wickermann
-
Liczba zawartości
107 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez wickermann
-
Jak trudno znaleźc oring, to może załóż jakikolwiek kawałek plastiku, dopasowany i przecięty na skos, np tak jak tu:
-
A teraz pytanie do znawców R7 / Minute. Jest w nich taki tłok z niebieskim pierścieniem prowadzącym. Czy nie dałoby się takiego tłoka włożyć nad sprężynę w Drake'u? Na czym ten tłoczek opiera się, że tak powiem, oryginalnie w ww widelcach? Może powstałaby w ten sposób Minuta z długą sprężyną i małą 5 cm komorą powietrzną?
-
Jak ktoś jest ciekawy, to odwróciłem ten biały popychacz "do góry nogami", a w powstałe miejsce między nim a dużą sprężyną dałem sprężynkę ok. 3,5 cm długości, 4 zwoje z drutu 2,2 mm. No dobić można taki zestaw w rękach bez problemu.
-
Ok, żeby cokolwiek działać sprężynka musi mieć minimum 18 mm + sag 20 mm + 10 mm skoku negatywnego = 48 mm długości. Zastanawiam się, czy w ogóle w Drake'u jest pozostawione miejsce pod tłokiem na taką sprężynkę, 18 mm to trochę mało miejsca na jakąś mocniejszą sprężynę.
-
Napisałem do suportu Manitou z pytaniem o sprężynę negatywną w R7 i ma ona takie wymiary: Rate – 0,286 Kg/mm Free Length – 101.60mm Wire dia – 2.3mm Outer diameter - 25 mm Z tego, co mierzyłem u siebie, w dolną zakrętkę w Drake'u wchodzi sprężyna średnicy 18 mm, więc wychodzi na to, że korki mają inną budowę od środka. Tu jest sprężyna z jakiegoś starego modelu Manitou, taka średnica by bardziej pasowała do Drake'a.
-
Ale co ma dać usunięcie tego dżinksa ? Zmiękczenie?
-
Durnykocie, czy dziury w tłoku tłumik ABS+ przepuszczają olej łatwiej, niż otwory w rdzeniu tłoka starego ABS? W starym ABS olej przechodzi dużym otworem w trzpieniu (rurce) i małymi nawierconymi otworkami, tak? W nowym, z tego co widziałem olej przepływa dużymi dziurami w tłoczku. Czy nie powoduje to lepszej czułości, tłumik nie zamula? Widziałem gdzieś tuning starego absolute polegający na rozwierceniu tych 1-milimetrowych dziurek do większej średnicy, oczywiście blokada już nie działała.
-
Strasznie nerwowy jesteś Jemu chodziło o włożenie sprężyny negatywnej pomiędzy plastikową nakrętkę na dole lagi a tłok powietrzny, w miejscu, w którym teraz jest gumka podobna w kształcie do harmonijki, taki odbojnik długości 18 mm. Sprężyna ta, musi być ściśnięta, żeby dążąc do rozprężenia, ciągnęła lagi w dół, co powinno poprawić płynność i zlikwidować opór uszczelek na starcie. Coś takiego jest w epiconie, jak słabo go napompujesz, to sprężynki negatywne wciągają lagi w dół, np. 1 cm, bo są dość silne. Jednak myślę, że nie zmiękczy to sprężyny, tylko poprawi jakość pracy. Wg mnie jedynym wyjściem jest dorobienie sprężyny miększej. Za dwa piwa mam na zbyciu taką sprężynę z drutu 3,5 mm, spokojnie powinna podpasować pod osobę 50-60 kg, może nawet będziesz musiał trochę podpompować Na mnie jest jednak za miękka, ale ja ważę 85kg. Wiadomość na pw.
-
Mam motorex 2,5 W. Jeździłem z wyjętą blaszką w tłumiku i amor zachowywał się bez większych zmian. Mogę ustawić sag np. 2 cm, ale nie wykorzystuję pełnego skoku, musiałbym skoczyć z mostu, żeby go dobić. Jak spuszczę powietrze, sag mam 3 cm, ale czuję progresję już przy 5-6 cm skoku i też go nie umiem dobić dalej, jak 7,5 cm.
-
Na razie widziałem tylko w roweryokey. Sama podkładka 3 zł. Spróbowałem miększej sprężyny + powietrze. Mimo sagu ok. 40 mm wcale nie wyłapuje lepiej drobnych nierówności. przy hamowaniu niemal dobija. Po dołożeniu sprężynki negatywnej długości ok. 3,5 cm, drut 2,2 mm skok zmalał do 7,5 cm, ale amor wcale nie stał się żwawszy, jak osiadł, tak można na nim było jechać. Ma ktoś dane na temat wymiarów sprężyny negatywnej z R7? Może grubość druta, długość sprężyny ? Czy dobrze rozumiem, zbyt mocna sprężyna negatywna może zblokować pracę amorka, tzn. jeśli zbyt ciągnie w dół, to sprężyna pozytywna może mieć problem z odbiciem do góry?
-
Poprawiona podkładka jest podobno lekko wypukła (jedna strona jest oznaczona czarną kropką), ciężko to zauważyć, ale podobno lepiej przylega do otworów w tłoku tłumika.
-
Za stukanie tłumika odpowiada też ta cienka podkładka, nie tylko plastikowy trzpień. Ja wymieniłem najpierw trzpień i stukanie jakby ucichło, ale następnego dnia znowu zaczęło, więc wymieniłem też podkładkę na nową z zestawu naprawczego, dopiero te dwie rzeczy eliminują stuki.
-
Skoro wcześniej założyłeś sprężynę negatywną z Suntoura i amor stracił 2 cm skoku, to znaczy, że ta sprężyna była za mocna w stosunku do górnej i wciągała lagi za bardzo w dół. Jak założyłeś miększą sprężynę górną, to ta dolna sprężyna jest relatywnie jeszcze silniejsza. Tak z ciekawości - ile ci ubyło skoku po założeniu tej miększej sprężyny? Ideałem byłoby dobrać sprężynę główną i negatywną tak, żeby nie tracić skoku, czyli żeby nieobciążone były w stanie równowagi.
-
A powiedz, czy ten plastikowy trzpień w tłumiku kompresji masz biały, czy już z czarnego plastiku?
-
Podejrzewam osobiście, że gumka w kształcie harmonijki, która jest pod plastikowym korkiem na trzpieniu kompresji po prostu nie pozwala się lagom wyprostować do końca, działa ona jak sprężyna negatywna, tylko na sztywno.
-
Mój chodzi płynnie, ale zastanawia mnie te 9 cm skoku. W czasie jazdy nie pracuje dalej jak do 7 cm. Nie jest to opór tłumika, sprawdzałem kiedyś bez. Co tam go blokuje, że nie dobija do 10 cm? Druga sprawa - jak zmieni się praca, gdybym włożył jakąś miększą sprężynę? Rozumiem, że sag się zwiększy, więc muszę wtedy dopompować do oczekiwanej wartości. Ale jak to wpłynie na pracę i wyłapywanie mniejszych nierówności ? Chodzi mi po głowie mały tuning .
-
Po pierwsze - możesz uzyskać równe 10 cm skoku ? Na pewno masz to zmierzone ? Po drugie - pompowanie do niewielkiego ciśnienia wpływa wg mnie tylko na ugięcie wstępne, uważam, że nie wpływa na ugięcie maksymalne, gdzie sprężyna stalowa stawia o wiele większy opór, niż te trochę ściśniętego powietrza,dlatego jest to tylko asysta, a nie prawdziwa sprężyna powietrzna. Nawet jak spuszczę powietrze, to amor chętniej ugina się na tych 7 cm, potem mocno się utwardza - jak myślisz, utwardza go sprężyna stalowa, czy skompresowane powietrze?
-
Obawiam się, że dajesz linka do sprężyny Drake'a sprężynowego, w wersji z asystą powietrzną sprężyna jest krótsza. Manitou oprócz miękkich sprężyn robi sprężyny extra miękkie - te zielone to właśnie niestety extra soft i extra twarde obok twardych. Po wymianie oringów u mnie nic się nie przycina, lagi wchodzą płynnie i brak jest początkowego "przyklejenia" na starcie. Przy wadze 84 kg na zielonej sprężynie i nie napompowanej komorze mam sag 2,5 cm, wiec coś tam dmucham, żeby było 2cm. Najwięcej ile mi się udało wcisnąć, ale tak siłowo, w piwnicy, to było 9 cm skoku. W jeździe skok praktycznie nie jest większy niż 6-7 cm. Dobrze łyka krawężniki i średnie nierówności, tak myślę od 3 cm w górę. Wg mnie sprężyna zielona jest jednak dość twarda, może nowszy tłumik ABS+ i tuning podkładek polepszyłby działanie na mniejszych nierównościach?
-
Wszystko masz napisane wcześniej. Wszystko, co napisaliśmy do tej pory jest aktualne.
-
E, bez przesady, jest zima, co macie do roboty? Gorzej by było tak kombinować w sezonie Daniel, czasem prowizorki działają długie lata... Mi nie chciałoby się po prostu tracić na piłowanie czasu, kiedy są dostępne grubości 2,3mm i 2,4mm (od razu na początku listy): http://www.e-lozyska...t=106&partia=19
-
Pisałem wcześniej, że wszystko da się dobrać, tych oringów jest zatrzęsienie.
-
21x2 już wręcz "lata" w środku, bo próbowałem. Ale to fakt, że lepiej dobrać coś firmowo pod potrzebny wymiar, niż uszkadzać jakby nie było powierzchnię.
-
Z tego, co czytałem, ta otulina nie jest rozciągliwa, więc używanie oringów, które trzeba naciągnąć, żeby weszły w rowek, stoi pod znakiem zapytania.
-
Zastanawiam, się jak można sprzedawać coś, co było wycofane przez producenta z oficjalnej sprzedaży.
-
Myślę, że warto spróbować i przetestować. Zresztą, co takiego może się stać? Oring grubości 3,5 mm Wam nie wylezie szczeliną 0,5 mm Boicie się, że powietrze uleci? Gdyby to był Epicon, to można się bać jeździć, ale tu głównie amortyzuje sprężyna. Gdyby ktoś jeszcze potwierdził lub zaprzeczył poprawie płynności po wymianie oringa na tłoku powietrznym, toby paru kolegom zaoszczedziło nerwów ...