rafi1712

Pytanie. Czy jak zmieniam to kółko na inną firmę to muszę zmienić oba (górne i dolne) czy mogą być dwa kółka różnych firm?

Witam. No i z małej sprawy zrodził się problem. W sklepach tu nigdzie nie mają Jockey Wheels. Mogą mi zamówić. Mój sprzedawca zamówił mi to w ramach gwarancji ale muszę czekać i nie mogę jeździć. Ja chcąc przyspieszyć sprawę zamówiłem sobie te kółka co polecił mi Rulez, ale niestety one nie pasują bo są do starszych modeli i moja śruba przez nie nie przechodzi (nie opisali tego dokładnie na ich stronie). Ja potrzebuję chyba do modelu 2010. Nie chce oryginalnych bo może mi się powtórzyć ta sama sytuacja i mogą się połamać. Czy ktoś może wie czy kółka BBB będą pasowały? Też mają łożyska, więc prawdopodobnie średnica otworu będzie taka sama? http://www.amazon.co.uk/Rollerboys-Jockey-Wheels-Black-Bdp05/dp/B002YNRWFC/ref=sr_1_20?ie=UTF8&qid=1300315643&sr=8-20 Dzieki

jPo zdemontowaniu okazalo sie ze to aluminium. Wymienia je za darmo ale chyba na takie same. Dlatego tez zamowie sobie pelne i stalowe w razie czego.

No wlasnie nie wiem jak. W jezdzie to bylo w ogole nieodczuwalne. W nic nie udezylem i nic mi raczej nie wpadlo miedzy kola Chyba ze jakis zwir ale nie sadze. Zapytam czy to obejmie gwarancja ale jak bede musial czekac na naprawe to sam kupie i wymienie. Czy wymiana tego kolka jest trudna i czy potrzeba jakies specjalne narzedzia? Pozdro

Witam. To jestem po pierwszej jeździe. Rower zachowuję się świetnie, chociaż na wąskich zakrętach trzeba mocno zwolnić (ale to winna mojego amatorstwa). Zrobiłem około 45 km offroad. Przełączniki biegów sa bardzo czułe i nawet przez przypadkowe dotkniecie można zmienić bieg. Szczególnie jak się nie jedzie tylko stoi czy prowadzi. No i najgorsze co sie stało to kółko od tylnej przerzutki (to dolne co napina łańcuch - pulley wheel)straciło 3 zeby. Zorientowałem sie w domu przy czyszczeniu. Orientuje się ktoś czy to obejmuje gwarancja? I czy może wymienić na takie o jednolitej budowie bo to co pękło było jakby ożebrowane (sram x7)i to moim zdaniem nie jest wytrzymała konstrukcja. załączam zdjęcie, ale słaba jakość bo telefonem i trudny dostep. Ogólnie jestem zadowolony i nie żałuje zakupu.

Powód dlaczego rower wymieniłem wcześniej. Różnica w bieganiu i jeżdżeniu jest taka, że efekt się uzyskuje przy minimum 30 min nieprzerwanego ruchu, dlatego w bieganiu się to zawsze uzyskuje po 30 min. W jeździe rowerem jest to około 1h, ponieważ nieraz nie pedałujemy (jak z górki)Oczywiście nie zrezygnuję z biegania, ale to możne w weekend. W tygodniu sobie pojeżdżę. Poza tym wolę mieć sylwetkę kolarza niż biegacza. Ale mimo wszystko dzięki za zainteresowanie. Zaraz po pierwszej jeździe postaram się napisać moje spostrzeżenia. pozdro

Zamówiłem Cobia. Co do dojazdów to to mam taki zamiar, ale nie to było moim głównym celem. Lubię uprawiać sportu. Wcześniej biegałem ale po powrocie z pracy zanim się przebrałem i wróciłem z biegania było już późno. Teraz cardio będę miał załatwione powrotem do domu. Dzięki Rulez za odpowiedz. Pozdro

Witam. Od dłuższego czasu Myślę nad zakupem 29era. Wybór padnie prawdopodobnie na któryś z rowerów z tematu chyba, że ktoś rozsądnie zaproponuje inną opcję. Rower będzie kupiony w UK. Zdecydowałem się na GF bo wyczytałem w niektórych postach, że sylwetka jest dość wyprostowana a że mam już 36 lat to mi to pasuje poza tym lubię większe rowery. Mam 186 cm i okolo 87 kilo przy czym mam długie nogi (do krocza 86 cm). Teraz pytanie. Mamba kosztuje 700 funtów, Cobia 850 funtów, czy różnica w podzespołach jest aż taka duża? Mówię o modelach 2011 chyba że będą jeszcze mieli 2010 w tańszych cenach . Nie mam zamiaru w przyszłości ulepszać roweru przynajmniej na razie. Acha od tych cen mam 40% dofinansowania od państwa, wiec ten koszt nie będzie dla mnie taki duży. Myślałem też o Scott Scale 29 Comp 849 funtów, ale nie ma zbyt dużo opini o nich. No i jeszcze jaki rozmiar ramy, wg mnie 21' ale czy to nie wyższych osób? Pozdro