Skocz do zawartości

Cona78

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    569
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Cona78

  1. Jak czołg. Bezlitośnie rozgniata wszystko co na drodze. Po krótkim czasie orientujesz się, że nie warto wymijać przeszkód bo jazda na wprost wymaga mniej wysiłku :-).
  2. W poście wyżej przecież wszystko wyjaśniłem. Już daj spokój :-)
  3. Nie kolego, nie ma żadnej potrzeby kwantyfikowania wypowiedzi przez rozpoczynanie jej od "ja", "dla mnie", "moim zdaniem" ponieważ z natury rzeczy każda wypowiedź na forum ma właśnie taki charakter. Celem dyskusji nie jest ustalenie "prawdy obiektywnej" na temat napędu 1x11 z którą wszyscy się zgodzą a wymiana opinii gdzie każdy ma swoją, często całkowicie skrajnie różną od innych.
  4. Z tego co piszesz to wynika, że to właśnie ty wreszcie zrozumiałeś że każdy tutaj wyraża swoją opinię i pisze w swoim imieniu co nie oznacza że wszyscy muszą się z nim zgadzać. Proponuję kolego żebyś sobie darował dalsze takie prostackie, prowokacyjne zagrywki i pouczanie innych albo idź do piaskownicy.
  5. A jak mam patrzeć? Wyraziłem swoją opinię i uważam że 1x11 dla mnie ma sens. To nie znaczy, że ma sens dla wszystkich (np. dla Ciebie) i że inni muszą podzielać moje zdanie. Od razu założyłem że 11rz. napęd jest przeznaczony do ścigania a nie do turystyki, pewnie stąd różnica naszych opinii.
  6. Każdy dobiera rower do swoich możliwości i potrzeb. Jeśli mnie nie było potrzebne w 26' lżejsze przełożenie niż 32x36, to w lekkim 29' (9kg) 36x42 powinno wystarczyć, a jak nie to może z przodu założę 34 (jeśli taki blat będzie dostępny). Jak nie jeździsz maratonów to tym bardziej możesz sobie pozwolić na zejście z roweru bo nigdzie Ci się nie spieszy. Ale jak już pisałem wcześniej, w takim przypadku 1x11 jest bez sensu, lepiej sobie założyć 2x10 albo 2x9 czy 3x9 bo tańsze, mniej awaryjne, trwalsze i łatwiej wyregulować.
  7. Dwa razy przejechałem na 26' większość maratonów ŚLR w Górach Świętokrzyskich i nigdy nie potrzebowałem lżejszego przełożenia niż 32x36.
  8. Naprawdę potrzebujesz przełożenia 36x44? Przecież przy takim szybciej się idzie niż kręci w siodle, a do tego przy tak małej prędkości trudno utrzymać równowagę :-), ale rozumiem, że to kwestia upodobań i "nogi". Mnie 36x42 w 29' jest potrzebne tylko na podjazdach na których trzeba położyć się klatą na kierownicy bo inaczej rower przeważa do tyłu.
  9. Była kiedyś wzmianka, że Shimano pracuje nad 12-rzędowym napędem, więc pewnie to tylko kwestia czasu. Zobaczymy jak cena 1x11 XT, mam nadzieję, że sporo niższa niż XTR. Mam wielką ochotę złożyć nowego ścigacza tylko na maratony z napędem 1x11 więc będę czekał. Jeśli ktoś ma zamiar używać dwóch lub nawet trzech blatów z przodu to napęd 11-rz jest kompletnie bez sensu.
  10. Cona78

    [Amortyzator] Sid XX

    Wymiana uszczelek komory powietrznej pomogła.
  11. Cona78

    [Amortyzator] Sid XX

    Zapomniałem dodać. Solo air, 2014.
  12. Nie powraca całkowicie, zapadnięty ok. jednego centymetra. Przy włączonej blokadzie jest to samo, można go lekko wcisnąć i pozostaje zapadnięty. Ręką, bez wysiłku można go wyciągnąć. Co mu może być?
  13. Wszystko co dobre ze Szwajcarii musi mieć dziury ;-). Obręcze od Speca użyte w Fatboyu ważą 950g ale są szersze (90mm vs 81mm). Cena DT Swiss ~550zł za sztukę po dzisiejszym kursie €.
  14. Napaliłem się na upgrade :-). Na obręczy jest 320g zysku, na dętce 450g, mleko ze 150g. Wychodzi minus 0,6 kg na koło! Ktoś chętny dołączyć zamówienia?
  15. Widelec węglowy już mam fabrycznie. Na wywaleniu dętek i zrobieniu tubelessa zaoszczędzę tylko 0,5kg. Opony Ground Control są jednymi z lżejszych, Schwalbe o których pisałem wcześniej dają niższą wagę ale kosztem przyczepności. Daj link do tych obręczy, chętnie się przyjrzę.
  16. Bądźmy szczerzy. Ile jest konstrukcji 12kg i w jakiej cenie? Mój Fatboy Spec waży 13,8kg w rozmiarze 'M' i trzeba za to zapłacić 8K. Zejście z tego 2kg oznacza napęd 1x11 i karbonowe obręcze czyli cenę od 15-16K w górę. Jako rower 'do wszystkiego' owszem się nadaje, ale w płaskim, łatwym i suchym terenie to będzie taki komfort jak na bardzo ciężkim rowerze XC z najniższej półki .
  17. Jeśli ktoś mieszka na Alasce czy Syberii to dlaczego nie? ;-) Nie zgodzę się tylko z tym, że to zabawka, przecież na fatbajku normalnie się jeździ także latem, tyle że trochę wolniej. Zawsze można też nabić duże ciśnienie żeby nie przyklejał się tak do podłoża.
  18. Jumbo Jim 4.8 to są słabe opony na śnieg z powodu niewielkich i rzadko rozstawionych klocków. Schwalbe w pogoni za niską wagą najchętniej robiłoby prawie łyse opony żeby tylko zajmować pierwsze miejsce w kategorii lekkości.
  19. Zdjęcie u góry nie jest uzasadnieniem mojego zakupu, a jedynie ilustracją :-). Czy zakładasz że do jazdy fatbajkiem zawsze są takie warunki jak na przykładowym zdjęciu? :-) Ilość śniegu na trasie często jest różna, są miejsca gdzie na szerokiej oponie na zwykłym 29 da się po mękach przejechać, są miejsca gdzie nawet fatbajkiem jest trudno. Grubas jest także po to żeby nawet w łatwiejszych warunkach nie mieć takich problemów i zawsze jechać a nie pchać.
  20. Kupiłem fatbajka po to żeby przez zimę jeździć po puszczy, którą mam 50 metrów od domu i sprawdza się doskonale. Dla mnie to nie jest rower do zabawy, tylko do normalnej jazdy w okresie grudzień - marzec chociaż oczywiście jazda po śniegu daje sporo frajdy. Jeżdżę tymi samymi trasami co latem ale średnio 6-7km/h wolniej. Opór toczenia jest na tyle znaczący, że po asfalcie jeździ się wyraźnie wolniej niż po cienkim, nieubitym śniegu. Przy ciśnieniu 0,5bar jeździć można wszędzie np. pod górkę z której spływa strumyk, na przełaj przez las, w poprzek zaoranego pola, przejeżdżać przez zamarznięte koleiny pod dowolnym kątem. Najlepsze warunki do jazdy to kilka cm śniegu. Specialized Fatboy 2015, Opony Ground Control 4.6.
  21. Używam Thule 921 model 2014 na hak. Lekki, łatwo się zakłada i mocuje rowery. Bardzo stabilny, jechałem 170km/h i żadnych problemów, rower jest w 95% osłonięty przed pędem powietrza przez tył samochodu. Uchwyty pokryte gumą, nie rysują ram rowerów. Rynny są dopasowane do kół MTB i szosy, można je rozsuwać dostosowując do szerokości roweru. Niestety nie mieszczą się w nie koła od mojego fatbike :-) Chwyty rowerów i sama platforma są zamykane na klucz, jednak nie chroni to przed kradzieżą, wystarczy odkręcić dwie śruby aby ukraść rower razem z uchwytami. Platforma jest podłączana do zasilania z auta aby działały światła stopu i kierunkowskazy. Sprzedawca gratis dorzucił 'tablicę rejestracyjną'.
  22. Proponuję zamknąć wątek, a część wydzielić jako nowy temat o fatbikach.
  23. Nie oszukali, jest 117mm przy ciśnieniu 0.6bar Kolega rexiu widocznie poczuł się zazdrosny i musiał zaprezentować swojego pupilka ;-)
  24. Tą najtańszą na X7 w rozmiarze 'M'. http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/mountain/fatboy/fatboy Niestety nie zważyłem przed ubłoceniem. 'L'-ka waży dokładnie 14,10kg, więc 'M' troszkę poniżej 14kg. wygląda obłędnie, dużo lepiej niż matowa zieleń modelu 2014.
  25. Grubas zakupiony, ostatecznie szarpnąłem się na Fatboya 2015. Jestem już po pierwszym ubłoceniu nowej zabawki :-) Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...