Kilka lat temu w Lidlu były świetne kaski Cratoni pod nazwą Criwit. Kosztowały coś w okolicy 50-60zł, były świetnie wykonane i sporo lżejsze niż mój Giro za kilka razy więcej.
Również okulary sprzedawali bardzo dobre, z wymiennymi szkłami i goglami. Okulary to też był model (firmy już nie pamiętam)
markowych okularów pod nazwą Criwit , tyle że kilka razy tańszych
Mały OT: w lidlu da się kupic świetne produkty np.słodycze, parzone germańskie kiełbasy, dobre, lekie piwo (Grafenwalder) które nie klepie od razu po głowie jak polskie,mocne sikacze. O wyborze win już nie wspominając - a to dla nowobogackich wiedza tajemna!
I żeby nie było; sam kupuję markowe ciuchy ale tam gdzie można kupić TO SAMO (kask, okulary) nie widzę powodu do przepłacania.