Witam całą społeczność forum.
W końcu nadszedł ten dzień, kiedy postanowiłem zmienić rower. Uznałem, że do tras w moich okolicach idealnie nada się gravel, gdyż nie jeżdżę po jakimś mega wymagającym terenie. Chciałbym też w niedługim czasie zacząć jeździć na wyprawy bikepackingowe i za jakiś czas wziąć udział w jakimś ultramaratonie. Do tej pory jeździłem na MTB, oczywiście rower zostanie ze mną i nie pójdzie całkowicie w odstawkę.
Czytając różne artykuły, doszedłem do tematu geometrii roweru. Jako że jestem zielony w tym temacie, liczę na pomoc społeczności tego forum 😉
Czytałem że jedne rowery mają bardziej agresywną geometrię, inne bardziej rekreacyjną, nastawioną na długie godziny w siodle. Ja z kolei szukam roweru, który byłby takim "złotym środkiem" między geometrią typowo agresywną a tą "turystyczną". Nawet lepiej jeśli rower byłby nieco bardziej o geometrii sportowej aniżeli tej rekreacyjnej, bo lubię dość agresywną jazdę. Jednocześnie chciałbym, aby cały dzień kręcenia kilometrów nie był problemem. Mam nadzieję że nie namotałem za bardzo i rozumiecie o co chodzi 😄
Wiem że z dostępnością rowerów jest aktualnie słabo, żeby nie powiedzieć beznadziejnie. Dlatego w grę wchodzą także rowery używane z poprzednich sezonów.
Przeglądając ogłoszenia w oko wpadły mi Gravele Scotta z poprzednich sezonów. Np.: https://www.scott.pl/produkt/1037/6732/Rower-Speedster-Gravel-30. Czytałem sporo fajnych komentarzy na temat rowerów Scotta. Jednak akurat ten model nie ma sztywnych osi. I teraz moje pytanie: Czy sztywne osie faktycznie wpływają na jakość prowadzenia i lepiej je mieć w rowerze?
Druga sprawa odnoście rowerów Scotta. Czytałem że Gravele tej firmy to tak naprawdę rowery szosowe z miejscem na szerszą oponę, jednak: Czy to wada czy zaleta? Czy taki rower nada się do całodziennej jazdy z torbami lub na jakimś ultra? Z tego co widziałem na stronie producenta, tegoroczne modele będą miały już inną ramę, chyba bardziej dopasowaną do gravela.
Przeglądając rowery innych firm, spodobały mi się jeszcze rowery firmy
Canyon (https://www.canyon.com/pl-pl/gravel-bikes/bike-packing/grizl/al/grizl-6/2708.html?dwvar_2708_pv_rahmenfarbe=GY%2FBK lub https://www.canyon.com/pl-pl/gravel-bikes/all-road/grail/al/grail-6/3092.html?dwvar_3092_pv_rahmenfarbe=GN%2FBK)
oraz Cube (https://www.cube.eu/pl/2022/bikes/road/gravel/nuroad/cube-nuroad-race-greynblack/).
Co sądzicie na ich temat? Może ich geometria byłaby bardziej odpowiednia?
I na koniec... Jakie są wasze propozycje rowerów, które spełniałyby podane przeze mnie kryteria? Nie zamykam się na modele wyłącznie podane wyżej. Być może one w ogóle nie spełniają podanych przeze mnie kryteriów. Więc może możecie polecić coś co wpasowałoby się lepiej.
Wiem że będę musiał polować na zakup, gdyż jest deficyt rowerów, ale nie napalam się zbytnio i nie muszę mieć roweru na już. Będę po prostu polował, jak nie na rower nowy, to może jakaś fajna używka się trafi. Po prostu chciałbym się was poradzić w jakim kierunku podążyć. Która firma oferuje rower, którym będzie można pojeździć nieco agresywniej, jednak całodniowa jazda nie będzie też problemem?
Liczę na Waszą pomoc i z góry dzięki za wszelkie komentarze.
Pozdrawiam 🙂