RufusBiker

Fakt...dobrze zaplecione koła się nie dociąga

po przesiadce na mocne zaplecione koła już wiem że carossride nie są mistrzostwem świata

Miałem 42/32/22 11-32 ...teraz mam 38/24 11-36 i przejście było naturalne....najlepsza opcja...nigdzie nie brakuje

zmień koła i będzie fajna maszyna do ścigania...sam miałem na niego chrapkę ale udało się coś lepszego wyhaczyć

ale za to mega wygodne

to 26" ...nie ten dział

Jak by ktoś chciał to znowu jest promo na 7.0 http://www.bike-discount.de/shop/a78476/zr-race-29er-7-0.html Szkoda, że tylko pomarańcz jest

nie widzę tej promocji

Ja nie widzę praktycznie żadnej różnicy w Solo i Dual...tymbardziej, że ten drugi ustawia się zasadniczo w bardzo zbliżonych wartościach. Wcześniej miałem Recona teraz Rebę i gdyby nie waga to zero różnic. Co innego amor z Motion Control i bez tu różnica jest bardzo widoczna

A jakie tam wchodzą łożyska...standart ?

Jak kupisz rower z niemiec poprzez na bikediscount to nikt ci żadnego vatu nie doliczy

Ciekawe mają te Authory górne rurki 17" ma 606 a 19" 630 ...chyba rzeczywiście lepiej 17 tylko z ze sztycą bo to ma 432 mm a przy wzroście 180 może być problem ...hmmm

Cube w rozmiarze 17 ...tam na pewno będziesz wyprostowany

spoko loko shimano ma mocne koła...jedyne co zajedziesz to konusy :0

http://www.tech-mavic.com/tech-mavic/technical_manual/data/docs/themes/2_19.pdf str 23

bez jaj co ma do tego wiek , ściagać się można z samym sobą bo chyba o to chodzi heheh

Może i nie są lekkie ale waga to nie wszystko. Na pewno są sztywne co w przypadku 29 ma też kolosalne znaczenie. Nie zawsze warto ładować się w wiotkie i lekkie koła

wszystko prawda ale ten sposób mi leży i sprawdza się w moim przypadku...większość i tak wali z niską więc niech tak zostanie

Też mam chrapkę na ten model...ja znowu mam kadencję podjeżdzania ok 95...i myślę że to jest akurat dla mnie...na zjazdach też wolę docisnąć no ale pierwszorzędne dla mnie są podjazdy z wysoką kadencją...uczyłem się tego przez 2 lata ale są efekty....wjeżdzam szybciej niż inni i mniej się męczę...nie mówiąć o braku problemów z kolanami no ale to trzeba bylo wyćwiczyć ...swoją droga wzorowałem się na LA bo on wszystkie podjazdy walił z młyna :]

a ja mam polewkę z takich typów co to podniecają się że w górach mieszkają i są bóg wie jak pro...chłopcze jeden z drugim przyjedź do Trójmiasta (tak nad morze) to zobaczysz takie traski, że ci ten 29 niewiele pomoże ... [nie bierz tego do siebie ...tylko ...to tak dla niektórych]

W końcu jakiś rzetelny opis. Ja mam 180 cm i w chwili obecnej 26 średniej półki i miałem również okazję przejechać się na topowym 29 (poniżej 10 kg)...i jakoś specjalnie szału na mnie nie wywarł. Troszkę większy komfort ale jazda jest inna co nie znaczy wcale lepsza. Tłumaczę to sobie za małym rozmiarem ramy bo przyzwyczajony jestem do dłuższej górnej rury. Co by nie mówić jestem przekonany, że 29 to wielki chwyt marketingowy tak samo jak 27,5, co nie oznacza, że nie przesiąde się na to, bo jest to coś innnego co nie znaczy że lepszego. Jeśli chodzi o kwestie rowerowe ubię czasem ulegać marketingowi. Irytuje mnie natomiast jak ludzie wypowiadają się w samych superlatywach jak przesiądą się na 29 (chyba że to ich pierwszy rower)...no alebo jak już kupili to nie będą źle mówić o swoim zakupie bo głupio to wygląda...każdy chwali co ma

tyle że 17,5 w Canyonie górna rura ma 590 mm i to troszkę kichowato

To samo co Trek...płacisz za markę...jak bym miał wybrać to Speca zamiast Treka...a wogóle to Canyon :]

Z przodu to raczej 15 mm, co nie zmienia faktu że to jest duży plus canyonów

proponuję obręcze FRM 333 , większa siła zaplotu