HerrMann

Zasady są proste. Temat brzmi: "[Galeria] Pokaż Twojego 29era" a nie "[Galeria] Pokaż Twego 29era a powiem Ci kim jesteś i co powinieneś w swym rowerze zmienić".

DOKŁADNIE TAK TO WIDZĘ

Kolejne talonowe do kolekcji...

Nie wiem Panowie, może błądzę, ale...

1. Zaglądam do galerii.

2. Gdy widzę rower przeciętny lub wykraczający poza normy mojego gustu - przewijam dalej, bez żadnej reakcji.

3. Gdy widzę rower powodujący błysk w moich ślepiach - wyrażam to werbalnie lub dodając strzałkę UP.

To chyba zdrowe podejście?

Mam Talona 2 29er z 2013 z hamulcami Tektro HDC 3000. Poza tym, że trzeba je co i rusz regulować przy tarczach nie mam do nich najmniejszych zastrzeżeń. Hamują jak zwariowane, nie ciekną, nie zapowietrzają się. Piszę o jeździe rekreacyjnej. Zalecam ostrożność przy pierwszym kontakcie z tarczówkami. To są wreszcie hamulce, a nie spowalniacze .

Ożeż... Piękny ten Peak.

Mam pytanie pośrednio z kategorii geometria ramy: Czy stopień wysunięcia sztycy siodła jest bezpieczny dla podsiodłówki i ramy?

Parametry: Giant Talon 29er 2 w rozmiarze XL. Cyklista o masie 100+. Sztyca  fi=30,9mm o długości 375mm (od dołu do prętów siodła). Wartość wsunięcia sztycy w podsiodłówkę: 165mm. Jazda rekreacyjna.

Takie jak powyższe ustawienie siodła jest w moim przypadku najlepszym, godzącym komfort kręgosłupa i wydajność napędową pęcin Bardzo mnie zadowala, ale dziś naszła mnie wątpliwość jak wyżej. Z góry dzięki za rzeczowe opinie.

Saguaro przyklepane. Z tego co piszecie spełnia moje wszystkie wymagania. Jeszce jedno: czy równica między 2.0 i 2.2 na żywo jest jakaś znacząca (w kwestii szerokości i wysokości balona)? Dziś mam Schwalbe Rapid Roby 2.1 i nie uważam ich za jakieś szczególnie szerokie.

Pytanie do właścicieli Saguaro: czy na szutrach i piachu opona sypie kamykami w ramę?

Stopień wysunięcia sztycy siodła jest dla mnie niewiarygodny

Mocno kosmopolitycznie się zrobiło. Holenderska trawka, irlandzka rogacizna, niemiecki rower i rowerzysta z Lechistanu

Trawka mućki musi być nakoksowana. Poszło zwierzę mocno w masę Dosłownie mini żubr

Z tego co zauważyłem  w sieci, to we wspomnianych przeze mnie zastosowaniach dobre notowania ma budżetówka: Schwalbe Smart Sam 2.25. W dodatku ponoć bardzo wolno się ściera na asfalcie.

Może nie doprecyzowałem... Szuter, dojazdowo - asfalt, ale moim "środowiskiem naturalnym" są dukty leśne, gdzie kopny piach to norma czyhająca za każdym rogiem, a wystające korzenie umilają co i rusz trakcję. Dlatego 2.2 z jakim takim bieżnikiem może się przydać.

OK - Saguaro 2.2. Pytanie nr 2: Czy jeżdżąc rekreacyjnie warto pchać się w wersję kevlarową, czy skierować się ku tańszej wersji drutowej? Weźcie poprawkę na masę kolarza: 100+.

Malowanie jest takie same od kilku lat ale widzę że zmodernizowali ramę od modeli evo jest już taperowana główka.

Kolor EVO może i został szary jak poprzednio, ale sposób malowania w roczniku 2015 zmienił się bardzo na plus.

Unibike wreszcie zmienił wzory malowania. Modele 2015 naprawdę robią super wrażenie.

Wiosna wcześniej, czy później - nadejdzie. Trzeba więc pomyśleć o wymianie opon zużytych w poprzednim sezonie. Jeżdżę intensywnie, ale nie wyczynowo. 29era używam niezgodnie z przeznaczeniem - ganiam po mazowieckich lasach i z konieczności po asfaltowych dojazdówkach do tychże lasów. Góry omijam . Moje wymagania co do opon: małe opory toczenia, odporność na ścieranie na asfalcie, przewidywalność w prowadzeniu na suchych powierzchniach i ewentualnie jaki taki komfort (przy mojej masie 100+). Mam już pewne swoje typy: Geax Saguaro, Panaracer SOAR, Michelin Country RaceR, czy np. Kenda Small Block Eight. Jestem też otwarty na inne propozycje. Prosiłbym szanowne koleżeństwo o opinie w tym temacie. Dodam, że chodzi mi o gumki w wersji drutowej.

Technika musi być

Najlepsza w tych warunkach: iść pieszo

Ładne kolory Talona.

O gustach się nie dyskutuje, ale uważam, że to najładniejsza wersja kolorystyczna tej ramy. W dodatku zaskakująco łatwo utrzymać ją w czystości.

Yoschi - przeraziłeś mnie. Przypomniałem sobie jak na takiej drodze zmarzniętej na kość potłukłem się 13 lat temu. W jednej sekundzie rower miałem pod tyłkiem, w kolejnej wyśliznął mi się w bok i rąbnąłem całą masą o matkę Ziemię. Nie sądziłem, że grzmotnięcie w żebra może aż tak boleć. A za Talona (EVO) masz PLUSA - Prawie taki ładny jak mój ))

Ładny karawan Jak Ci się sprawdzają te oponki?

Z zachwytem potwierdzam: PKP

nhandu - rządzisz. Już sam rower bardzo w moim guście, ale ten lakier rozwalił mnie kompletnie. Zakres opalizacji godny podziwu. Mój rower niezależnie od ilości/kąta padania światła zawsze jest biały .

Kąt "wzniesienia" jeszcze do przyjęcia. Gorzej z przyczepnością i balansem .

Podoba mi się to z pozoru niekonsekwentne połączenie. Gdyby jeszcze jedynymi czerwonymi akcentami były te w kołach - byłby po prostu miód/malina

Szukam tanich błotników do mojego Gianta. Nie chcę inwestować zbyt dużych funduszy, gdyż i tak w większości jeżdżę przy ładnej pogodzie w sezonie wiosna - jesień. Zimowy wypadek sprzed kilkunastu lat skutecznie odstręczył mnie od jazdy zimą.

Jak sądzicie czy Simpla Hammer będą tu dobrym wyborem? Czy wersja Hammer 2 (z zapięciem paskowym) jest wystarczająco stabilna po zamontowaniu, czy może lepiej szukać wersji "1" - z mocowaniem na zwykłą obejmę? W starym rowerze też miałem jakieś Simple i przez 8 lat nic się z nimi złego nie działo. Z góry dziękuję za podzielenie się doświadczeniami z użytkowania Hammerów.