Manias92

Kwiczały i słabo hamowały, tarcza miała smugi.

Podepne się pod temat z pytaniem ^^ Chodzi o zwykłe termokurcze, po nałożeniu skurczyć je gorącym powietrzem i gotowe?

"Gdzieś" to przeczytałem http://www.forumrowerowe.org/topic/154776-poradnik-hamulec-tarczowy-nie-hamuje-dlaczego/ Wypiekanie to nie wypalanie Ja u siebie zastosowałem rady z linku powyżej tj gotowanie klocków (żywiczne) plus ich wypiekanie w piekarniku, przy okazji dołożyłem do piekarnika tarcze, klocki przeszlifowane papierem, tarce wodnym, następnie tarcze szprejem do tarcz hamulcowych zsamochodowego. Jest żyleta, samo odtłuszczanie tarczy nie dało takich efektów. tarcze po i przed wypiekaniem sprawdzałem w centrownicy z wskaźnikiem zegraowym, inaczej wypiekania bym nie polecał...

RysStepowy a nie myślałeś o wygotowaniu klocków nastepnie wypieczeniu ich razem z tarczą w piekarniku?

Polecam pożyczyć/kpić wykrętak do zerwanych śrub w rozmiarze M5, ewentualnie kupic 4ropaka i poprosić o pomoc mechanika z dobrze zaopatrzonym warśtatem

Zrobiłem, własnie zakończony 2gi dzień takiego tam amatorskiego xc po poligonie i musze pwoiedzieć, że zacisk działa poprawnie. Ciekawe na jak długo ^^ Puklus nigdy nie słyszałem o polerowaniu tłoczków, rozumiem, że chodzi o wygładzenie nierówności? W samochodach tóoczki/cylinderki jak mi sie nie podobały to wymieniałem

Nie zgadzam sié z ostrzezeniem, wydaje mi sie, ze dobrze napisalem temat. Dziekujé za porady. Jutro bede dzialal. Jesli uszczelki wydadza mi sie zuzyte/uszkodzone to zamowie nowe bo uzywalem roweru w zime. Tloczki przesmaruje. Czy aby wypchnac tloczki musze rozpolowic zacisk? Jeszce nigdy nie rozbieralem rowerowego a nie mam kluczy gwiazdek a juz bym pohasal

Witajcie. Mam problem z tylnym heblem M446. Ma on okolo 2 lat. Dzis zauwazylem, ze tloczki przestaly rowno sie wysowac (lewy wychodzi wiecej a prawy mniej). W zeszlym roku mialem tak samo, pomoglo rozephniecie tloczkow. Rozepchnac tylko tloczki, czy wymontowac je, wyczyscic i przy montazu uzyc pasty do tloczkow? Olej shimano mam.

Dla tego aby nie zniszczyć korka zamówiłem klucz do tych że korków ^^

Ot ciekawość mnie zerzera jaki fabrycxzny smar jest w środku a może mam lepszy? ^^

Dobrze, że nie bawiłem się z żabką - klucz suntour już do mnie jedzie

Dzięki, to już wiem jak sobie poradzić z lewą stroną. Z prawej natomiast niebieskie pokrętło uniemożliwi odkręcenie korka z "koronką", ale myślę, że wystarczy podważyć te niebieskie i zeskoczy jak kapsel z browarka Jutro sobie coś wyszperam i dopasuje żeby nie pokaleczyć korków. I wyjmę elastomer skoro to nie zaszkodzi a troszkę się skok zwiększy ^^

Dzięki za poradę. Ale czy ktoś wie jak te dwa pokrętła regulacyjne zdemontować z góry? Wrodzona ciekawość nie pozwoli mi nie rozkręcić wszystkiego co się da, ale nie chcę uszkodzić tych pokręteł np podważając nieumiejętnie...

Witam to z nów ja Amortyzator nie chodził płynnie i piszczał/trzeszczał, postanowiłem go przeserwisować. Na tym etapie zakończyć i nasmarować tylko uszczelki goleni smarem do amortyzatorów? Nie wiem jak zdjąć górne pokrętła więc na wszelki wypadek jeszcze ich nie ruszałem. Jak i co nasmarować, żeby było tak jak powinno? Spodziewałem się sprężyn albo oleju a tu jakieś lagi... Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.