Wizytaz z rowerkiem najmłodszego w serwisie - problem z linka hamulca, potem w innym sklepie w końcu kupiony, tylny błotnik, motaż zmiana błotników u młodych, jazda ze starszym na mecz ligowy, przemoknięcie i powrót...no trochesie pokręciło, choc głównie nieduże dystanse z cześtymi przystankami....a mzoe jeszcze zaraz coś wyskoczy, bo już burze przeszły