Skocz do zawartości

Pablo0mod

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Paweł
  • Skąd
    Mniów

Osiągnięcia użytkownika Pablo0mod

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Sprawa się wyjaśniła jakiś czas temu. Serwisant rozebrał amortyzator - ktoś to zakleił, bo nie było oringa Teraz amorek działa elegancko. Temat można zamknąć, usunąć czy coś - chciałem tylko wyjaśnić co i jak
  2. Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jakiś rok temu kupiłem używany rower na allegro ale nie za bardzo się znałem i nie wszystko sprawdziłem, a dokładnie chodzi mi o amortyzator - Marzocchi Bomber MX PRO with ETA 2004. Wszystko było ok aż do tej pory, bo zaczął wyciekać olej od dołu(siedząc na rowerze jest to z prawej strony cieknie). Myślałem, że oddam do prze serwisowania i będzie ok ale niestety wyszedł większy problem. Ta "śrubka"/pokrętło na dole jest przyklejone jakimś klejem i nie da się tego zdjąć - o to mi chodziło, że nie sprawdziłem tego kupując rower. Serwisant powiedział, że może wszystko jest ok i po zdjęciu tego plastiku, po prostu wymieni się olej, uszczelki da się nową zakrętkę i będzie git ale może też być tak, że gwint jest pęknięty czy coś i wtedy będzie trzeba coś wymienić co może być sporym kosztem. Pomyślałem sobie no trudno trzeba będzie wyłożyć kasę ale przynajmniej będzie zrobiony. Jednak dzisiaj Pan napisał mi, że gregorio i sam producent nie mają części do tego rocznika(2004). Teraz z rozebraniem wiąże się ryzyko, że może być lipa z amorem po rozłożeniu ale też nie musi. Tutaj pytanie czy nie dałoby w innym razie zrobić tego jakoś na "chama" - klej czy coś w tym stylu? Czy naprawdę nie da się nigdzie zdobyć w razie czegoś tych części? Fajny amorek i chciałbym go zrobić ale nie wiem co robić w takiej sytuacji i gdzie ewentualnie się z tym udać. Macie jakieś propozycje? Będę bardzo wdzięczny Rower nadal w serwisie, więc wrzucam zdjęcie z internetu amorka: Pozdrawiam Paweł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...