Dotarły haki i oś, dotarło używane koło DT Swiss Spline M 1900, zmontowałem wszystko do kupy.... i nic nie wyszło - koło się nie kręci
Wygląda na to że zakończenie piasty (end cap) od strony bębenka jest za krótkie i po skręceniu osi kaseta zapiera się o ramę. Czy te haki akceptują każde standardowe koło 12x142, czy to może kolejny "standard" Treka? Jeśli to nie problem z hakami to może kupiłem bubla? Ogólnie wygląda to następująco:
Jako że w niedzielę wyjeżdżam w góry i nie mam zbytnio czasu, pomyślałem żeby zrobić druciarską prowizorkę w postaci jakiejś dodatkowej podkładki czy coś w tym stylu. Myślicie że coś takiego wytrzyma do czasu wyjaśnienia tematu z hakami / end capem?
Edit: Właśnie się dowiedziałem że prawdopodobnie uda mi się załatwić właściwe zakończenie piasty, problem rozwiązany