Skocz do zawartości

Peter950

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Piotr
  • Skąd
    Rybnik

Ostatnie wizyty

80 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Peter950

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Zakupiony w okazyjnej cenie 300 złotych. Rozmiar ramy: 17 cali Waga: 14-14,5 kg Biegi: 21 Koła: 26 cali Opony: 26x1,95 Amortyzator: Zoom 60 mm bez regulacji - nie działa zbyt pięknie, nawet bym powiedział, że się czuję, jakbym jechał na prostym widelcu Rama: 17 cali aluminiowa Hamulce: V-Brake, chodzi płynnie i działa jak żyleta Zakupiłem go w tak okazyjnej cenie, oczywiście nie obyło się bez zmian: -Zakup nowych opon (tylna Vee Rubber, przednia Kenda) -Zakup nowych dętek -Gripy zmienione z seryjnych na Dartmoor -Hamulec i manetka przerzutki zamienione miejscami -Wyrzucony przedni hamulec i stopka -Zamontowane małe światła -Regulacja przerzutek Co się stało w ostatnim czasie: -Problemy ze sterami, teraz trzeszczą, zalecana wymiana na nowe, więc i tak zrobię (po własnej analizie-brakuje większości kulek w łożyskach) Co mnie irytuje: -wytarte felgi (podobno były czarne, teraz widać liczne przebarwienia) Rower ogólnie sprawuje się bardzo dobrze, używam go do jazdy głównie po lesie, torach do dirtu, ale też i asfaltu. W porównaniu do poprzedniego (makrokesza) prowadzi się świetnie, dobre tempo na większych odległościach nie sprawia mi problemów, tak jak to było za czasów makrokesza. Podjazdy pod górę też przychodzą z łatwością. Planuję sprzedaż tego okazu i kupno Hexagona V6 + paru części do V6. Prezentuje się całkiem ładnie, przynajmniej w mojej, subiektywnej ocenie. Poniżej wrzucam zdjęcie.
  2. Właściwie to klamra powinna brzmieć ["Rower"], ale teoretycznie jest to rower. Waga wstępnie: ~19,5 kg Waga po odrzuceniu przedniego hamulca, stopki, dzwonka: ~18,5 kg Typ ramy: Y Przerzutki: 18 Manetki: SRAM MAX Amortyzacja z przodu i z tyłu, widelec LOGAN Zakupiłem go około pięciu lat temu w... oczywiście supermarkecie za cenę około 450 złotych. Z początku sprawował się nieźle, powiem nawet dało się śmigać po leśnych dróżkach. Po dwóch latach wymiana klocków hamulcowych, bo w ogóle nie chodziły. Po trzech latach agresywnej jazdy poszła tylna opona. Wymieniłem ją na Specjalized The Captain, co wraz z całością roweru komponowało się co najmniej komicznie. Przerzutki nie wyregulowały się aż tak, po czterech latach jazdy przestała wskakiwać jedynka i szóstka z tyłu. Dopiero po takim czasie też zdecydowałem się odwiedzić serwis. Oczywiście gdy serwis przeprowadził test na scentrowanie kół, zrobiło się zabawnie, koło potrafiło się kręcić samodzielnie około sekundę, może dwie. Po scentrowaniu kół było świetnie, rower nadal nadawał się do jazdy! Stery OK, korba OK, suport OK! Zdziwiło mnie to bardzo, ale stąd wniosek, że w supermarkecie można czasem dostać egzemplarz, który nie rozleci się po pierwszym tygodniu jazdy. Ba, wytrzyma i cztery lata. Sprzedany został za cenę 100 złotych i oczywiście nie żałuję sprzedaży, bo to tylko pseudo-rower. Byłbym zapomniał, poniżej wrzucam zdjęcia Siodło nie jest seryjne, jest to Dartmoor, bez mocowań, więc kołysało się w przód i w tył podczas jazdy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...