Cześć,
Jakiś rok temu kupiłem od znajomego Giant X1000 z przełomu XX i XXI w. Znaczącym plusem tego modelu jest to, że ma idealne wymiary pod mój wzrost (mam 202 cm). Niestety, nie stać mnie teraz na kupno nowego roweru, więc pomyślałem o totalnej modernizacji tego. Wygląda bliźniaczo do tego, tylko ma zupełnie inny osprzęt: https://archiwum.allegro.pl/oferta/-giant-sports-series-x1000-i7442862312.html.
Piszę do Was z zapytaniem - czy jest sens renowacji tegoż sprzętu? Do wymiany jest praktycznie wszystko - prócz ramy (w szczególności siodełko, bo najprawdopodobniej przez nie boli mnie kręgosłup w trakcie jazdy), hamulce działają, bo działają, napęd jest bardzo głośny. Docelowo, chciałbym też przemalować ramę na czarny, matowy lakier. I w związku z tym - jaki byłby koszt takiego upgrade/renowacji czy jest sens w ogóle to robić, czy może zacisnąć jednak pasa i za jakiś czas sprawić sobie coś nowego?
Budżet jaki mógłbym przeznaczyć w tym momencie to ok. 500-600 zł nie licząc malowania.
Proszę Was o porady, bo swoją przygodę z dwoma kołami chciałbym kontynuować dość prężnie, tym bardziej mając na uwagę obecne czasy.
Dzięki!