
marcinusz
Użytkownik-
Liczba zawartości
2 954 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez marcinusz
-
Zawsze znajdzie się powód, aby przepłacić. Choćby po to, żeby mieć jak pro i czuć się jak pro Claris działa bardzo dobrze. Jest wzorowana na Tiagrze. Wygląda i działa bardzo podobnie. Nie, to jest Scultura 900 z rocznika 2014. Odpowiednik serii Road Race Lite z poprzednich lat. Rama jest alu i jest to najbardziej budżetowy model posiadający karbonowy widelec. Przy okazji prezentacji roweru chciałem sprzedać jedną myśl. Jeśli ktoś potrzebuje rower do treningów i jazdy turystycznej, to naprawdę nic więcej nie trzeba niż dobra aluminiowa rama, karbonowy widelec (dla wygody) i claris.
-
Karbony, ultegry, stożki, elektronika... Ja dla kontrastu wrzucam to: Od grudnia z dziką rozkoszą nakręciłem na niej już tysiaka. Wcześniej krótko miałem wyższy model na Tiagrze z przepiękną korbą FSA Gossamer Pro. I wiecie co? Powieście mnie, ale nie czuję, żeby mi się jakoś gorzej jeździło na FSA Tempo na octalinku i ośmiorzędowym clarisie Rama i wideł są świetne. Napęd wystarczający. Jedyne co może zapragnę, to koła na szprychach aero i w mniejszej ilości. Przy okazji lżejsze - o to nie będzie trudno. To mógłby być zauważalny upgrade. Poza tym skupiam się na ulepszaniu łydy
-
[650b] Pokaż swojego 650b i napisz o nim dwa zdania
marcinusz odpowiedział durnykot → na temat → 27,5" 650B
Moj rower po ustawieniu do jazdy miejskiej wygląda tak: A tak zupełnie poważnie: co do ustawień - dla mnie Trance to rower wycieczkowy i ma pasować do filozofii - wsiąść i jechać przyjemnie gdziekolwiek. Żadnego szarpania się z siodełkiem, blokowania amorów, klikania platformami w zależności od gatunku drzew, po których korzeniach przejeżdżam. Maksymalna prostota. W sobotę jechałem 80 km do podgórskiej wioski asfaltami i terenem. W niedzielę następne 80km w tym prawie połowa "samego gęstego" w górach. Wszystko bez gmerania przy rowerze. Tylko wiatru raz odjąłem z zawiechy, bo za dużo było. Muszę znaleźć właściwe ustawienie - to pierwszy full. Jak już odnajdę "sweet spot" - nie będzie żadnego gmerania. Jeśli dopiecze mi podjeżdżanie bez blokady dampera, to go zmienię na taki z blokadą. Jeśli zacznę notorycznie opuszczać siodło, to kupię myk-myka. Na pewno dziś nie jestem gotów na takie komplikacje życia Mam nadzieję, że blokada okzaże się zbędna. Jesienią na sztywniaku uciekałem kolegom na podjazdach. Teraz podjeżdżałem z nimi. Skoro nie uciekli na podjeździe, to uważam, że jest dobrze HansKloss, gdybyś tylko chciał mógłeś się przymierzyć do mojego. Jeśli nadal kwestia rozmiaru drapie Cię z tyłu czaszki - możemy się gdzieś spotkać. -
[650b] Pokaż swojego 650b i napisz o nim dwa zdania
marcinusz odpowiedział durnykot → na temat → 27,5" 650B
Tak. Rower jest tak długi i przez to stabilny, że mimo maksymalnego nachylenia -26% nawet nie musiałem dawać tyłka za siodło. Zresztą od lat na sztywniaku jeździłem po górach bez opuszczania sztycy, więc ta pokusa jeszcze nie przyszła. Trzeba będzie coś trudniejszego zaatakować Znalazłem też sensowne zdjęcia drive side - z krzaków, więc chwalenia się ciąg dalszy: -
[650b] Pokaż swojego 650b i napisz o nim dwa zdania
marcinusz odpowiedział durnykot → na temat → 27,5" 650B
To teraz mój rower wszechgórski: Tak wiem... non drive side, brzydko, szybko zabezpieczona od kabli rama. Ale przynajmniej właściwy rower we właściwym miejscu i nie focony kalkulatorem. Uprzedzając pytania: rozmiar największy. Sztyca 40cm pół centymetra przed ogranicznikiem. Właściciel wysoki, długonogi, niepalący -
Trzeba dokręcać? To zabieram punkt reputacji przyznany za rower Z linkiem poradziłem sobie przez odpalenie w drugiej przeglądarce. Osobiście uważam, że do jazdy wystarcza poprawnie zrobione alu na deorce ze sprawnymi hamplami oraz amorem z tłumieniem odbicia. Ale wiem też ile radości daje oglądanie/posiadanie/ujeżdżanie wypasionych części. Gratuluje zajawki na zbudowanie takiego sprzętu.
-
Co za bikeporn. Normalnie wątek powinien być dostępny tylko po 22 Rozumiem, że na wyścigach rower sam - bez dokręcania - trzyma się tuż za czołówką Tylko mi nie działa link do większej galerii?
-
[650b] Pokaż swojego 650b i napisz o nim dwa zdania
marcinusz odpowiedział durnykot → na temat → 27,5" 650B
siwyex, Twój rower wygląda... szybko Tylko mostek wygląda na ultradługi. Wstawiłeś tam coś ekstradługiego czy tylko tak wygląda? Mało znaków szczególnych, ale foto z Parku Chorzowskiego? -
[650b] Pokaż swojego 650b i napisz o nim dwa zdania
marcinusz odpowiedział durnykot → na temat → 27,5" 650B
Pięknie oddałeś urodę tego roweru. Ja swojego mam od końca stycznia, ale jeszcze nie doczekał się fot choćby w połowie tak dobrych, to i nie wrzucałem. Moje odczucia są takie, że blokada byłaby potrzebna, gdyby chcieć się na tym rowerze ścigać. Wtedy konieczna byłaby też kuracja odchudzająca. No ale nie jest to rower wyścigowy. W jeździe turystycznej sprawuje się genialnie. Mam awersję do gmerania w zawieszeniu w czasie jazdy a ten rower radzi sobie bez blokad platform i klikania przełącznikami. Bardzo mi to odpowiada. Podjazdy robi mi się łatwiej niż na HT - gdy wziąć pod uwagę utrzymanie przyczepności - jest przyklejony do podłoża, nie mam też problemów z myszkowaniem przedniego koła. Za to robi się te podjazdy gorzej, biorąc pod uwagę większą moc, którą trzeba włożyć w korby. Czuć 3 dodatkowe kilogramy i zawieszenie też coś mocy zawsze podbierze. Generalnie - rower pozwoli podjechać wszystko, co noga uciągnie. Na zjazdach oczywiście sam miód i poczucie ogromnej stabilności. Ja bałem się, że rower nie będzie skręcał. Mam XL - 120,4cm bazy kół. W ogóle ich nie czuje w czasie jazdy i to jest moje największe zaskoczeni w tym rowerze. Test ciasnego singielka zdał od razu -
Adamos, plusik za zobrazowanie moich słów, że telefonem też się da zrobić dobre zdjęcie. Ja to taki nieśmiały i jeszcze żadnego bicykla nie wrzuciłem. Tyle że ja miałbym do galerii szosowej i 650B. Może jutro zrobię jakieś godne foto.
-
Darek14, a jak spojrzysz na fotę Garego Fishera w plenerze - autorstwa rmn1 i potem Peaka strzelonego na szybko kalkulatorem na tle meblościanki, to nie doznajesz dysonansu poznawczego? Ja doznaję. IMHO będzie nam wszystkim przyjemniej, jeśli jakiś poziom zdjęć w wątku będzie utrzymany. W końcu żeby pokazać swojego 29era trzeba zrobić zdjęcie, na którym widać coś więcej niż tylko fakt, że rower jest. Moim zdaniem zdjęcie powinno być przynajmniej albo w plenerze albo dobrej jakości. Najgorzej jak ktoś przesadnie pali się, aby się pochwalić i zdjęcie jest zrobione byle gdzie i byle jak. Dla mnie złamanie obu zasad to już za dużo. YOGI, od pewnego czasu nie gustuję w czarnych rowerach, ale trzeba przyznać, że Twój Radon ma w sobie dużo elegancji.
-
No niekoniecznie. Pewnie rozstaw śrub jest jak w deorce 2014 - 96mm a nie 104 i sobie ze starszymi blatami nie poszalejesz.
-
Pewnie będzie, bo wypadałoby, żeby była tańsza od deorki 2014, która jest niewiele droższa do FC-590. Fajnie, że popularyzują delikatniejsze stopniowanie - 40-30-22. Gdybym nie był fanem dwublatów, sam bym takie wybrał. Póki co za moją radą takie stopniowanie ma moja kobieta przy 26" kołach (deore 2014). Nie każdy ma 400W pod butem na zawołanie.
-
A te obawy są poparte złymi doświadczeniami czy tylko dmuchanie na zimno? Albo racjonalizacja zakupu nowego roweru? Mój aluminiak XTC odsłużył 19.000 w 4 lata, bynajmniej nie po bułki do sklepu, tylko zgodnie z przeznaczeniem. Woził 85-93 kg ridera+do 5kg bagażu czyli znacznie powyżej limitu wagi muszej, z jaką kojarzeni są ściganci, którym dedykuje się ten rower. Jedyne alu, które mi padło zmęczeniowo to obręcz DT Swiss XR400. Po ok 12000km w tylnym kole pojawiło się pęknięcie pomiędzy otworami na szprychy (pod opaską). Żadnego niebezpieczeństwa dla mnie nie było. Koło wyglądało na scentrowane i dopiero po zdjęciu opaski wyszło, że obręcz do śmieci idzie.
-
Geometria rowerów ewoluuje. Są coraz dłuższe i coraz niższe. Sam jeszcze niedawno mieściłem się w Lkach. Teraz XLki mają wystarczającą długość podsiodłówki. Przykład speca jest ekstremalny. 47cm w L'ce to mało. Dłuższe górne rury są na ogół kompensowane krótszymi mostkami i to jest ok, ale jak widzę bazę kół 120cm to ogarniają mnie wątpliwości, czy takie rowery nie prowadzą się jak autobusy? Ma ktoś doświadczenie z przesiadki z HT na tak długaśnego fulla?
- 10 odpowiedzi
-
- 29
- specialized
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Taki pomiar dla XL mnie interesuje. Anyone?
-
Myśl o złożeniu Peaka wraca jak bumerang... Wpomóżcie mnie kilkoma informacjami. Rama ma deklarowane duże obniżenie środka suportu względem osi. Jaka wam wychodzi realna wysokość suportu? Mierzone od ziemi/podłogi do osi suportu? Podajcie też informację o oponach, na jakich rower stoi, bo to nie bez znaczenia. Przykładowo mój obecny rowerm ma suport na wysokości 31cm na MK II 2.2. Taka wysokość pozwala mi nie klepać pedałami o kamienie na górskich trasach. Może ktoś uprzejmy pokusi się o zmierzenie wysokości "przekroku" dla ramy L i XL - z podaniem miejsca mierzenia? Byłbym wdzięczny. Czy ktoś oblatany na wielkokołowych sztywniakach jest w stanie powiedzieć, że Peak jest bardziej nerwowy w sterowaniu lub mniej stabilny na zjazdach niż rowery na innych ramach? Deklarowany kąt widelca jest dość stromy (72st). Zastanawiam jak się to ma do realnych odczuć z jazdy. Baza kół wychodzi krótsza niż w wielu 29erach, ale to chyba bardziej zaleta niż wada...
-
Mała Fatra. Piękne góry. O ile dobrze kojarze, to rowerem tam nie można (w sensie, że nielegal). I wiele jest tam miejsc typowo pieszych (wypych/wnoszenie) oraz stromizny do zjechania tylko dla orłów czy też do wywyinięcia orła
-
[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała
marcinusz odpowiedział Gruby120 → na temat → Dieta i odżywianie
Całkiem sporo tego zrzuciłeś. U mnie różnica jest niewielka, ale ja przy wzroście 190cm jestem już bliski optymalnej wagi. Teraz toczę głównie walkę o jakość moich kilogramów a nie o ilość. Kiedyś ćwiczyłem siłowo, więc jakiś chuderlawy nie jestem, ale też nie ma co ukrywać - można by jeszcze 2-3kg tłuszczu ze mnie zdjąć. Na pewno by się łatwiej oddychało na szczytach podjazdów -
[Odchudzanie] Jazda na rowerze a spadek masy ciała
marcinusz odpowiedział Gruby120 → na temat → Dieta i odżywianie
Hehe, podoba mi się ta wypowiedź. Siłownia nie spala tłuszczu a rower spala. Trąci to pradawną siłowniologią z czasów, gdy sam ćwiczyłem siłowo. 8 lat ćwiczyłeś i nie zauważyłeś, że takie twierdzenie jest bzdurne? Każde ćwiczenie wiąże się z wydatkowaniem energii i jest "zagrożeniem" dla tkanki tłuszczowej. Ćwiczenia zarówno wytrzymałościowe i siłowe nadają się zmniejszania ilości tkanki tłuszczowej w połączeniu z odpowiednią dietą. Też polecam. Mam już bazę obejmującą 384 wpisy od majówki 2012 r. W tym czasie zmiana 92.3kg ---> 85.1kg (trend). Codzienne ważenie pozwala zauważyć, które grzeszki kosztują najwięcej i pomaga motywować się w eliminowaniu złych nawyków. Jednocześnie obliczany 7dniowy trend pozwala patrzeć z dystansem na jednodniowe wahania. Dobry motywator dla tych, którzy chcą kontrolować swoją wagę. -
Peaki mają swój temat. Nie lepiej tam pisać o Peakach? Uczulenie mam na tych co nie umieją czytać :]
-
Wątek nosi tytuł "Pokaż Twojego 29era". Rozumiem, że właśnie kupiłeś rower od Roberta Banacha?
-
Pisałeś. A mierzyłeś realną długość podsiodłówki? Mój małokołowy XTC sprzed lat jest w rozmiarze 20" co powinno dawać 508mm, a daje 50cm. Patrząc wg mojego przykładu - dla gianta cal=25mm. Może Twoje 22cale to też tak naprawdę trochę mniej. Jeśli możesz, to zmierz rurę od osi suportu do górnej krawędzi. Jestem ciekaw czy Giant stosuje ogólnie przyjętą miarę czy ma swoje giatnowskie cale Rowerek piękny masz. Tylko proste wiosło mi się nie podoba. Ja bym jakiegoś szerokiego low-risera wstawił. No ale ja mam już takie (nomen omen) skrzywienie