HerrMann

Jeszcze się waham, ale pomimo pressfitu będzie to najpewniej Merida. Właśnie ze względu na wysoką główkę ramy.

Którego gravela z umieszczonych w tytule posta byście polecali? Szukam sprzętu pewnego, solidnego i możliwie wygodnego. Póki co najbardziej przekonuje mnie Merida, ale jestem otwarty na konstruktywne opinie. https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/669/silex-200 https://www.giant-bicycles.com/pl/revolt-2 https://www.kellysbike.com/pl/gravel-c703/soot-30-p64083

Jeżdżę od wielu lat. Gdy w 2013 roku zaprzyjaźniłem się z 29erem uważałem, że to najlepsze co można było wymyślić na moje potrzeby i gabaryty. Do dziś tak uważam, jednak chciałbym kupić coś "większego zasięgu", ale wciąż nie ograniczające mnie tylko do dróg asfaltowych. Kilka lat temu odpowiedź byłaby jasna - cross. Tymczasem na rynku zaistniały gravele i powstał dylemat: QUO VADIS? . Jak sądzicie? Co będzie lepsze dla amatora, który chciałby wybrać się dalej niż dotychczas, nie rezygnując z komfortu? Zaznaczam, że szosówki odrzuciłem już na wstępie. Ograniczenie do drug asfaltowych, lub mordęga po zjechaniu na szutry nie leżą w mojej naturze. Na marginesie pokażę jakie dwa rowery póki co wpadły mi w oko: https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-1-disc https://www.kellysbike.com/pl/gravel-c703/soot-30-p64083

Kolega prosił mnie o poradę, który z poniższych rowerów wybrać. Osobiście jestem za CUBE, ale chciałbym ten temat skonsultować też z Wami. Przemawia za nim teoretycznie trochę lepszy osprzęt. Klasowo podobne,nawet kolor zbliżony :D. Cena: 3000zł za CUBE, 2600zł za FUJI. Macie jakieś doświadczenia z tymi firmami? Jak z jakością wykonania, solidnością, serwisem gwarancyjnym? Oto dwa modele, które upatrzył sobie kumpel: https://swiatrowerow.com.pl/cube-attention-2019.html https://rower.com.pl/fuji-nevada-29-2-0-ltd-1819754

Fotka jesienna, przed wiosennymi zmianami. W końcu znalazł się aparat, który potrafi pokazać rzeczywisty kolor ramy ;).

Czy moglibyście polecić mi dobry warsztat malujący proszkowo ramy aluminiowe? Chodzi mi o sprawdzone miejsca, z profesjonalnym podejściem do swojej pracy oraz opinie ich klientów. Są już takie tematy w sieci, jednak zawierają dane sprzed kilku lat. Założę tu też ograniczenie terytorialne. Poproszę o propozycje miejsc z Warszawy, Płocka, Torunia i ich najbliższych okolic. Mam ramę w stanie tip-top, jednak dość dyskusyjnej urody . Z góry dziękuję za pomoc.

Obawiam się, że rama 23" jest za duża na 190cm wzrostu. Polecam się solidnie do tego przymierzyć. Sam mam tyle, jeżdżę na 22" Giancie Talonie i czasami mam wrażenie, że rower mógłby być mniejszy. Dodatkowo wszelkie kalkulatory wskazują nam ramę max 21".

Tak, wiem, nie widać napędu . Co ja poradzę, że mój Talon najlepiej wygląda od frontu?

Ostatnia prosta przed wydaniem kasy na nowy rower. Z różnych powodów miał być tegoroczny Giant Talon 1 29er, ale po obejrzeniu go na żywo okazał się tak banalny i nieciekawy, że kasa została w kieszeni. Szukam mocnego, trwałego ninera do rekreacyjnego pomykania dla rowerzysty wagi ciężkiej (100+). Po gruntownym przegrzebaniu rynku na placu boju zostały te oto dwie maszynki. Jak sądzicie, która z nich będzie lepszym wyborem? Parametr ceny proszę pominąć. Obydwa są do wzięcia za 3600zł. https://www.rosebikes.pl/rose-count-solo-1-bike-now-2671442?product_shape=Matt+Grey%2FNeon+Yellow https://www.kross.pl/pl/2019/mtb-xc/level-7-0

Model z którego roku? Nowy?

wkg Co do Kellysa - faktycznie - pomyłka. To tegoroczny Gate 30 ma pressfita. Sklep, który linkowałeś też namierzyłem. Jedyny sklep w necie, który ma ten rower . Serio sądzisz, że dałoby go targnąć za 3KPLN? Janu_sz Scale 960 odpadł ze względu na ZNACZNE przekroczenie założonego budżetu.

"Pretenders" _ DOBRE Słusznie doradzacie, brałem wspomniane przez Was rowery pod uwagę, jednak... 1. Budżet to max 3400. Dlatego w grze pozostały wspomniane przez mnie wcześniej dwa modele. 2. Kellys Gate 30 odpadł przez pressfit i... pstrokatą inwazję napisów na ramie :D. 3. Merida odpadła ze względów techniczno-finansowych. Modele, które mi się podobały są za drogie, a mieszące się w budżecie nie przekonały mnie niczym. 4. Canyon odpada, bo...wkg w swoim wpisie potwierdził moją opinię/obawy. Najpewniej w sobotę kupię Gianta, a oto dlaczego: 1. Sztywne osie i taperowana główka nęcą, są przyszłościowe, jednak przy moich zastosowaniach można je pominąć (choć pewien niesmak pozostaje). 2. Mogę się przymierzyć w sklepie 40km od domu. 3. Prosty, ale jednak powietrzny amor. 4. Blokada skoku amora na kierownicy ( w stosunku do Canyona). 5. Gwarancja na ramę. Korzystałem już z niej przy obecnym, moim Talonie. Giant się spisał. 6. Hollowtech II 7. Blat 40 w korbie. 8. Czerń, czerń, czerń Zobaczę, może powie do mnie: "tato"

Jak sądzicie, który z poniższych rowerów lepiej sprawdzi się w roli nizinnego pomykacza po drogach, bezdrożach, lasach, szutrach, piachach i rzecz jasna asfaltach? Dodam, że wszelkie opinie, że do takich celów wystarczyłby mi rower crossowy nie mają odzwierciedlenia w faktach. U mnie by nie wystarczył Oto dwóch pretendentów: https://www.giant-bicycles.com/pl/talon-29-1--ge--2019 https://www.canyon.com/pl-pl/mountain-bikes/trail-bikes/grand-canyon/grand-canyon-al-4.0/2031.html?dwvar_2031_pv_rahmenfarbe=BK%2FWH&quantity=1

Tylko dobierz odpowiedni odcień czerni . Tak, jak Ci wspominałem, ja idę jeszcze dalej - pod czerń osprzętu mam zamiar dobrać czerń reszty roweru

Osprzęt dopasowany wizualnie do ramy? Ciekawe podejście. Z tego co widzę osprzęt w obu modelach jest czarny . Tak w ogóle... Potwierdzam fakt, że malowanie, w którym jest mój Talon jest koszmarne. Tyle, że nie ja je wybierałem... To rama, którą Giant mi dał w ramach gwarancji w zastępstwie pękniętej. Niestety takiej ramy jak wcześniej nie byli w stanie mi zorganizować. Dwa plusy: 1. na żywo wygląda to lepiej niż na zdjęciach 2. pojutrze wymiana roweru . Przed złamaniem ramy mój Talonik wyglądał tak:

Nie wiem, czy ktoś z Was pamięta mojego białego Talona 29. Po gwarancyjnej wymianie ramy wygląda jak na załączonym obrazku. Na chwilę przed wymianą na nowszy model...

Fajny freak :). Widzę, że masz kontrakt reklamowy z Bosmanem. Czyżby dostarczał Ci swoich izotoników?

Zamierzam kupić taki oto rower: https://www.giant-bicycles.com/pl/talon-29-1--ge--2019 Dziś ujeżdżam Talona 29 z 2013 roku w rozmiarze XL. Mam 188cm wzrostu i raczej proporcjonalną (poza masą) budowę ciała. Czasami mam wrażenie, że mój rower mógłby być ciut krótszy i niższy. Obecne Talony mają zmienioną geometrię w stosunku do mojego. Jak sądzicie? Czy przy moich parametrach lepsza byłaby rama XL, czy jednak L? W ramach ciekawostki: na stronach Gianta z rozmiarówką w systemie metrycznym, rozmiar XL jest proponowany od 187cm wzrostu. Na stronach podających wzrost w stopach XL jest polecany dopiero dla rowerzystów od 6'4" (ok. 195cm). I bądź tu człowieku mądry. Zaznaczam, że oczywiście przymierzę się do obu ram na żywo, ale nie zawsze kilkunastominutowa przejażdżka da jednoznaczną odpowiedź na lata jeżdżenia.

Planuję na wiosnę zmienić ninera. Wertując oferty różnych producentów i analizując geometrie ram wpadły mi w oko rowery Superior, a dokładnie XC889 z 2019 roku. Rower z niezbyt długa górną rurą, dającą potencjalnie nieścigancką pozycję podczas jazdy. Co sądzicie o rowerach Superior, ich jakości, obsłudze serwisowej itp? Z góry dziękuję za rzeczowe opinie.

Cześć! Chcę kupić budżetowy amortyzator. Do wyboru mam XCR 29 RLR prawdopodobnie z roku bieżącego oraz XCR 29 LO 2014. Czy poza metodą blokady skoku (manetka na kierownicy vs na goleni) te amortyzatory różnią się czymś między sobą?

Powiadam ci: ZDEJMIESZ! Wystarczy, że trochę bardziej wsiąkniesz w to forum.

@homzal - BRAWO! W końcu ktoś się przyznał w kwestii realnego zastosowania 29era . Niczym się tak dobrze nie wozi pieczywa i mleka jak ninerem .

W ostatnich tygodniach 5-letniej gwarancji strzeliła mi rama od Gianta Talona 29. Na wszelki wypadek, gdyby Giant się na mnie wypiął, zacząłem szukać na rynku ramy, na którą mógłbym przerzucić stare bebechy. Znalazłem ramę Author Instinct oraz Force Epigoni. Może macie jakieś inne propozycje? Wymagania: aluminium, rozmiar 21-22", najlepiej nie tapper, montaż kół centerlock, geometria raczej rekreacyjna, ale niekonicznie. Z góry dzięki za pomoc!

Właśnie miałem zrobić fotki mojego Gianta Talona na nowych gumach. Nic z tego. W niedzielę zauważyłem pęknięcie ramy. Mój "łabądek" właśnie pojechał do Gianta na oględziny reklamacyjne. Życzcie mi powodzenia. Sorry za offtop...

Meblościanka, ściana w salonie... Ja bym mu kapliczkę postawił .