kamil87

A jezdzil ktos w terenie na smart samie 29x1,75. Waga realna, jak wazylem, ok. 440 gram.

Hmm, muszę zważyć swoje koła, wtedy dam znać, ile dokładnie ważą.

Co do tej katalogowej wagi Tonopaha - znając życie podana była dla rozmiaru 46cm i bez pedałów. Czyli choćby w rozmiarze 50 z jakimiś normalnymi pedałami już jest z 400-500 gram różnicy. Co więcej - Twój Tonopah różni się od wersji z katalogu Cube`a. Katalogowo - z tego, co pamiętam - rower ten miał inną sztycę i na bank inne opony. Te Martathon Plusy to meeega kloce - przez tę wkładę SmartGuard głównie. Większość ludzi jeździ bez żadnych wkładek w oponach - bo zysk z nich jest niewspółmiernie mały w porównaniu z obciążeniem, jakim są. Z tego, co pisze na swojej stronie Formicki - opona waży 888 gram. Więc, sorry, ale komplet daje wagę taką, jakbyś miał założone trzy np. Marathony Extreme. Reasumując - wszystko to daje wagę o 1,5kg większą niż katalogowa. Co do piast - ja bym ich nie kupił na pewno. Mimo, że wagę - fakt - mają niezłą. Ale waga to nie wszystko. Nie znam tej firmy od strony jakości, ale uważam, że piasty są na tyle ważną częścią roweru, że trzeba kupować sprawdzone marki. Jak pisałem powyżej - poleciłbym Ci Novatecki D811SB i D812SB. W rzeczywistości ważą mniej niż deklaruje producent na stronie. Tylna - sam ważyłem - 276 g. Przód już nie pamiętam, ale na pewno mniej niż te 191g, które deklaruje Novatec na swojej stronie. Warto pomyśleć. Co więcej, cena to coś ok. 400 zł za komplet, więc śmiech. Nie wiem, kiedy będziesz upgrejdował swój rower, ale ja w przerwie zimowej będę najprawdopodobniej sprzedawał na części mojego crossa - Cube CLS LTD PRO. Jeśli chodzi o koła to obecnie jeżdżę na zestawie: - piasty: DT SWISS 370 - szprychy: DT SWISS CHAMPION - nyple: CN SPOKE (alu) - obręcz : DT SWISS X470 - dętki: SCHWALBE SV17 (jeździłem z 1000km dla testów na Eclipse - sprawdziły się, więc wyjąłem je i idą do nowej maszyny) - opony: SCHWALBE MARATHON EXTREME (jeździłem wcześniej na SCHWALBE MARATHON CROSS - bardzo dobre w lekkim terenie, znakomite na asfalcie, ale że często jeżdzę po trochę cięższym terenie zamieniłem je właśnie na MARATHONY EXTREME, no bo sporo lżejsze, a na asfalcie nie są sporo gorsze) - opaski: SCHWALBE HIGH PRESSURE Generalnie - jak piszę - jeżdżę w bardzo różnym terenie. Zestaw jest bardzo sztywny, meeega wytrzymały (choć to także zasługa jakości zaplotu), przejechały jakieś 5000 km od kwietnia, zjeździły Sudety, kupę lasów i nic - prościutkie, wyglądają jak nowe. W terenie radzą sobie nadspodziewanie dobrze. Mam zaś prośbę do Tomek21001. Mógłbyś mi podesłać na mejla (lyzwa.kamil@gmail.com) zdjęcie od spodu mufy suportu? Jestem Ciekaw jak tam są porozmieszczane te prowadzenia linek i panerzy. I właśnie - Tonopah ma prowadzenie linek wewnątrz ramy - jednak pytanie, czy linka idzie tam w normalnym pancerzu? Jeśli tak, to mimo estetycznego wyglądu - jest to rozwiązanie cięższe od tradycjnego.

Odpowiadając najkrócej jak się da - to właściwie wszystko można w tym rowerze wymienić. Jak chcesz od razu dużego zysku wagowego (i opróżnienia portfela) - wymień dętki na Eclipse, sztycę i kierownicę na jakiś karbon, śrubki na tytan i aluminium, a jak jeździsz w lekkim terenie to także koła na lekkie, ale niezbyt wytrzymałe - ZTRy 355 29er, DT Revolution, a jak nie zostanie Ci kasy na 240s, to kup piasty Novatec. Sam buduję właśnie nowego crossa - waga docelowa to poniżej 10 kg (z pedałami, koszykiem bidonu i licznikiem, żeby nie było). Projekt już jest, powinno być tak z 98xx gram jeśli nie trafią mi się jakieś ciężkie egzemplarze poszczególnych komponentów. No i liczę na to, że nowe Schwalbe Smart Sam 29x1.75 w wersji zwijanej będą ważyć z 420 gram. W związku z tym mam pytanie, z którego roku masz tego Tonopaha? Przypadkiem nie z 2011? Nigdzie nie mogę znaleźć wagi ramy Tonopah 2011 w rozmiarze 50cm. Wiem, że Cube Nature 2011 w interesującym mnie rozmiarze z hakiem i stalowymi śrubkami do koszyków na bidony waży 1824 gramy. Jednak Topopah 2011 i 2012 nie mają tradycyjnego lakieru tylko powłokę anodyzowaną (tak tłumaczę używany przez Cube`a termin "anodized surface"), która jest lżejsza od lakieru. Myślę, że rama Tonopah powinna ważyć te 1800 gram - z dwoma alu śrubkami.

Jestem świeżo po kupnie tych opon. Jeszcze nie zdążyłem sprawdzić ich w terenie. Na razie poddałem je ważeniu, lekkiemu tuningowi i powtórnemu ważeniu. W katalogu na 2010 rok Schwalbe podaje ich wagę na poziomie 525g. Moje opony - wnioskuję po stylu napisów na oponie - pochodzą najprawdopodobniej z kolekcji 2011. I być może to jest powód, że waga sporo różni się od tej katalogowej. Mianowicie pierwsza opona waży 476 g, druga 484 g, więc z prostego rachunku wynika, że opony są lżejsze o 90g niż przewidywałem. A to cieszy. Tuning opon zaś polegał na tym, że zdarłem odblaskowy pasek z rantu, a jaśniejszy kolor zamalowałem specjalnym markerem. Brzmi chałupniczo, ale wcześniej już tak "przerobiłem" inne opony Schwalbe. O wiele lepiej wyglądają całe czarne, zamalowanie markerem jest estetyczne, w ogóle niewidoczne i trwałe. Po prostu mamy normalną czarną oponę. Ale najważniejsze, że na tych głupich odblaskach zaosczędziłem kolejne 12 gram! Jeśli ktoś również kupił te opony i je zważył, proszę o informację, czy każda jest tak lekka jak moja, czy to jakieś wyjątkowe szczęście. Miałem również inne opony Schwalbe i tamte ważyły niemalże dokładnie tyle, ile w katalogu. Zdjęcia na wadze później. W miarę jazdy będą relacjonwał, jak się spisują.

Dzięki za dobre słowo. Racja, wygląda ładnie, śmiga się także nieźle. Ale cała frajda zakończyła się w momencie, kiedy złożyłem ten rower. W budowaniu rowerów, zauważyłem, chodzi o to, aby ciągle "gonić króliczka". Zatem rower najprawdopodobniej pójdzie do sprzedaży. Nie wiem, czy w całości, czy na części, zobaczymy. Teraz moim celem jest zbudowania takiego crossa, który pobije wagą tego STEVENSA X9: http://www.stevensbikes.de/2011/index.php?bik_id=93&cou=PL&lang=en_US&sect=description#inhalt Niby piszą, że waga to 9,9 kg. Doliczając do tego pedały, jakiś bidon, koszyk i licznik i będzie z 10,3 kg. Teraz tworzę projekt, który przynajmniej w Exelu pozwoli zejść do 10 kg. Waga ok. 10 kg to pierwszy warunek, drugi to to, że rower będzie budowany w dwóch kolorach - czarnym i czerwonym. Plus wobec obecnego projektu chyba dodam więcej czerwonych akcentów, coby dodać mu agresywności. Trzecie założenie. Części mają się ładnie komponować. I musi dać się na tym jeździć. Oczywiście mógłbym do budowy użyć jakichś opon typu slicki, co pozwoliłoby od razu zejść o 350/400 gram w dół, wobec planu założena Schwalbe Marathonów Extreme, ale ma to być cross, którym z asfaltu będzie dało się zjechać bezstresowo w teren. W związku z nowym projektem mam pytanie do użytkowników takie zestawu kół: DT Swiss 240s + DT Swiss Revolution + DT Swiss X470 + plus np. nyple DT alu 12 mm. Można przeczytać, że składając taki zestaw należy zapomnieć o sztywności kół. Szczerze powiedziawszy jestem bardzo ciekawy, jakby się jeździło na takich koła w dodatku zakładając dętki ECLIPSE. Jednak jak mówiłem, na rowerze musi dać się jeździć i to w terenie, więc zastanawiam się, czy nie użyć sprawdzonych DT COMPETITION 2.0-1.8-2.0 lub ew. (ale tutaj czekam na Wasze opinie) DT SUPERCOMP (2.0-1.7-1.8)? Rzecz jasna pytanie jeszcze o amortyzator. Typowo crossowy jest SUNTOUR NRX-E RLD. I jest on zastosowany w w/w STEVENSIE, co tylko potwierdza jego klasę. Zresztą sam na nim jeżdżę i jestem bardzo zadowolony. Jednak wydaje mi się, że jak wybiorę się na ostrzejszą jazdę w terenie, patrząc nań mam wrażenie, że jakiś za wiotki jest. Toteż zastanawiam się na Rebą 29 oraz tak chwalonym przez 29erowców Manitou Tower Pro. Na stronie Manitou waga to kilka gram poniżej 1700 gram. Jeśli ma ktoś jeszcze jakiś pomysł na zastosowanie widelce, proszę o sugestie. Zatem koła oddam w ręce DT, kwestia jak mówię wyboru szprych. Kokpit i sztyca to zdecydowanie Syntace. Korba to tuningowany SLX trzema blatami SPECIALITES TA (z moich obliczeń wynika, że - zachowując zębatki 48-36-26 - da się zejść do ok. 750 gram bez suportu). Wiadomo, gdzie się da, wstawi się albo tytanowe śruby, albo aluminiowe. Skomplikowana jest także kwestia z przerzutkami. Na pewno będzie to SRAM, na którym jeżdżę od stu lat i jest znakomity. Tylko pytanie, jakie modele. SRAM chyba nie wprowadzi nowych gripów X0 pod 10 biegów, więc pytanie, czy właśnie te gripy będą współpracować nową (10 biegową) X0/X9 z tyłu i RIVALEM/REDEM z przodu. Zresztą nie wiem, czy te przednie szosowe przerzutki mają pojemność 22 ząbków. No i najważniejsza kwestia ramy. Obecna siłą rzeczy się nie nadaje. Jednak malowanie CUBE`ów jest znakomite. Zatem czekam na informacje od CUBEa, ile waży np. taki TONAPAH czy NATURE tegoroczny. Jeśli do 1800g, to składam na którejś z tych dwóch, jeśli więcej, będę się musiał rozejrzeć za czymś lżejszym. I przy okazji mam prośbę, jeśli ktoś coś wie o wadze crossowych ram CUBE`a, niech śmiało pisze.

Budując ten rower, cel miałem jasny: zbudować taki jednoślad, który okaże się jak najbardziej uniwersalny. Czyli innymi słowy podnieść do potęgi idee roweru crossowego - hybrydy, której zawsze będzie czegoś brakować, by być albo charakternym MTB, albo szybką szosą/przełajem. Stając przed wyborem jakość albo waga, zawsze wybierałem jakość. Choć na pewnym etapie po prostu dobre części są także stosunkowo lekkie. Do tego całość miała cieszyć oko. Ergo kolory także grały rolę, kiedy wybierałem komponenty. Z efektu końcowego jestem bardzo zadowolony. Rower przejechał dwa tysiące kilometrów od połowy kwietnia. Przejechałem nim i sporą część Sudetów, i piaszczysty Park Narodowy "Ujście Warty", i kilka dużych miast na czele z Berlinem. Wszędzie sprawdził się rewelacyjnie. Szeroka kierownica czyni go zwinnym jak MTB, piekielnie mocne hamulce przydają się w miastach, a zwłaszcza w górach, duże lekkie koła sprawiają, że śmiało można utrzymywać średnią prędkość 35 km/h. Podana przeze mnie waga roweru nie jest sumą pojedynczych części (stąd nie podaję ich wagi) - ważyłem je modułami: Rama, suport, przerzutka przednia, hamulec tylni, miski sterów - 2700 g Amortyzator, manetka jego blokady, hamulce przedni, gwiazdka - 2125 g Stery, podkładka dystansowa - 60 g Kapsel, klocki z tylnego hamulca, śruby z przerzutki - 37 g Kierownica, mostek, chwyty, gripy, korki - 737 g Tylne koło z oponą i tarczą hamulcową: 2382 g Przednie koło z oponą i tarczą hamulcową: 1862 g Zaciski - 92 g Przerzutka tył - 269 Pancerze - 61 g Korba, pedały - 1116 g Siodło, sztyca, zacisk - 504 g Koszyk na bidon - 80 g Łańcuch: 300 g Licznik i transmitter - 69 g Całość: 12394 g. Możliwości odchudzenie roweru jest na pewno kilka. Kierownicy raczej nie zmienię na węższą, ale mostek śmiałoby można na model choćby Syntace 104, jeśli będą już w sprzedaży nowe tarcze Avida HS1, to na pewno kupię, pewnie będą lżejsze, pewnie też trzeba będzie zmienić adaptery. Z większych fanaberii to można pokusić się o któryś z wyższych modeli szprych DT, raczej nie zmienię zacisków na KCNC na przykład, bo te od DT mi się za bardzo podobają, zobaczymy, jakie będą przerzutki Sram X0na 2012 rok, bo do tych 2010 i 2011 jakoś nie jestem przekonany. Schwalbe Marathon Cross okazała się znakomitą oponą, szalenie uniwersalną, ale mimo wszystko chyba zdecydują się na zmianę jej w przyszłości na lżejszą, a i chyba bardziej terenową Schwalbe Marathon Extreme (28x1.6), a do tego dętki z serii light - Schwalbe AV18. Zysk wagowy to - wg tego, co pisze producent - jakieś -160 g. No chyba, że zdecyduję się na szaleństwo i kupię te słynne 58-gramowe dętki ECLIPSE 29. Ale taki sprzęt zobowiązuje, żeby zainwestować w kierownicę i sztycę karbonową wtedy. Ogólnie to także sama rama jest bardzo ciężka: 2165 g z hakiem, czterema śrubkami alu i miskami sterów to za dużo. Tak sobie myślę: skoro Specialized Stumpjumper Comp 29 waży 1714 gram, to myślę, np. crossowa rama Speca - Crosstrail możliwe, że będzie z 300/350 gram lżejsza od mojej. Ciekawi mnie także, ile waży np. rama topowego crossa ze stajni Cube`a, czyli Tonapaha? Bar Plugs: Fi`zi:k (lekko podpiłowane, tak aby zmieściły się do kierownicy) Bottle Cage: Elite Ribeo + alu śruby ProBolt M5x16 Brake & rotor (Front): Avid Elixir CR (przewód docięty do: 650 mm) + alu śruby do klamki ProBolt M5x16 + adapter Avid IS-PM 160mm + adapter Avid PM-PM 185 mm + tarcze Avid G2CS (185mm) + śruby Dartmoor Brake & rotor (Rear): Avid Elixir CR (przewód docięty do: 1370mm) + alu śruby do klamki ProBolt M5x16 + adapter Avid PM-PM 185mm + tarcze Avid G2CS (185 mm) + śruby Dartmoor Cables: Jagwire + Jagwire nosed + Clarks teflon + rurki termokurczliwe + gumki Jagwire Cassette: Sram Pc-991 (11-34) Chain: Sram PC-991 Cross Step Crankset: Shimano SLX FC-M660 (48x36x26) 170mm (zdemontowana osłona blatu) + Aeorozine-Titanium MTB BB-08-XC-73/68 (łożyska ceramiczne) Derlr (Front): Sram X-7 (low clamp) + alu śruba ProBolt M5x10 + alu śruba ProBolt M5x20 Derlr (Rear): Sram X-7 (long cage) Fork: SR Suntour NRX E-RLD (rura docięta na długość: 1900 mm) + manetka remote lock out Frame: Cube CLS LTD PRO (5ocm) + aluminiowy hak + 2 alu śruby ProBolt M5x16 Grips: Portland Design Work Speed Metal Grip (docięte pod gripshifty na szerokość 80mm) Handlebar: Crank Brothers Cobalt 2 (gięta, 700mm, oversized) Headset & starnut & topcap: Cane Creek 110 ZS + alu śruba kapsla ProBolt M6x30 Pedals: Wellego LU C-17 Seat: San Marco Regale Red Seatpost: Syntace P6 Alu (31,6mm, 350mm) Seatpost clamp: Woodman Deathgrip SL (34,9mm) Shifters: Sram X-0 (3x9) Skewers: DT Swiss RWS (5mm, 100mm +130mm) Spacers: Cane Creek interlok (2,5mm) + Superstar Components (10mm) Stem: Syntace F149 (100mm) Tire (Front): Schwalbe Marathon Cross (28x1.5, zdarty pasek odblaskowy) Tire (Rear): Schwalbe Marathon Cross (28x1.5, zdarty pasek odblaskowy) Tubes: Schwalbe SV17 Wheel Front: -Hub: DT Swiss 370 -Rim: DT Swiss X470 -Spokes: DT Swiss Champion (293mm) -Nipples: CN Spoke (12mm) -Rim tape: Schwalbe Textil High Pressure Rim Tape (28x18mm) Wheel Rear: -Hub: DT Swiss 370 -Rim: DT Swiss X470 -Spokes: DT Swiss Champion (293mm) -Nipples: CN Spoke (12mm) -Rim tape: Schwalbe Textil High Pressure Rim Tape (28x18mm) Misc : - Computer: Knog N.E.R.D. 12 - Bootle: Elite Hygene (550ml) - Light (front): 2xKnog Beetle - Light (rear): Knog Skink - Seat bag: Fi`zi:k