Witam,
Mam te Avidy (model /Ti) od dwóch dni. Wczoraj miałem 40km trasę, głównie asfalt niestety. Ale kumpel, do którego jechałem, pokazał mi taki mały park crossowy w okolicach Jaworza Nałęża, tam to można było potestować Jakieś skocznie, zjazdy ~65*, błotne rampy itd, świetna sprawa. Tam, co prawda, za dużo hamować nie trzeba, ale wracając jechaliśmy ze znaczną prędkością, bo goniła nas niemała burza. Na żwirze, szutrze - Avidki spisują się wręcz idealnie. Przy niższych prędkościach hamują dosłownie w miejscu, przy wyższych naprawdę niewielkiej siły potrzeba, żeby zahamować na kilku metrach z podniesionym tylnym kołem. I co najlepsze - są bardzo prezycyjne, testowałem hamowanie z 40km/h na deszczu bez blokowania koła - da się, i to na dość krótkim dystansie. Co do regulacji - również bardzo prezycyjna, montaż bajecznie prosty. I są naprawdę leciutkie w porównaniu z poprzednimi Tektro 832AL, które poszły do roweru brata (niestety nie zamontowałem ich, bo linki brakło ). Do Avidków mam klocuszki RimWrangler2 z wymiennymi okładzinami - również świetny patent, raz wyregulowane hamulce służą na długo - wystarczy zmieniać okładziny raz na jakiś czas. Polecam gorąco!
Zdrówko
