Czy ktoś słuchał dziś audycji w radiowej 1, tam Weiss właśnie roztrząsał nasz problem. Tak w skrócie, co pamiętam: zadzwonił do jakiegoś sklepu by się poradzić, tam mu powiedzieli, że konsultowali się z prawnikiem i że nie ma jasności prawnej itp. ale najlepiej właśnie napisać takie powtórzenie tablic rejestracyjnych na białym kartonie, plastiku itp..... potem rozmawiał z jakimś policjantem z komendy głównej i też przyznał, ze do końca nie ma pewności prawnej, niby te bagażniki są nie do końca zgodne i te tablice, w tym wypisywane ręcznie, ale przyznał, ze nie musi być od razu mandat jest jeszcze coś takiego jak pouczenie itp. choć nie może wykluczyć mandatów a to... i przyznał, że takie napisanie tablic wydaje się logicznie najlepszym wyjściem.... ale wszystko rozbija się o obecne prawo.
Weiss obiecał dalej się zajmować sprawą jeśli będzie takei zainteresowanie i by dać mu znać, jeśli ktoś dostał za to mandat...
Może coś do niego napiszemy?