Skocz do zawartości

Sansei6

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 784
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    207

Zawartość dodana przez Sansei6

  1. Bo pięknie dosypało
  2. Dziś z najmłodszym ponad godzina zabawy/walki z topniejącym śniegiem, lodem, zaspami. Nie spodziewałem się, że mu się tak to spodoba i dobry był, radził sobie super w trudnych warunkach, a on raczej taki słabowity, byli ślisko s chwilami jeszcze kropiło. Oczywiście wszystko po za miastem.
  3. Znów trochę zabawy w śniegu w tym z synami, bo dzien babci itp Już nie tak slisko, raczej bardziej.... grząsko, chocna koniec juzzaczynalo zamarzać i lód się pojawiał.
  4. Dziś sporo zabawy w kopnym śniegu, pod którym był lód. Było super i wiele razy bokiem ;P
  5. Temperatura odczuwalna jest powiązana z czynnikiem chłodzącym wiatru, zwłaszcza zimą, ale ponadto może zależeć od wilgotności i/lub nasłonecznienia. Programy to wyliczają. Oczywiście jest jakoś tam wyliczana ale indywidualne, w zależności czy jesteśmy zmarźluchami czy nie, to różnie to możemy sami czuć
  6. Oczywiście. Już kilka lat temu też do pracy mi się taka temperatura trafiła. Wszystko dobrze i ciepło bo był ruch tylko oprawki od okularów przemarzły, przewodziły zimno i bolały... Miałem nadzieję na poprawę mojego rekordu ale zabrakło. Dumnie nadmienię, że do mojego miasta - Siedlce, należy rekord najniższej temperatury w Polsce, a nie Suwałk itp.
  7. Podtrzymany rekord jazdy w zimnym w drodze do pracy -23°C
  8. Taki tam powrót z pracy 30 min w -13 °C. Zima się rozkręca
  9. Dzięki za wyjaśnienia, tak myślałem, że pod spodem muszą być jakieś bolce
  10. Jak ten przymiar działa? Nie znałem takiego?
  11. Bo do pracy w takich okolicznościach przyrody
  12. Bo lubię tak wyjechać z pracy
  13. wkg - Takie moje MTB modyfikowane, wiem błotniki nie przystają do MTB... ;p
  14. Dziś troszkę jazdy, ale nsjprzyjrmniejszy powrót, bo nocą po czyściutkim białym z intensywnie sypiącym białym, super. A jeszcze przed południem było czyszczenie i smarowanie.
  15. Bo u mnie w lasku też jeszcze mało śniegu ale....już niebawem...
  16. Oj mi Turbacz kojarzy sie z mega zakwasami, takimi jkich nigdy w życiu juz potem nie miałem, póki co, a to byl jakos koniec zimy, czy wiosna, ale tam jeszcze śnieg był na górze... ale to było dawno hehe
  17. Wy se czytajcie, a ja właśnie z jazdy wróciłem jest mrozek i zaczyna mocno wiać... ale co tam, w piątek i sobotę to dopiero będzie zima, choć i jutro szykuje się na powrót nocą w zaspach
  18. Dzięki za info, ale kolejnym moim hobby jest meteorologia, także wiem, że idzie mrozek j jeszcze przyśnieży. Na FB czasem wrzucam prognozy, a przed F1 regularnie. Jednak może być już dla mnie nieco krucho z czasem na jazdy w tygodniu i przyszły weekend...
  19. Bo póki co trochę błotnista ta zima u mnie
  20. Dokładnei takie dynstanse dzień w dzień i jeszcze w takich warunkach, to co sie dziwić
  21. Choć w ciemności, to trochę po białym ale szosy czarne taki nocny roboczy +
  22. Coraz zimniej i ziminiej tylko tego śniegu nie widać... chocprzynajmniej mniej wieje, spokojny roboczy dystans z wytchnieniem dla nerwów
  23. Do pracy w ulewnym deszczu, po pracy w marznącym deszczu i pojawiającym się drobnym śniegu. Jest super, choć jeszcze nie biało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...