drchlubicz

26" 100 mm solo RL, co do rocznika to nie mam pojecia, sprobuje wrzucic jakies foto do galerii. ogolnie to sprezyne znalazlem w jakims e-sklepie za 282 + 10 wys. ale zastanawiam sie tez nad sprzedaniem calego widla i kupnem nowego ze skokiem 120 pozdrower

Jeszcze z tej samej beczki ale jakby od d..y strony przeczytałem w innym temacie że zwiększenie skoku może spowodować luzy w widelcu, (z tego co pamiętam kolo ważył ponad 100 kg, ja 90) żeby była jasność - na zmianę skoku jestem zdecydowany, tylko nie chciałbym zajechać tym sposobem amorka za szybko. W tym samym temacie była mowa o zaburzeniu geometrii, ale chyba 2 cm nie spowoduje jakichś "groźnych" zmian ? myśle że kwestia geo jest do pominięcia. co myślicie? mój rower to merida 99, pod amor 100, ale jest bardzo trudno ją poderwać do skoku np przez jakiś korzeń lub kłodę (bróń Boże nie mówię tu o jakimś lataniu) z tąd pomysł na zwiększenie skoku.

Widzę że pojawiają się coraz to bardziej konkretne informacje, to mi się podoba. Co do długości sprężyny (air shaft) to w instrukcji z 2013r stoi że dla skoku 120 dla widła 26" jej długośc ma wynosić 187.2 i wszystko super ale nie wspomina instrukcja o długości popychacza tłumika (damper shaft) wiecie może coś o tym? może znacie dłuość popychacza do 120-tki, albo wiecie kto zna a może skoro w instrukcji o tym cisza to faktycznie wsio ryba, i każdy pasuje, już sam nie wiem.. ale chętnie się dowiem

dzięki za info jest w bike discount za ok 55 euro + wys. poszperam jeszcze pozdrower

Powitać zdaje sie że to właśnie moja wersja, zatem moje pytanie: czy jeżeli są za krótkie popychacze to i komora powietrzna będzie za krótka i konieczna jest wymiana obu?? czy jedno z drugim nie ma nic wspólnego i konieczna jest wymiana tylko komory lub tylko popychaczy. Pytam bo przy serwisie amora stwierdzono że zmiana na 120 jest nie możliwa bo "coś" jest za krótkie, tylko już nie pamiętam co dokładnie, ale na pewno nie golenie (na goleni jest podziałka do 120) btw w harfie obecnie sprężyn brak, alledrogo też słabo, poszperam dalej, jakby ktoś wiedział gdzie i za ile to będę wdzięczny. dzięki za odp pozdrower

Serwisant twierdzi że zrobił kompletny przegląd wraz z czyszczeniem, standartowa procedura, więc chyba nie. Ja tak naprawdę sie za to nie biore, serwisuje w swoim rowerze wszystko prócz amortyzacji, a szkoda mi wydawać kasę na koejny serwis skoro na początku sezonu był robiony, ma ktoś jeszcze jakieś pomysły, sugestie??

witać mam podobny problem, niestety mój amor nie jest na gwarancji, kupiony jako używka od forumowicza, 26" skok 100 mm, rocznik chyba 2011 po przytrzymaniu koła i poderwaniu kierownicy z lag wysuwa się jeszcze ok 7 mm przegląd nic nie pomógł, tłumik, olej, czyszczenie, wymiana o-ringów itp. może ktoś pomoże

Wiem, ale nie zmienia to faktu ze jezeli sie tego pozbedziesz to bedzie lzej, a z tego co czytam waga jest priorytetem. pozdrower

powitac kolego wiem jak urwac 0.5 kg wywal ta dziwna sakwe, zamiast skuwacza spinka, a zamiast detki i pompki pit stop w kieszeni. pozdrower

moze troche offtop, ale z tego co piszesz wynika ze np tytanowe koronki w xtr nic nie daja i maja podobna trwalosc jak hg 50, ciekawe..

jezeli kogos interesuje waga to raczej nie jezdzi na hg 50 Piksel jaka kasete polecasz zamiast 980?? pozdro

Nie mow ze nie jest trwalsza bo to nie prawda i chyba sam w to nie wierzysz, bedzie trzeci sezon jak jezdze na sram 980 (porownywalne z XT) + dwa lancuchy, i widze ze jest duzo trwalsza niz hg 50 ktora mialem wczesniej, a w ysoka cena nie jest przeciez spowodowana tylko i wylacznie obnizeniem masy, idzie za tym rowniez jakosc(twardosc) uzytego materialu oraz sztywnosc kasety(alu pajaki, cieniowanie). Co do ilosci roboty to nie wiem bo nie probowalem, ale tak jak autor tematu, chetnie poczytam opinie kogos kto to juz robil.

Wg mnie nie warto sie w to bawic, a przemawia za tym trwalosc tej kasety, zwlaszcza ze po sezonie wymieniasz, i cala robota idzie do smieci. Co do kasety XT (lub innej na tym poziomie) faktycznie nie jest tania, ale stosujac ja np. z dwoma lancuchami na zmiane, wystarcza spokojnie na pare lat wiec nie jest to wydatek na jeden sezon, oczywiscie zalezy to od rocznego przebiegu. Ale jak lubisz dlubac i masz duzo czasu to probowac mozna. Napisz potem jak poszlo i jak sie sprawuje. powodzenia

No nie mam dlatego pytam, ale pytam o tarcze, klocki metaliczne sa w zestawie i nie zamierzam ich zmieniac, nie jestem pewien jakie tarcze. Ja rozumiem ze 3 miasto to nie gory, ale tez nie mazowsze ten test to chyba faktycznie lipa, mimo ze opisany jako "independent" , dwa ostatnie wykresy sa zywcem skopiowane z katalogu shimano

w sztywniaku ktory juz czesciowo zdemontowany uzywalem shi 575 na zywicznych klockach, tarcze zdaje sie rt-53, ogolnie bylem zadowolony, ale du..y nie urywalo, na mokro znacznie spadala sila hamowania(trzeba bylo mocniej docisnac) poza tym to byly moje pierwsze hydrauliki wiec nie mam odniesienia do innych. pozdrower

Witam, podepne sie do tematu z ta roznica ze chodzi o kola 26. Kupilem hamulce xt 785, w komplecie sa klocki metaliczne z radiatorami F03C, do pelni szczescia brakuje tarcz, nie chcialbym przeplacac, ale jednoczesnie chce osiagnac maksymalny efekt bo troche waze, a z tego co czytam te hamulce stac na wiele. Tarcze beda w rozmiarze 180/160 Czy wg Was warto doplacac za Ice tech?? czy ta technologia znaczaco polepsza jakosc dzialania? Rower to merida 99, moja waga 90+ , jezdze o kazdej porze roku po trojmiejskich lasach. wielkie dzieki za pomoc pozdrower

j.w. odstawiam do sloika a potem zlewam czysta benzyna na nastepny raz, w ten sposob 0.5 litra benzyny wystarczylo mi na ponad pol roku, i nie chodzi tu o koszty (0.5 l = 6 pln), a raczej o problem z utylizacja. to chyba lekka przesada, ktos wczesniej napisal ze smaruje olejem do pilarek, dla mnie to blad, ale nie twierdze ze on nie ma o tym pojecia bo go nie znam, poprostu kazdy ma swoje sprawdzone sposoby ktorych bedzie bronil pozdrower

ale wlasnie o to chodzi zeby byla sucha, wtedy szybko odparuje, a ty zaaplikujesz odpowiedni smar/olej do lancucha, po co mieszac olej do lancucha z ropa? to pogorszy wlasciwosci smarujace tego pierwszego, mowimy oczywiscie o oleju przeznaczonym do lancucha rowerowego a nie do pilarek czy innych maszyn. pozdrower