pierotez

Ups, nie działa link. Polećcie gacie z pieluchą pod szorty. Ew. szorty, koszulkę, bluzę. Na MTB oczywiscie

I o to biega hmm. Ogulnie to szukałem wśród crossów ale albo waga jak wyprawa a jak 12kg to majątek Pomyślę też nad tym CR-Mo, może z czasem jakiś lżejszy napęd 1x10

Fajny ten Marin ale siermiężny napęd i 13kg . Chyba trzeba poczekać na promocje w powyższych. Nie drogi? Jak w temacie

Słuchajcie co lekkiego kupić za niedużą kasę? Może Mistral Urban, Noru/Seto albo leciutką Speeder? Z uwagi na wagę i budżet na amorze nie zależy, na przedniej przerzutce też.

Dziękuję za cenną uwagę, ogólnie to ja jestem z tych miej uważających a klucza dynamometrycznego nie mam. Execute Pro jest bardziej lajtowy i z 7075, waga o prawie 100g niższa od nie Pro

hmmm, MTB nizinne - mazowieckie, sporadyczne wypady w górki. Czysta amatorszczyzna, 173cm / 70kg. Budżet na razie w połowie (~2kz) + zbieranie

I to jest najlepsza porada Wezmę sobie to do serducha A co myślicie o częściach Accenta, oprócz ceny oczywiście? ps. czytam właśnie temat Mania Lekkości ale do porad MichuDarlowo nie będę się stosował

Robił ktoś może ostatnio rozrachunek osprzętu roweru na ramie Peaka? Słuchajcie osprzęty np. kiera, sztyca podsiodłowa o wadze ok. 300g. to będzie dobre dopasowanie wagowe do tej ramy (np. Uno, Execute)? Czy szukać czegoś (oczywiście alumiium) 150-200g. np. PRO Koryak?

Odświeże temat. W cenie ok. 1kz. dalej górują Romet Urban i Kross Seto? A może używany np. Speeder Meridy na osprzęcie szosowe? Dalej potrzebuje lajtowego mieszczucha do ganiania poza miasto.

26 z przodu w trekkach/crossach to trochę hardcor dla mię. Mysle ze da rade żyć bez ale w sumie parę razy używałem na podjazdach pod karkołomne górki Suma summarum może być 2x10

Okazało się że mam w moim mieście AMBike-a (przeniesiony z innego miejsca) a na stronie Mistral Urban Lece po pracy oblukać a tak jak to w tym sklepie tylko na zamówienie, ehh. No nic myślę zobaczę co tam w wysprzedaży. Przymierzyłem 2 gianty: z amorem i ze sztywnym ~1,5kzł oraz meridę http://ambike.pl/rower-merida-speeder-100.html. Co prawda wszystkie 21' ale co przykuło moją uwagę. W rękach merida wagowo była przepaścią w stosunku do reszty - nie wiedziałem że mogą być takie zauważalne różnice. Speedera unosiłem przysłowiowym 1 palcem. No nic, molestuję sprzedawcę aby ściągnął Urbana 19'. Jak przypasuję to biorę i od razu mysle o apgrejdzie wagowym

U! Interesować się 19-ką przy wzr. 173cm?

Słuchajcie znajdzie jeszcze się Mistral Urban z 2015 roku w rozmiarze 17? Na znanym portalu same 21-ki

Mój znajomy kupił wypasionego Wheelera, acera w starym vs slx i pamiętam jak wypłakiwał co ja zrobiłem. Teraz skacze z tyłu i lata jak chorągiewka na wietrze! Poleciłem serwis gwarancyjny i jak ręką odjął, i teraz uważa ze nawet lepiej a nie wierzyłem A ja wymyśliłem po lekturze wątku ze teraz traski do pracy to 100% asfalt/ścieżka rowerowa to po co napinka z amorem jak i tak crossa próbowałbym odchudzać. A wiec Romet Urban/City albo Kross. Pulso ponoć lżejszy od Rometów mimo większej korby, ciekawe czy to sprawka lekkiej ramy? A może najtańszy Urban i wymienić mu z czasem wideł, korbę na 2r i może obręcze??

Ok. może jutro wkleję parę przykładów do oceny, no fakt ta inflacja.

No przepraszam ale zawsze tu prawiono o crossach i w danym [1300-1800] przedziale cenowym. Chyba że coś się zmieniło, hmm

Witam, dawno mie tu nie było. Temat Crossów znów na tapecie. Co fajnego polecicie w kwocie 1200-1300zl. Kiedyś były to Unibajki, później Kands/Lazaro. Ostatnio na Alle. zauważyłem wysyp fajnych 28-ek Giant Roam oraz Giant Escape. Tak wiem, szpej nie napawa optymizmem. W tej cenie raczej nie rozpatruję 29er. z wiadomych względów. Aa moje dane: 170m, 69kg, do tej pory dobrze było na 17" choć w mtb nie zawsze.

Uuu, 4kz z upgrade za Evo to ja raczej nie dam. Bardziej już Peak 27.5 z dobrym amorem by pasował. Sie pomyśli.

Epicon / Epixon ze 1,85kg szalu nie robi -0,8kg, hmm ale chociaż amortyzuje. Obręcze i tak w standardzie lekkie, gumy RR dobre, no nie wiem. Kiere dam szerszą. Chyba bez większej kasy się nie obejdzie jednak.

Rowerek jak w tytule. Czy jest szansa budżetowo odchudzić Evo 27,5? Obręcze Neo Disc niecałe 0,5kg a więc nie ma już z czego schodzić. Budżetowy amortyzator powietrzny to nadal ok. 2kg! Jak z resztą osprzętu, może dać na tył full XP? Jak to widzicie. Czy jest sens zakup nowego w/w i go od razu rozbebeszać celem odchudzenia?

Aaa Epicon xc za uginacz 120mm mógłby robić?

W sumie to robie szybkie i krótkie wypady w las na rzeczkę pełne zakrętów, krzaków i pagórków tylko nie wiem jak się jeździ na amorze 120+ ps. max zrobiliśmy z młodym 20 kilosów, sory znowu za przyklejke do tematu

Czy ta rama nie jest pod amortyzatory 120m skok w góre. Czy to odpowiednie zestawienie będzie do amatorskiego XC po leśnych ścieżkach i przyżecznych mazowieckich pagórkach?? Tak wiem, Peak z 80-100mm jest odpowiedniejszy.

Może XT z tyłu. Kółka na airplane29 / dartmoor spokojnie złożysz za 4-5 stówek i będzie dobrze.

Znajomy kupił Wheeler Crossa 6.2 i ależ to tragedia jest! Korba no-name, napęd p/t Tournej/Acera 24s. Czuć wyraźne luzy a przy zmianie biegów tragedia - skacze jak cholera. Całość do regulacji. A kiedyś takie dobre rowery były. A mówiłem weź Unibika / Lazaro!