Czy ktoś miałby ochotę na wyprawę z sakwami częścią szlaku Green Velo? Najchętniej odcinek wzdłuż wschodniej granicy ale nie upieram się przy tym. Oczywiście biwaki w namiotach, chyba że pogoda się załamie to wtedy jakieś agro :-). Interesują mnie osoby 40+. Jestem z małopolskiego (Kraków), nie widzę jednak przeszkód spotkać się gdzieś w trasie. Termin do uzgodnienia.
pozdrawiam