Miałem Hexa v4, model bodajże z roku 2008, bardzo miło się jeździło. W moim modelu co jakiś czas (raz w roku) pojawiał się problem w okolicach korby, ale tak poza tym, był moim najlepszym przyjacielem Tyle, że jeszcze wtedy hex miał przerzutki shimano altusy, nie wiem jak teraz. Ale zbytnio mi jazdy nie utrudniały, jak na pierwsze jazdy "na poważnie"