Raczej są osoby (wiem to po sobie), które mają mgliste pojęcie o rowerach i chciałyby uzyskać jakąś poradę od ludzi, którzy mają pojęcie o wiele, wiele wieksze.
Ja wiem po sobie, że na rower jestem zdecydowany (nie będzie traktowany priorytetowo - uprawiam inny sport), ale a początku chciałem wydać max 1000zł. Zacząłem śledzić forum i już dołożyłem 100-200 (Lazaro Integral V2), potem kolejne pieniążki (Lazaro Integral V3) a teraz to już zastanawiam się nad Lazaro Elitary...
Ciekawe co będzie jak żona się dowie:)
Czy możecie mi poradzić czy przy umiarkowanym uzytkowaniu - głownie asfalt i bruk, czasem park i drogi polne itp., przebieg to wydaje mi sie, ze do max 80 km tygodniowo- odczuję róznicę miedzy Integral V2 i V3 lub V3 i Elitary?
Duża jest róznica w pozycji (chodzi mi o wygodę) pomiedzy crossem a trekkingiem (nad nim też myślałem).
Wcześniej miałem Kross Hexagon V3 i jeśli mam byc szczery to nie byłem zadowolony z niego. Pozycja , źle działające przerzutki (regulowane kilka razy w serwisie) itp.