Skocz do zawartości

rmk83

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    108
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez rmk83

  1. 23 godziny temu, Thomlodz napisał:

    Było już o niej. https://www.forumrowerowe.org/topic/120938-lampka-co-kupisz-jak-masz-50-a-co-jeśli-masz-150zł/?&page=157

     

    W opisie super, https://aljot.pl/pl/p/LAMPA-PRZOD-PROX-KASTOR-X-1800Lm%2C-6400mAh%2C-USB-C/6184

    A tak w ogóle: czy przy dojazdach do pracy jest potrzebna jakaś lampka o gigantycznej ilości lumenów?

    Co do optyki w bocialarce: przecież można zamówić z wybraną najkorzystniejszą dla siebie. Wg mnie taka byłaby najlepsza. Pamiętac o ustawieniu lampki aby nie oślepiać innych i bedzie OK

    image.png.e2aa3851fb12143fd3d3037ea3f8c97e.png

    Nie potrzeba mi gigantycznej ilości lumenów ale odpowiadając na Twoje pytanie to tak, im więcej lumenów tym szersze zastosowanie danej lampki, również przy dojazdach do pracy. Czy to, że ktoś nie jeździ przez las jest równoznaczne z tym, że ma dobrze oświetlone drogi przez cały czas tego dojazdu? Myślałem, że oczywista oczywistość nie musi być opisywana.

    Bocialarka dla mnie odpada definitywnie i nie chcę dalej tego rozwijać.

    23 godziny temu, chrismel napisał:

    Jak chcesz używać lampki na drogach publicznych a nie w lesie to kup z odcięciem żeby nie oślepiać innych. Co Ci po tych tysiącach lumenów jak nie będziesz mógł ich użyć.

    Po raz kolejny napiszę, że drogi publiczne to nie tylko las. Oślepiać nikogo nie zamierzam i wyraźnie zaznaczyłem to w swoim poście powyżej. 

    Do wspomnianego przeze mnie PROX KASTOR -X 1800lm dorzucam Fenix BC25R oraz Lezyne Pro 800XL. Dobry kierunek?

  2. Nie mam problemu z tym aby zapłacić więcej za dobrą rzecz, właściwie to nie stać mnie aby tanio kupować ale ustawiłem sobie budżet na poziomie 300zł i tego będę się trzymał ;)

    Używałem dość długo lampki od proxa, nie wiem czy to poprzednik Aviora czy nie ale również na taki aku odpinany i byłem bardzo zadowolony choć odpinanie całości mocno mnie irytowało i dlatego wolałbym teraz coś z zasilaniem wewnątrz lampki. Jeśli chodzi o Convoya to za dużo dla mnie z nim zabawy, zmienianie optyki itp., nie chcę tego. Zależy mi na szerokim strumieniu światła, bardzo nie lubię oślepiania innych i punktowego światła z latarki. Lampka głównie będzie służyć do dojazdów do pracy i zależy mi na moim bezpieczeństwie, po lasach nie jeżdżę nocą a jeśli już się zdarza to nie jest to żaden wyścig tylko czysta turystyka. 

    Na tę chwilę najbliżej mi do PROX KASTOR -X 1800lm.

  3. Prox Avior II - ktoś używa? Szukam czegoś o podobnych parametrach i zastanawiam się jak spisuje się ona przy użytkowaniu w mżawce, deszczu czy śniegu. Do wydania mam +- 300zł. Największym minusem Aviora jest dla mnie aku z kablem - często zostawiam rower na krótsze bądź dłuższe chwile na dworze w różnych miejscach i każdorazowe odpinanie całości aby mi tego nie ukradli jest delikatnie mówiąc upierdliwe. Wszelkiego rodzaju latarki pokroju Convoya odpadają. Dzięki za każdą poradę.

     

  4. Co do przemalowania to doskonale wiem co i jak bo mój obecny cross jest w czarnym macie po profesjonalnym przemalowaniu :)

    Przymierzałem się dzisiaj do Giant Toughroad SLR-1 no i jestem na tak z dwoma zasadniczymi ale. Pierwszy to brak amora, drugi to korba która nie odpowiada mi zestopniowaniem a nie chciałbym już na dzień dobry dokładać kolejnych złotówek do i tak niemałej sumy.

    Jeśli chodzi o MTB to poczytałem trochę na forum co jest polecane i przewijają się Merida BigNine500, Rockrider XC500 czy też XCaliber od Treka. Dobry kierunek? Nie wiem tylko co z gometrią bo się do nich nie przymierzałem a obawiam się czy nie są one typowo pod wyścigi. Ja ścigać się nie zamierzam.

  5. Z carbonowym widłem strzeliłem sobie tu w kolano bo chodziło mi o niego gdy chodził mi po głowie gravel. Biorąc pod uwagę mtb na 29" na pewno chcę mieć amor z przodu. Obecnego crossa mam ze sztywnym widłem i potrzebuję odmiany i możliwości jazdy tam gdzie mnie on wcześniej mocno ograniczał. W podanych przez Was typów najlepszym wydaje mi się TOUGHROAD SLR 1, gdyby miał amor to chyba bym się na niego zdecydował.

  6. Cześć.

    Co potrzebuję? Czego szukam? Hardtaila 29", hydrauliczne hamulce, carbonowy widelec, napęd 2x10/11 ew. 1x12 choć wolałbym go uniknąć. Warunek konieczny to otwory na montaż bagażnika Crosso z tyłu i pełne błotniki. W sumie rozglądałem się mocno za gravelem ale kilka ostatnich miesięcy uświadomiło mi, że jednak nie to nie dla mnie i nie chcę przepłacać za modę. Mam obecnie crossa, do dojazdów do pracy jak znalazł, po mieście też ideał a nowy będzie do piachów, górek, korzeni i dłuższych jazd nastawionych na turystykę. Bagażnik mi potrzebny pod sakwy.

    Chciałbym w miarę komfortową pozycję, żadnego ścigania nie będzie.

    Wiem o problemach z dostępnością rowerów ale może coś mi się trafi. Generalnie nie mam rozeznania jakie ramy MTB mają mocowania pod bagażnik stąd też mój temat. Używka jak najbardziej wchodzi w grę. Budżet gdzieś w okolicach 8tys, jak zawsze najważniejszy jest stosunek cena/jakość choć nie chcę wydawać pięciocyfrowych sum na rower...

    Marka nie ma znaczenia, mam 183cm wzrostu, przekrok 84. Ktoś pomoże?

     

  7. Bagażnik po to aby mógł jeździć z sakwami i przewieźć trochę swoich gratów na rodzinnych wyprawach. Na co dzień oczywiście jest/będzie zdjęty. Co do Woom'a, po prostu nie zrobił na żywo na mnie dobrego wrażenia. Trek Wahoo wydaje się o niebo lepszym rowerem w porównywalnych pieniądzach.

    Edit: temat do zamknięcia. Właśnie kupiłem w bardzo dobrej cenie używkę Kellys Kiter 30. Tak wiem, nie to o czym pisałem ale w miarę lekki jest, sztywny wideł ma. Wymienię młodemu tylko gripy i jak znajdę jakąś używkę to zmienię koło aby wstawić kasetę i dać triggery. Cenowo i tak świetnie a w przyszłym roku jest duże prawdopodobieństwo, że będzie już 26".

    Dzięki za wpisy.

  8. Bagażnik po to aby mógł jeździć z sakwami i przewieźć trochę swoich gratów na rodzinnych wyprawach. Na co dzień oczywiście jest/będzie zdjęty. Co do Woom'a, po prostu nie zrobił na żywo na mnie dobrego wrażenia. Trek Wahoo wydaje się o niebo lepszym rowerem w porównywalnych pieniądzach.

  9. @bercov Czy ten Amulet ma możliwość zamontowania bagażnika z tyłu? Przyglądam się ramie i nie za bardzo widzę tam mocowania, możesz potwierdzić? Poza tym ten rower w stosunku jakość/cena wydaje się bardzo sensowną propozycją, dużym problemem jest tylko brak możliwości przymiarki, w Poznaniu i okolicach nie występuje. 

    Młody jeździł dzisiaj Orbea MX 24, świetna rama, w miarę lekka. Ale za 2200 otrzymujemy siedmiobiegowy altus z tyłu, hamulce no-name i kendy 2.2, które do jazdy miasto/szuter/las raczej średnio się nadają. Pojeździł również Woom-em 5, który o dziwo się trafił w sklepie ale okazało się, że z wyglądu mu się zupełnie nie widzi (mi również) i generalnie nie podzielam ochów i achów na jego temat. 

    Szukamy dalej, temat otwarty więc za wpisy z góry dzięki.

  10. Też jestem zdecydowanym przeciwnikiem kupowania "na za 2 lata" ale szukam po prostu optymalnego rozwiązania dla syna. Najlepszą opcją wydaje się kupno używki 24" w tym roku a zimą/wiosną przyszłego roku nabycie 26". Z tym, że z używkami na olx czy też allegro lipa, praktycznie nie ma nic sensownego jakość/cena. 

  11. Cześć. 

    Jestem na etapie poszukiwania roweru dla syna. Siedmiolatek, 132cm wzrostu, przekrok 62cm. Zależy mi na jak najlżejszym, sztywny widelec, biegi raczej cynglowe niż obrotowe. Młody przymierzał się do Puky 24 LS pro i do Treka Wahoo 24". Oba wydają się świetne, waga w okolicach 9kg. Jest jedno ale, będą one chyba dobre na jeden rok. Na teraz te ramy są idealne ale w przyszłym roku mogą być już za małe patrząc na to jak syn mi rośnie oraz to jak wygląda jego sylwetka na wspomnianych wyżej modelach. Oba kosztują w granicach 2500zł i trochę nie uśmiecha mi się wydawanie tej kasy na jeden sezon, co prawda będzie później na nim jeździł młodszy syn (obecnie 2 lata) ale to i tak jakoś mi się nie kalkuluje. W jednym ze sklepów młody przymierzył się do Treka Marlina 26" rama xxs i byłem zaskoczony tym, że na najniższym ustawieniu sztycy jest w miarę ok. Z tym, że sam rower jest stanowczo za ciężki, 2x8, koła 2.2, amor i hydraulika robi swoje a synowi na chwilę obecną to zupełnie zbędne rzeczy. 

    Używek w sensownych cenach jak na lekarstwo, z wiadomych względów generalnie jest problem z dostępnością. W co celować, ktoś pomoże? Kto jeszcze robi ramy xxs, 26" ale na sztywnych widłach i bez udziwnień? Budżet na rower ustaliłem na +- 2500zł, im mniej tym lepiej.

    Dzięki za porady.

  12. Od czterech lat używam bagażnika AMOS TYTAN 2. Przejechałem z nim około 15tys km i nie mogę złego słowa o nim powiedzieć. Nie jest zaawansowany technicznie jak THULE i tym podobne ale jest niezawodny i bardzo ale to bardzo stabilny. Mocowanie bezpośrednio na kulę, dokręcanie porządnej jakości imbusem, zabezpieczenie przed kradzieżą za pomocą kłódki. Kwestia tego czy minuta montażu to dla Ciebie dużo czy mało. Jeździłem z nim w każdej porze roku, w każdej możliwej pogodzie i nie widać po nim śladów użytkowania, światła działają, nic się nie psuje. Kosztował mnie 459zł, teraz widzę, że są nieco droższe ale to też kwestia dogadania się z ceną. Wersja na 3 i 4 rowery też jest, nieznacznie droższa. Ew. mają w ofercie klon THULE czyli platformę GIRO, cenowo ok. 1000zł ale ich nie używałem więc nie wiem jak z trwałością.

    Jeśli bagażnik ma po prostu przewozić rowery i nie pełnić roli wodotrysku to gorąco polecam AMOSA. Tanio, porządnie, po prostu idealny stosunek jakość/cena.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...