Skocz do zawartości

Sansei6

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 738
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    200

Zawartość dodana przez Sansei6

  1. Bo wspominałem wieczorem niedawny cross rowerowy...
  2. Pierwszy w życiu start w crossie rowerowym z młodym... młody ruszył swietnie i prowadził, gdyby nie ogladał się i nie zagapił... cóż skończył na P3 i tak lepiej niz myslelismy ale był smak na P1... a ja.. cóż 12 km ostrej walki, jedna gleba (było za szybko na zakręcie z górki), raz coś się przycięło w napedzi jedne skurcz i kolka... hmm ogónie nieźle jak na debiut i nie byłem ostatni... a doświadczenie zebrane Tylko kategoria strasznie szeroka od 16-40 lat open... wieć mieszanka amtorów - ja i jednak takich co już trochę w terenie profesjonalnie jeżdżą...
  3. Póki co u mnie i u młodego przeczyszczenie lekkie napędu i przesmarowanie, przeczyszczenie amortyzatorów itp. u mnie dodatkowo regulacja tylnej przerzutki... może jej całkiem nie popsułem przed jutrzejszym startem w crossie rowerowym.. to będzie debiut nas obu... oby dojechać do mety, mozę bardzo nas nie porozjeżdżają
  4. Znów krótkie dystanse ale w pospiechu.... roboczy standard, wywiadówka, basen hehe, dobrze, ze wieczór ciepły.
  5. Poza roboczym standardem z młodym na szybko nocną porą na trening piłkarski...
  6. Wczoraj 20 km rodzinnie, ale dystans mały, bo sporo niespotykanych spotkań było i czas szybko zleciał
  7. Dawno nie pisałem, bo po za codziennym roboczym standardem nic sie nie działo, dzisjeszcze dorzucony wieczorny wypad z młodym na basen i powrót w ciemnosciach nie co terenową trasą... pewnie ekstra dyszka wyszła
  8. godzinka z młodym na skateparku, potem dopompowanie opon (trochezeszło z czasem ciśnienie ) i 20 min ćwiczeni jazdy na tylnym kole od domem..Teraz przed nami praca nad żony rowerem - nowo dostarczony, trzeba poskręcać i "uzbroić"
  9. Rano zabrakło jakieś 500 m do pracy bym nie przemókł... po pracy.. juz obojetne, ale złapało w połowie trasy... mokro i zimno ale co tam, rower popłukał się w końcu z letniego kurzu... jeszcze w to lato tak nie zmokłem w sumie to u mnie prawie wogóle było bez deszczu...
  10. Dziś tylko szybki wyskok do akwarystycznego po pokarm i rybki z młodym...
  11. Roboczy standard i z młodym 1,5 h rowerami na skate parku
×
×
  • Dodaj nową pozycję...