Witam 
  
Moim zdaniem najlepszym sposobem na mycie łańcucha jest shake w ropie (olej napędowy), nie ma nic lepszego. 
Sporo postów przeczytałem na temat czyszczenia łańcucha ale nikt o tym nie pisał. Ropa nie dosyć że czyści doskonale 
to jeszcze smaruje i konserwuje łańcuch. Po kąpieli od razu można zakładać i jeżdzić bez dodatkowego smarowania i 
spokojnie na 100km starcza. Ja dodatkowo jeszcze smaruje jakims specyfikiem i jest super. Na błoto, deszcze i śnieg nie 
ma nic lepszego.