yogi009

Już założyłem nowego Mitasa i ContiTube, wszystko dostało sporo talku, nakrętki nie nakręcałem, dla pewności pilniczkiem diamentowym wygładziłem delikatnie wewnętrzny otwór wentyla w feldze. Mam nadzieję, że to ostatecznie rozwiąże problem.

Tym rowerem nie jeżdżę ja, ja tylko dętki zmieniam 🙂 Ale w ostatnim przypadku na pewno nie było hamowania przodem (prawdopodobnie zazwyczaj jest hamowanie tyłem). Co ciekawe, temat się zdarza podczas jazdy miejskiej. To nie jest rower do zjazdów.

Tak, pompowałem ok. 3 barów. Temat dotyczy przedniego koła. W ostatniej dętce przykręciłem tą nakrętkę wentyla do samej felgi (oczywiście z czuciem), co też mogło "pomóc" w wyrwaniu maszynki z jednej strony. Tak zakładałem, pytanie było z grupy tych rozpaczliwych 🙂 Jak widzę, szkoda czasu, trzeba kupić nową oponę (chyba Mitasa drutowego dla świętego spokoju) i dętkę. Dziękuję za wszystkie opinie.

Koło Jalco AX430 26" 559x16 Double Wall, dętki 26"x2.1" (m.in Continental), opona Geax LoboLoco 26x2.1" W pierwszej wentyl AV był ustawiony krzywo, także owijka była przesunięta, nakrętki nie było. Wentyl w dętce Continental ma ok. 0,5-0,7mm mniejszą średnicę, niż średnica otworu w obręczy. Sam otwór w obręczy raczej nie ma jakichś szczególnie ostrych krawędzi. W drugiej dętce wyrwało całą tą gumę wentyla na połowie obwodu, to była jakaś tania dętka z sieciówki. Ale trzecia to już Continental, od razu widać inny materiał, guma to jest guma. No i tu wyrwało wentyl z gumy na połowie obwodu, a owijka znowu była przesunięta. Wygląda to tak, jakby się ta opona przesuwała ciągnąc za sobą napompowaną dętkę. Co radzicie teraz wymienić, felgę czy oponę? A może jest jakiś patent, żeby to naprawić? Owinąć wentyl, żeby jego średnica była na wcisk w stusunku do otworu? Opona jeszcze wygląda całkiem, całkiem (bieżnik jest ok). Czy tak uszkodzone dętki da się skutecznie pokleić?