczne klucze pozwalaja na dokrecanie od gory obreczy ale ta obrecz jest tubeless bez otworow na nyple/ szprychy. 

    W tym modelu nypel wkladany jest to malej wkładki alu i osadzany w obreczy- dokrecanie mozliwe tylko od boku nypla. 

    Widzial kto taki klucz? 

    IMG_20220817_131542_edit_1144833623608640.jpg

    tmp1411712534-276x276.jpg

    IMG_20220817_152730_edit_1290719198719192.jpg

  3. Hej- zapytam z ciekawosci: czy po przyciągnięciu klamek najbliżej kierownicy jak się da jest u Was różnica w skoku miedzy prawa a lewa klamką? 
    U mnie w X0 trail w przednim jest wyczuwalne zatrzymanie się dzwigni i odstępem kilku mm od kierownicy, zaś w prawej klamce (tylny hebel) nieznacznie ale dobija mi do klamki. 

    Zacząłem się zastanawiać nad tym. Kiedys obilo mi sie klika razy o uszy (i oczy) ze z racji długosci przewodu ten skok i praca klamki nigdy nie beda takie same. 
    Pewnie nie ruszałbym tematu gdyby nie to ze od tylnego hamulca wymagałbym jednak wiecej siły i zdeecydowania niz jest teraz. Są sztywne, klama nie ucieka, hamują ale mimo wszystko odpowietrzyłem i duzej roznicy nie ma. Prawa klamka nadal ma kilka mm dalej niz lewa do zatrzymania sie. 

    Macie podobnie czy przy tym  samym ustawieniu odleglosci klamki od kiery jest tip top ten sam skok?

  4. W dniu 10.04.2020 o 20:05, kubiako napisał:

    Witam Wszystkich,

    Mam problem z swoim hamulcem przednim. Mam Avid BB7 z klockami żywicznymi i tarczą Magura Storm Rotor 180. Wszelkie problemy jakie znalazłem na forum czy w google to problem z hamowaniem po zamoczeniu hebla. U mnie jest na odwrót. Jak hamulec jest suchy to hamuje bardzo słabo, ale wystarczy go zamoczyć żeby rower stawał w miejscu po muśnięciu klamki. Oczywiście po zamoczeniu zaczynają piszczeć jak zażynane prosię, ale wiem że to jest normalne. Próbowałem je regulować na wszystkie możliwe sposoby. Klocki wymienione na nowe i dotarte. Co może być przyczyną?

    a wiesz ze juz na ktoryms hamulcu mam podobne odczucie? gdy zaczyna popadywac deszcz i lekko skraplac klocki i tarcze to zaczyna sie robić żyletka. W ktoryms filmie o docieraniu była o tym wzmianka i koleś podał za przykład docieranie na mokrych podzespołach porównując do szlifowania na mokro (?) gdzie znacznie szybciej powstaje połączenie cierne klocki- tarcza własnie przy dodatku- wodzie

  5. 30 minut temu, safian napisał:

    Taka luźna sugestia, że może to uszkodzona membrana? Nic nie cieknie? Pod mocowaniem klamki nie masz wyżartego lakieru na kierownicy? 

    Bardzo możliwe, że membrana- nie zagladałem do środka i specjalnie tez nie chcę jesli nie trzeba. Nie zauważyłem by coś szło dziurką od membrany. Nie mam pomysłów co z nimi robić. Klamka sztywna wiec raczej nie kwestia odpowietrzenia. 

  6. Dobry!

    Mam RXy, które są całkiem przyzwoitymi heblami ale co jakiś czas coś z nimi nie tak. Mała przestrzen miedzy klockami na razie nie wkurza mnie tak bardzo jak problem z regulacją klamki.
    Pomijając ilosc odpowietrzen, sprawdzania stanu klocków, czyszczenia tarcz, poszukiwan wycieków zawsze po jakims czasie po odpowietrzeniu klamka wraca do swojego położenia bliżej uchwytu. Pomijam, że hamulec nie hamuje tak jak bym tego chciał (ogolnie hamuje i da sie jezdzic ale daleko do pełnej mocy z jakiej je znam). Imbusem odchylam klamkę od kierownicy, jakis czas na tym pojezdzę po czym suwmiarka pokazuje, że znowu klamka wróciła ok 1cm. Spotkał sie ktos z tym problemem? (odpowietrzałem zgodnie z zaleceniami, nawet czasem po swojemu: albo do poziomu zuzycia klocków albo do pełnego resetu tłoczków- jak przy wymianie klocków na nowe).

  7. 1 minutę temu, Dokumosa napisał:

    spr czy nie zrobił się okrągły, wilgotny ślad na pleckach

    no własnie pod kątem wycieków przejrzałem cały hebel i moim zdaniem szczelnie. Tłoczki suche, wysuwaja sie dobrze przy lekkim nacisku klamki. Klocki po przetarciu tez nie miały zadnych widocznych plam/ zabrudzeń a i tak je przejechałem ogniem. No jeszcze jest opcja klamki tyle że z perspektywy dzwigni mało co widac czy tłoczek tam coś puszcza a rozbierac klamki nie będę. Z drugiej strony przy wyciekach tez mogłoby byc zasysane powietrze a ja z kolei po 3krotnym przepuszczeniu płynu żadnych bąbli nie zauważyłem- klama twarda.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...