Miki74

Mi przetrzymali pieniądze maksymalnym terminem jak wyznaczyli w regulaminie.

Tak. Od południowej strony rozłożyli rusztowanie, może będą ocieplać http://www.jelonka.com/news,single,init,article,64790

To miejsce wygląda mi znajomo, ale jakoś nie mogę skojarzyć. Wracaj do zdrowia. Pozdrawiam

Romek latając po lesie zapozował. pozycja: https://www.google.pl/maps/place/50%C2%B048'07.7%22N+15%C2%B040'36.4%22E/@50.8027878,15.6693204,15.25z/data=!4m5!3m4!1s0x0:0x0!8m2!3d50.802125!4d15.67678!5m1!1e4?hl=pl

Jadąc od Kaplicy Św Anny Romek pozował. Pozycja: https://www.google.pl/maps/place/50%C2%B048'36.5%22N+15%C2%B044'14.3%22E/@50.808395,15.7294062,14.88z/data=!4m5!3m4!1s0x0:0x0!8m2!3d50.810151!4d15.737297!5m1!1e4 Górka Głaśnica

@Sobek82 - taki salon mi się marzy. Zacne to pomieszczenie.

Ale nie byłeś poobijany po tym zdarzeniu pewnie coś ocierało o tarczę

Ale niedługo będzie ciepło np tak: https://www.google.pl/maps/place/50%C2%B048'28.9%22N+15%C2%B032'06.8%22E/@50.8080454,15.5330243,17z/data=!3m1!4b1!4m5!3m4!1s0x0:0x0!8m2!3d50.808042!4d15.535213!5m1!1e4 Na wprost Szrenica.

Bo podjeżdżając, tak zastanawiałem się, jak znajdujecie czas na zrobienie foty. Musiałem uciekać w dół - burza szła. https://www.google.pl/maps/place/50%C2%B046'22.6%22N+15%C2%B036'54.9%22E/@50.7729384,15.6130563,17z/data=!3m1!4b1!4m5!3m4!1s0x0:0x0!8m2!3d50.772935!4d15.615245!5m1!1e4 ps. @adamos do Szklarskej ja wybieram er2 - wepniesz się w Jagniątkowie lub Michałowicach - nie lubię tej drogi.

Zgrabny, jak wrażenia z jazdy ?

Przyszło mi jeszcze jedno do głowy, jeżeli siodełko nie jest w poziomie, to lekko możesz się ześlizgiwać z siodełka i podpierasz się rękoma. Ustaw z poziomicą siodełko - jeżeli tego nie zrobiłeś.

Bezpośrednio pod Chojnikiem płynie Wrzosówka

Zagubił się wieloryb u podnóży gór, zostały tylko szczątki Pamiętam jak były oryginalne szczątki, obecnie przy stawie jest replika. BTW Romek dostał na tylne koło Ikonkę.

Edytować nie mogę .. Przyszło mi rano do głowy, czy sag amortyzatora masz dobrze ustawiony ? Czy te ugięcie wstępne przypadkiem nie przekracza 20% skoku amortyzatora ?

@Alsew siodła nie można ustawiać się jak się chce. Wypchnięcie do przodu spowoduje pedałowanie łydką, za bardzo do tyłu może spowodować ból kolana a nawet doprowadzić do kontuzji. Za nisko będzie mniej efektywne pedałowanie, za wysoko będzie wywoływać ból pod kolanem. http://narower.com/jak-ustawic-siodelko-w-rowerze-ustawianie-siodelka-bikefitting-siodlo-rowerowe-w-rowerze/ Jak dla mnie to idealna jest metoda Metoda Holmes’a (punkt odniesienia najlepiej obliczyć z długości nogi) i by rzepka była nad osią pedała. Do sprawdzenia kąta zgięcia kolana korzystałem z Camera Protractor na telefonie. Po ustawieniu siodła ustawia się kierownice.

Jaką masz odległość od kierownicy do nosa siodełka ?

Może jakieś ergonomiczne chwyty ? lub jak wyżej kiera.

Trudno mi ocenić czy ten mostek jest ustawiony w minus czy w plus. Szukałem dla Ciebie też ten artykuł który kiedyś czytałem i znalazłem http://team29er.pl/artykuly/1732-29er-optymalny-kierownica-rogia chodzi mi o ustawienie kierownicy w odpowiedni sposób. I tu zacytuje fragment: "Kolejną ważną kwestią, choć powszechnie olewaną, jest kąt gięcia w osi pionowej. Innymi słowy chodzi o to, czy końce kierownicy się wznoszą, opadają czy też są w poziomie. Znowu odwołam się do naszej budowy – każdy chyba woli trzymać miecz ostrzem do góry, a nie w dól, gdyż w takim ułożeniu momentalnie wyczuwamy napięcie, a jak dodamy do tego trochę wibracji…ból murowany" Moją kierownicę z lekkim wzniosem udało mi się tak ustawić. Jest też Istotna sprawa samej kierownicy "Dobrym rozwiązaniem okazuje się model z przynajmniej 9* backsweepem, bezwarunkowo każdemu polecam coś z przedziału 9-12*. Dyskomfortu raczej nie doświadczymy, rogi okażą się zbędnym dodatkiem. Przy okazji wymuszone zostanie na nas zachowanie bardziej zwartej i stabilnej sylwetki – łokcie idą bliżej tułowia, nie flarują." ale tu już kwestia wyprofilowania danego modelu kierownicy. A tak przy okazji żuć okiem na to Mam nadzieje że uda się Tobie ustawić optymalną pozycję. Pozdrawiam

Ja mam mostek + - 10 stopnie ustawiony w minusie, ale w stosunku do poziomu jest lekko do góry. Mi wyszła odległość nos siodła a kierownice 55cm mostek w minusie leży bezpośrednio na sterach. Musiałem wymienić sztycę, brakowało z 2cm. Mam ten san wzrost, noga 84cm, ale latem na ramie 17". Bardzo pewnie prowadzi się na zjazdach, dobrze się wspina pod górę (no czasem by się przydała zębatka 40). Idealna dla mnie rama by była 18", ale nie narzekam - jazda głównie w terenie. Edit: W Twoim wypadku przed zmianą mostka, bym dał podkładki pod mostek w plus.

Pozycja siodełka jest stała zobacz wątek http://www.forumrowerowe.org/topic/135739-poprawna-pozycja-stawu-kolanowego/ . Wstępnie wyciągnięcie sztycy w stosunku do osi suportu wyliczysz np kalkulatorem który mam w stopce. Ten kalkulator obliczy Ci też orientacyjną odległość od siodełka do mostka. Ale ta odległość uważam że jest bardziej indywidualna. Wszystkie podkładki masz pod mostkiem , mostek w plusie ? btw. Amorka mi naprawili, wymienili uszczelki w sprężynie powietrznej. Amortyzator o wiele lepiej pracuje niż przed awarią. Wydaje mi się że mógł być źle złożony.

No to ciekawe kto szybciej dostanie amorka, ja czy Ty. Mój został wysłany do Harfy do Wrocławia w poniedziałek 09.05 br. Przebieg roweru 390km, przed wypadem zauważyłem spadek ciśnienia to dopompowałem, po wyprawie znów było trochę mało i dopompowałem. Przejechałem się nim spokojnie do pracy ulicami. W pracy wystrzeliła na postoju uszczelka kurzowa.

Bo otwarta jest wieża

Z tych co podałeś stawiam na ZR Team 29 6.0 z ramą 18", sprawdź sobie długość nogi. Na ujemne temperatury nie wynoś roweru, ze względu na hamulce. Szkoda że amortyzator nie jest powietrzny.

Ponieważ w nowo zakupionym rowerze amorek padł awarii i pojechał na serwis, a nie mogłem bez jazdy wytrzymać, postanowiłem uruchomić mój stary około 22 letni rowerek. I się znów w nim zakochałem Mimo że to koła 26 cali pod górę szedł jak burza - po drogach leśnych i asfaltowych. Na podjazdach czasem brakowało mi zębatki 32 - wolałem unikać podjazdów w stylu początek i końca wjazdu na Odrodzenie. Miałem jeden bardzo ostry zjazd tej wyprawy, po grubym szutrze i oponka przednia zachowywała się nieciekawie. Szybko sobie przypomniałem, jak wybierać optymalną drogę na nierównościach. Generalnie fun był wielki. Nie potrafię tego opisać. Musicie mi uwierzyć, w tle są Śnieżne Kotły. Z oryginalnego zestawu zostało: rama, widelec sztywny stalowy, przednia piasta i lakier . Ponieważ rower był przygotowany do pracy na drogi asfaltowe to mostek jest regulowany i opony o szerokości 1,75. Przed wyjazdem korygowałem luz w starach i musiałem dodać podkładkę - troszkę druciarsko to wygląda - w sklepie lokalnym z żelastwem nie mieli innej. Oponki dziś zmienię na odpowiednie - dostałem jedną od kolegi, drugą mam w piwnicy. Może uda się przełożyć bębenek to zrobię z niego 8 speed i założę kaseta 11-32. Manetki już są zamontowane 3x8. Możliwe że w przyszłości, w Romku zmienię kierownicę na prostą, to obecna z Romaka wyląduję na stalowego sztywniaka - do tego będę musiał dokupić mostek i odpowiedni adapter na rurę sterową. Z ciekawostek powiem że tylna zmieniarka to Shimano Light (możliwe że to przerzutka trekingowa) z bardzo ciekawą sprężyną. Można z ostatniego biegu wrzucić od razu na pierwszy bez pedałowania, po zakręceniu odpowiednio odpowiednio wejdzie - coś jakby miała pamięć. Przednia przerzutka to Deore LX. To był cudowny dzień. Stal nie rdzewieje, jak pierwsza miłość Edit: BTW. Chyba mam nieodpowiednią linie łańcucha przy korbie 50mm, powinno być 47,5mm ? Korba to Truvativ X-Flow kwadrat. Edit2. Bardzo przepraszam, widzę że trochę nie na temat, bo miało być o 29er stalowym.