Skocz do zawartości

Spokogostek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Spokogostek

  1. W moim mieście nie ma żadnego serwisu, amortyzator musiałem odesłać do sprzedawcy. Po cichu się łudzę że chociaż uszczelki zmienili.
  2. Po 20 dniach które amor przeleżał w serwisie otrzymałem "świetną" wiadomość. Sprzedawca twierdzi że autoryzowany serwis nie dostrzegł żadnych istotnych nieprawidłowości w amortyzatorze... Czy praca porównywalna do pracy wideł do gnoju nie jest wystarczającą wadą ? >.< olej by musiał chyba pluć mi w twarz by było to wadą...
  3. Ale pisanie tutaj pomaga zlokalizować potencjalną przyczynę i pomaga znaleźć najlepsze rozwiązania. Po to istnieją tego typu fora, co najmniej w moim odczuciu. Co do przebiegu to ok. 200km dopiero. Teraz trochę pojeździłem, bez szału bo ok 20-30km (na usprawiedliwienie dodam ze poszedłem jeździć po 10km biegu ) i na amorze ponownie pojawiły masywne pierścienie oleju, na prawej uszczelce zrobiła się znów kałuża. Pomału tracę nadzieję na dotarcie amortyzatora, jutro jeszcze zrobię trochę km zobaczymy co będzie.
  4. Nie jest zablokowany spokojnie nie jestem tak tępy jak praca mojego amortyzatora oczywiście amortyzator jest odblokowany, lockout działa bez zarzutu trzyma amor bardzo sztywno. Odwrotne manetki dla mnie to najgłupszy pomysł jaki mógł zaistnieć, wcześniej jak coś się stało z manetką ze przestała blokować albo linka się poluzowała to jechało się na odblokowanym widelcu a teraz w przypadku awarii mamy wieczny lockout :s
  5. Uszczelki na pewno są prosto osadzone, kombinowałem z różnymi ciśnieniami. Jak byłem dziś pośmigać to oczywiście amor sie spocił, a na wertepach na dobrą sprawę nie pracował, zachowywał się jak sztywny widelec, na większych dziurach dopiero zaszczycił mnie ugięciem się. Taka sytuacja była także przy za niskim ciśnieniu na którym miałem 30% SAG'u. Głównym podejrzanym jest póki co tłumik kompresji. Tylko nie wiem czy jest sens tam zaglądać bo i tak będę musiał wysłać amor na gwarancję ze względu na trefne uszczelki. P.s uszczelki puszczają dookoła, nie tylko z przodu, P.s numer dwa Pomyślałem że w sumie uszczelki mogą być za ciasne i jednocześnie puszczać olej, przecież uszczelka w Rs składa się z dwóch simeringów zewnętrznego kurzowego i wewnętrznego olejowego, jakby kurzowa była za ciasna to olej i tak by przez nią sie przedostał,
  6. Korci mnie by sprawdzić (oczywiście w domu na sucho) pracę amorka pierw bez uszczelek a potem bez tłumika kompresji, po tym zabiegu było by wszystko jasne, gorzej tylko jak sprzedawca stwierdził by że gwarancja w takim wypadku już nie obowiązuje.
  7. wyżej wstawiłem zdjęcie tych małych cienkich krążków. Miałem Rebę, Sida oraz pike, istotnie po zmianie uszczelek potrafiły się pojawić małe ślady oleju ale tutaj mam kałużę Ale uszczelki uszczelkami da się je stosunkowo niskim kosztem zmienić, nie wiem co robić z pracą amortyzatora :/
  8. Spróbuję go po prostu oddać na mocy niezgodności towaru z umową, bo jednak szczerzę wątpię by dało się go poprawić na tyle by pracował na miarę amortyzatora tej klasy. Ale z tym jeszcze się prześpię i poczekam na inne opinie.
  9. wertuję tematy wertuję i nie mogę się dokopać do tego o którym wspomniałeś :/ Jaki miał tytuł może pamiętasz ? Pozostaje jeszcze jedno pytanie czy oddawać go jak najszybciej na gwarancję ?
  10. Wypociny moim skromnym zdaniem są zbyt obfite, oto efekt ~40km przejażdżki: http://zapodaj.net/2dcd058225c58.png.html Jak ten temat o kulawym tłumiku kompresji się zwie? Czytałem w necie ale nie natrafiłem na niego. Amortyzator kupiłem na allegro dostałem na niego paragon,
  11. Witam! Kilka dni temu kupiłem sobie nowy, nie używany amortyzator, Rs Sid rl z 2013r przesiadłem się z Rs sid Race 2010r. Niestety praca tego amortyzatora mnie niebywale zawiodła, jest strasznie otępiały, nie czuły na małe nierówności, na duże zresztą też różnie. Na domiar złego amortyzator dość obficie się poci. Zaskoczyło mnie to że teraz manetka ciągnąc za linkę odblokowuje amortyzator a nie jak w poprzednich rocznikach blokuje, tak jest w każdym Sidzie czy może nadziałem się na jakiś OEM? W związku z powyższym mam jeszcze kilka pytań. Czy zła praca może być kwestią dotarcia czy bardziej otępienie amortyzatora jest związane z tłumikiem kompresji? Oraz czy pocenie się nowego amortyzatora jest normalne? Jeżeli tak to po jakim +/- dystansie pocenie powinno ustąpić? Liczę na możliwie szybkie odpowiedzi bo nie wiem czy nie powinienem oddać amorka na gwarancję.
  12. Staram się kontrolować ;D Kółka i dętki zmieniam juz na 100% ale po drodze przyszły nowe wydatki, muszę zmienić klocki, siodło, zacisk sztycy i najprawdopodobniej sztyce ;/ Siodło porwane, zacisk działa na patencie a sztyca jest trochę za krótka ;/ Opłaca się inwestować od razu przy okazji wymiany w sztycę z włókna czy zostać przy alu ?
  13. Przyszły dzis manetki kaseta łańcuch i korba, po wstępnym ważeniu 11.4kg Zobaczymy jak będzie się jeździło
  14. Co do kółek znalazłem: http://www.bikestacja.pl/pl/kola-novatec-nt-751-802-equalizer-21-race-dt-1734g-5119.html zamówił bym z przednią obręczą pod disc tez equalizer 21 i inną piastę na przód, w porównaniu do moich kółek wyszło by prawie 300g różnicy
  15. Co do napędu to zostanę przy shimano, jakos bardziej podoba mi się ich kultura pracy niż srama Koła zmieniam na pewno, jakieś sugestie co kupić do wspomnianych 600-700 zł ? I co myślicie o kupnie używanej ramy karbonowej ? O ile regularnie śledzę allegro to w granicach 1200 zł można kupić ramke 1100g co by odchudziło mi rower o 700g
  16. Co do wagi to problemu nie będzie bo ważę <70kg. W ten rower chcę zainwestowac jeszcze 2000 zł(co najmniej na razie ) , niestety ze względu na to ze pensja siedemnastolatka nie jest zbyt wysoka to wymiana części będzie troche rozłożona w czasie Co do kół to mam zamiar je zmienić(tylko na jakie?), z tym że z przodu muszą być tarcze (sid), a z tyłu zalezało by mi aby pozostac na v-kach ;D Myślałem nad tym czy tylnej piasty nie zostawic i zmienic tylko obręcz na lżejszą, a przód całe wymienic.
  17. Witam, Jestem posiadaczczem roweru Kross level a2 2008. Od jakiegoś czasu zmieniam w nim cześci zasadą upgradu, a teraz nasuwa sie pytanie co zmienic by możliwie niewielkim kosztem obniżyć wagę. Orginalna specyfikacja: aktualnie: Widelec Rock Shox Dart 2 Rock shox sid race Przerzutka przednia Alivio Deore Lx Przerzutka tylnia Alivio Deore xt Manetki Alivio Alivio Hamulce Tektro quartz mt 14 bez zmian Korba Truvativ x-flow Alivio Suport Truvativ bez zmian Łańcuch Alivio Hg50 8s Piasty novatec bez zmian Obrecze Mach1 exe. bez zmian Kaseta SRAM PG-830 Opony Schwalbe Black Jack 26x2.1 Schwalbe smart sam Kierownica Truvativ XR bez zmian Mostek Truvativ XR bez zmian Stery vp cane creek bez zmian Sztyca podsiodłowa nie wiem jaka to sztyca Siodło san marco blaze bez zmian Pedaly Vp-519 bez zmian Rogi zoom zoom cięzkie, niebawem lecą do odstrzału Waga 14.2 11.9 kg Mam zamiar kupić korbę slx, manetki deore sl-m590 i kasetkę z łańcuchem deore, troche wagi zejdzie I teraz nie wiem co dalej wymienic by mozliwie najtaniej zyskac jeszcze pare gram.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...