jako że ja też jestem posiadaczek Kands'a 1300 postanowiłem coś od siebie dorzucić
rower zakupiłem w sklepie, cena- 1200zł, jednak po chwili rozmowy, zeszli z ceny na równy 1000zł, co mnie bardzo ucieszyło,
bo chciałem się zmieścić właśnie w tej cenie. Mam 183cm wzrostu i ważę niecałe 75kg, zakupiłem więc ramę 21cali,
która jest ok, tylko wydaje mi się że rama jest troszkę za długa(mówię o odcinku górnym, od siodełka do kierownicy)
a mianowicie muszę wyciągnąć mocno ręce aby trzymać kierownicę, lecz jak dla mnie to żaden problem, bo można się
nieco pochylić i aerodynamika będzie lepsza:) zmieniłem w rowerku opony z 1.95 na 1.50 dzięki czemu rowerem poruszam się szybciej,
a gdy przestanę pedałować to rower jedzie dalej, a nie zwalnia jak było na poprzednich oponach, dodam również ze opony świetnie dają sobie radę
nawet na nieutrwardzonej drodze, co jest ogromnym plusem;)
Co do siodełka, jest średniotwarde, ale tylko jeśli się mocno pochylimy nad kierownikiem, gdy jedzie się z wyprostowaną postawą
jest według mnie wygodne.
Amortyzatory mają możliwośc regulacji twardości, co w zupełności rekompensuje brak blokowania amortyzatora:)
Hamulce nie są markowe, ale hamują dobrze, nawet powiedziałbym że bardzo dobrze,
przerzutki Alivio, spisują się świetnie, niedługo jadę na wyregulowanie ich, bo dopiero się linka ułożyła i
trzeba podregulować.
Cóż to chyba wszystko co chciałem napisać, dopiszę także że rower jest wart tego tysiaca:)