Skocz do zawartości

sp00n

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sp00n

  1. no dobra ale co powinienem robić w domu - ja czyszczę golenie co wycieczkę i psikam brunox dwa razy - pierwszy czyszczę, drugi zostawiam. Tyle z mojego serwisu.
  2. ok, to co ja powinienem najlepiej robić z moim amorkiem, żeby mi te kilka lat posłużył (nie wyrabiam jakiejś masakrycznej liczby jazdogodzin)? takie podstawowe rzeczy, które można zrobić w piwnicy. dodam, że niezbyt wprawny ze mnie mechanik, więc takie minimum mi potrzebne informacji. i drugie pytanie, jakie są najgorsze rzeczy dla amora podczas jazdy? typu: małe ciśnienie, mało oleju, zjazd na blokadzie itp.?
  3. ale, niezależnie od tego czy mogą czy potrafia i czy w ogóle chcą cokolwiek udowadniać, nie uważasz, że 30h w terenie i serwis to jest lekka padaka?
  4. W amorze wymieniono tłumik, w ramach świadczenia gwarancyjnego. Myślę, że na pewno sklep zadziałał tam odpowiednio, bo to był widelec fabrycznie montowany - obawiam się, że w przypadku widelca kupowanego samodzielnie mogłoby być różnie. Zastanawiam się w zasadzie dlaczego tak zapisują restrykcyjnie warunki gwarancji, opcji jest kilka: a) chcą zminimalizować liczbę uznanych reklamacji poprzez właśnie wymóg udowadniania rzeczy przez klienta ( co zresztą jest wbrew regulacjom UE i polskim, w tej chwili nawet nie trzeba mieć paragonu, przychodzisz ze świadkiem/potwierdzeniem przelewu i muszą przyjąć do reklamacji/zwrotu - klient ma po prostu w jakikolwiek sposób wykazać, że przedmiot nabył. I tyle). Efekt na dłuższą metę - degradacja wartości marki. boją się o jakość sprzętu, który produkują, w związku z czym ograniczenia j/w. Efekt: j/w. c) jest to taki super hiper sprzęt, że nikt nie robi lepszego. Czy tak jest - nie wiem, bo nie kupuje amorów często i nie siedzę w temacie. Mogą zachowywać się jak chcą. Efekt: różnie może być, wiele marek tak robi a ludzie dalej kupują. d) zaawansowana konstrukcja, która wymaga wiedzy w użytkowaniu, np. nie dobijania blokad itd. (chociaż tu chyba jest blowoff), nie serwisowania i odsyłanie zajechanych widelców w 19 miesiącu gwarancji. Efekt: edukacja użytkowników? Nie wiem, jak dla mnie każda z tych opcji jest negatywna dla wizerunku firmy. Osobiście jestem zadowolony, bo amor naprawiony, i teraz będę chyba bardziej uważał, bo FOX nie jest sprzętem nie do zdarcia na pewno. Kilka wypadów w góry, tak to głównie las i szuter, a amor za ładną kasę serwis po 13 miesiącach.
  5. Robiłem tylko serwis tzw. zerowy, po 3 m-cach od zakupu roweru. Dopompowałem widelec, niby jest lepiej, ale zostawiłem w serwisie z ramach reklamacji z tytułu rękojmi - mają zobaczyć olej, prze serwisować to co się da (bo niezły mechanik jest w tym sklepie), ale jeśli faktycznie będzie grubsza sprawa, no to musi jechać dalej. Tak jak kolega wyżej pisał, już była rozmowa nt. problemów z serwisem FOXa jeśli co 50h jazdy nie jest on na przeglądzie (WTF?? ) - serio tak jest? 50h? no bez jaj... przecież to nawet nie jest 2,5 miesiąca. Czy może być tak, że widelec był słabo napompowany, i przez to blokada dostawała bardziej w dupę (widelec był dość miękki, aż za) i coś strzeliło?
  6. Nie, muszę sprawdzić. Dzięki za pomoc.
  7. Dzięki za mega szybką odpowiedź. Tego się naprawdę nie spodziewałem. Aha, a jeśli jest jeszcze na gwarancji, czy to jest naprawa gwarancyjna czy jak szczotki w silniku wiertarki - zużycie eksploatacyjne? dodam że może zrobiłem 900 km tym rowerem.
  8. Witam, mam ten amorek od jakiegoś roku i ostatnio zauważyłem, że przód w pozycji "climb" praktycznie niczym nie różni się od pozycji "descend". Wcześniej climb był twardy Sag ustawiam na jakieś 15% ,zgodnie z zaleceniami producenta, ze strony ridefox. Czy w tych amorach zdarzają się uszkodzenia "blokady" skoku? Tył również mam na FOXie i tam climb powoduje minimalne uginanie się zawieszenia, prawie jak hardtail - wszystko pod dupą czuć. To tak informacyjnie. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Amor jak i cały rower jest chyba z 2013 roku.
  9. sp00n

    [amortyzator] DT SWISS XRM100

    Kupiłem inny rower, także nie mam zawieszenia na DT ani z przodu ani z tyłu. Nie wiem czy to lepiej czy gorzej, w każdym razie nie będę już mógł w temacie DT się wypowiedzieć. Ze względu na pomoc, jaką od tej społeczności otrzymałem, czułem się w obowiązku poinformować o tym fakcie, może ktoś czekał na newsy apropo amorków z tematu.
  10. sp00n

    [amortyzator] DT SWISS XRM100

    Chyba się zdecyduję na ten rower i ten sprzęt, także napisze jak wrażenia z tego XRMa, choć przy moim dosyć mocno amatorskim podejściu do sprawy, mogą to dla Was być informacje mało przydatne. Podziękowania dla wszystkich aktywnych w temacie.
  11. sp00n

    [amortyzator] DT SWISS XRM100

    a czym się rózni w takim razie XNM od XRM?
  12. sp00n

    [amortyzator] DT SWISS XRM100

    Merida One Twenty, ale jak pisałem - moja mechanika jest raczej słaba, ustawanie tarcz to była dla mnie swego czasu droga przez mękę, chociaż wtedy (dawne czasy) trzeba było dawać podkładki, żeby ustawić odpowiednio adapter.
  13. sp00n

    [amortyzator] DT SWISS XRM100

    DT Swiss XRM 120 taper remote - taki opis przy rowerze, może błąd producenta. Wygląda jak ten, tylko single shot: http://katalog.bikeboard.pl/produkt,2013,amortyzatory-przednie,11329 Pompkę mam. Rower na 2012 rok, więc i amor pewnie też, tyle że chyba nie kupię nic innego w tej cenie, ale mam tu serwis na miejscu, gadałem z mechanikiem, powiedział że wszystko potrafi zrobić z tym, pokazał mi swój rower na DT Swiss 100mm, a co nie może, to odsyłają do serwisu firmowego. Przez Was chłopaki znowu jestem niezdecydowany, ale bardzo dziękuję za wkład.
  14. sp00n

    [amortyzator] DT SWISS XRM100

    niedobrze... cena/waga kusi - a dampery DT swiss?
  15. sp00n

    [amortyzator] DT SWISS XRM100

    Jestem nowy na forum, także witam wszystkich serdecznie. Znalazłem ten temat przeszukując zasoby sieci nt. amorka DT swiss XRM 120 z taperem. Do tej pory jeździłem albo na Marzokach i baardzo starych RSTekach, jeszcze czasy zjeżdżania grawitacyjnego, od jakiegoś czasu na RS Recon. Z tymi amorami nigdy nic mi się nie działo, na Reconie jeżdżę dwa lata i zero wycieku złej pracy ( jak na taki amor). Obecnie szukam nowego roweru i natrafilem na jeden właśnie z DT XRM120. Przeglądając różne strony, wychodzi na to, że jest dużo problemów z tym sprzętem. Należę do ludzi, którzy nie lubią się grzebać w mechanice, zarówno samochodowej jak i rowerowej. Mam w związku z tym pytania do kolegów forumowiczów - czy to jest amor dla mnie? Czy wersja 100 różni się bardzo od 120 ? Czy muszę taki amor jakoś specjalnie traktować (poza czyszczeniem lag preparatem)? Dodam, że Recona pompowałem w sklepie (nie miałem pompki do niego) może 2 razy od nowości. Będę zobowiązany za odpowiedzi w tym temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...