Rozpuszczalnikiem do lakierów itp lepiej nie ryzykować, szkoda tworzyw sztucznych, które wejdą z nim w kontakt (niektóre wytrzymują, inne nie).
Lepiej płyn do mycia silników, ewentualnie benzyna ekstrakcyjna, ale nie jest jakoś super tańsza, szybko paruje, no i płyn fajnie się zmywa wodą.