CHUDY150

W nocy jeszcze dale radę sj5000+.

Zgadza się. Zrobiłem byka i poprawiłem. Czasem może się każdemu zdarzyć.

Jakiś czas temu wspominano i księdzu, który głosił że ten kociak to szatan.

Niestety to tylko z telefonu. Nie zawsze się wyłapie wszystko. A w kompie nawet nie mam ustawionego poprawiania błędów. Nie potrzebuje.

Normalne. Póki pinezka siedzi w dędce, dziura jest w miarę szczelna. Oczywiście nie zawsze.

Po zmroku, to tylko"SCT-RUBIN". Kręci filmy i robi zdjęcia. A przy tym bardzo dobrze widzi w nocy.

Latarka tej wielkości jest za ciężka i ma za duże rozmiary. Czołówka może by dała radę, ale myślałem o odprowadzeniu zasilania i włącznika w okolice rękojeści. Bardziej będę kombinował z jakimiś diodami po bokach. Mała i lekka konstrukcja.

Tak trchę z innej beczki. Próbowaliście może zrobić jakieś niewielkie oświetlenie wspomagające do kamerki? Chodzi o wsadzanie kamery na wysięgniku w różne dziurska i ewentualnie pod wodą na niewielki zasięg. Najlepiej wodoszczelne. Próbowałem z małą latarką, ale za bardzo skupia się światło. A przy dyfuzorze jest go zbyt mało.

Dochodzi też wielkość ogniw. Nie bardzo da się upchnąć czegoś większego do takiej małej obudowy. Do SjCam jest wodoszczelna obudowa z wyprowadzonym przewodem zasilającym. Przeznaczona niby jest do modelu 5000, ale bez problemu wejdą i działają wszystkie o takim samym kształcie. Nie ma problemu z podpięciem dodatkowego zasilania i wodoszczelności.

Ale po co będziesz dziurawił zakrywkę? Poprostu ją odkręć. A jak będzie padać, to naciągnij prezerwatywę. W niej możesz zrobić delikatny otworek na przewód. Sprawdzone. Działa. Tylko trzeba pamiętać aby gumki już nie zakładać na interes.

To dokup sobie nową baterię + powerbank.

A jaki problem w kupieniu przewodu USB z 2m długości i podpięcie pod zwykłą ładowarkę telefoniczną? Ja tak córce ładuję już dawno. Jakoś nie chce mi się za każdym razem ściągać lampek tylko po to żeby je naładować. Wolę podłączyć do gniazdka i mam spokój.

Zgadza się że z serwisantami jest różnie. Ja pewnie też bym sobie naprawił. Ale nie płacę za robienie "pajeczyn w środku". Prawie wszystko można naprawić jeśli ma się dostęp do części zamiennych. A z tym u pojedyńczych sprzedawców jest różnie. To tak jak z telefonami. Praktycznie wszystkie punkty sprzedaży mają serwis. Tylko ilu wysyła do autoryzowanego serwisu? A ilu samemu dłubie w telefonach. Koleżanka z rok temu wybrała sobie przez all.... telefon. pojechaliśmy po niego do punktu. Jest kilka tej firmy w Warszawie. Wszystko ok, telefon nówka, prosto z pudełka. Gwarancja dwa lata i w ogóle wszystko super. Przed zapłatą spytałem jeszcze raz o gwarancję, tak aby się upewnić. Oczywiście jest, nie ma najmniejszego problemu. Proszę przynieść, naprawimy i będzie super. Mówię, że w sumie jak coś się stanie, sam mogę zanieść do serwisu bo mam pod nosem. Chodziło sony. Nagle- oj nie, my zawozimy do serwisu. No to ja, czemu? Przecież nie ma znaczenia, kto telefon odda. Okazało się, że gwarancja autoryzowanego serwisu, nie obejmuje towaru sprowadzanego na własną rękę. I naprawy są płatne. Prawdopodobnie sklep sam próbował by naprawić, lub ewentualnie w przypadku reklamacji zdecydował by się na płatną naprawę w serwisie. Woleliśmy odpuścić i kupić troszkę drożej w media. Jeśli chodzi o tracera, pierwszy raz powiedziano mi właśnie w serwisie kamer, a drugi raz potwierdził gość który handluje sjcam-ami. Ciacho23, Karsto1982 - z tego co czytałem i można znaleźć na youtubie, to klatki są dublowane. Osobiście nie widzę różnicy 1080 30 czy 60 fps. I tak głównie nagrywam 720p30fps. LemONe00- kamerka na głowie (kasku lub mocowaniu bezpośrednim) będzie najlepiej się sprawować. Ja w kasku nie jeżdżę i mam na kierownicy. Osobiście do montażu na kierownicy, mogę polecić WG-M1 RICOCH. Bardzo dobrze się sprawdza stabilizacja. Tyle tylko, że kamerka jest ciężka.

Vat19 jest prywatną firmą sprowadzającą kamerki sjcam. Nie jest sieciówką, w której na terenie całego kraju można kupić tracera. Właśnie po to jest zmiana nazwy. Wiele "firm" sprzedaje sjcamy. I obiecuje serwis. A prawda jest taka, że serwis jest przeprowadzany przez samych sprzedawców. Nie przez oficjalne punkty serwisowe. Tak jest taniej. Zamiast wymieniać całe podzespoły na nowe lutują pajęczyny, aby działało. Często w kilku reklamacyjnych składają jedno. Przy czym kombinują na wszystkie strony, aby nie wymieniać sprzętu na nowy lub oddać pieniądze. Byłem właśnie w takim sklepie oglądać M10. Niby wszystko ok i serwis.... A po wejściu do sklepu widoczne pomieszczenie z gratami elektronicznymi, częściami SB radia, anten i ogólny nik. No ale serwis jest. Kiedyś w takim "serwisie" naprawiali mi radyjko samochodowe. Ponoć procesor kulał i taśma łącząca panel była zerwana. Oczywiście zrobili. Wymiana taśmy na nową. Jednak coś nie łączyło. W renomowanym serwisie pokazali mi jak wygląda taśma po naprawie. Dolutowana na osobne kable do panelu. Po opisie i zdjęciach dłubek z pseudo serwisu oddał kasę. Dlatego staram się nie kupować elektroniki, od sprzedawcy który ma wątpliwye zaplecze serwisowe. Sorry jeśli wkradł się jakiś błąd, ale piszę na telefonie i jestem zaspany. Rano jak coś, to poprawię. Jeśli chodzi o s4000+, to braz może i ma trochę lepszy, ale na pewno nie jaśniejszy. Co do dźwięku, ma taki sam ja zwykła s4000. Z całej serii, tylko 5000+ ma lepszy dźwięk.

Trzeba dodać, że sjcam i tracer są z tej samej fabryki. Tylko jak napisałem wcześniej. Tracer jest ściągany przez oficialnego dystrybutora na Polskę, a kamerki sjcam w większości przez prywatne osoby. Dlatego sjcam-ów nie ma w sklepach typu rtv euro czy media....

Właśnie szkoda, że nie mają wyższych modeli. Zawsze to z firmowego sklepu i nie robią problemu z roszczeniami. Tak właśnie myślałem, że chyba będzie to samo. Fakt w nocy jak kolega wyżej wspomniał jest kiepsko, z dźwiękiem sobie poradzę. Trochę szkoda mi wydać na 5000+ prawie osiem stówek, wiedząc jakiej jest jakości i mając w łapach lepsze (nie zawsze spełniające wymagania, ale jednak lepszej jakości) . Gdyby była różnica z wifi tylko dwie stówy, to może. Ale cztery, chyba jednak nie warto. To za tą cenę dalej bym wolał szukać coś innego. Swoją niechcący wypuściłem z ręki, jadąc samochodem. Za słabo trzymałem, bratowa mnie zagadała. Uderzyłem ręką o słupek i tracer poleciał. .

Jeśli chodzi o obraz, to trzeba by porównać. Co do wykorzystywania jako wideorejestrator, śmiało możesz podpinać. Ja w samochodzie miałem non stop pod zasilaniem, na rybach 11h pod powerbankiem i nic się nie działo. Nawet jeśli, to akumulator masz za 20zl. Dziś byłem w sklepie, który sprowadza i handluje SJCam-ami. Oglądałem M10. Przy czym gość na starcie mi odradził. Ogólnie fajnie wygląda, łatwiejsza w ukryciu i obsłudze, ale ponoć gorzej nagrywa. Miał wszystkie modele i jeszcze jakieś SJ z numerami. Bez końcówki "Cam" Na pytanie jaką sam by wybrał, odpowiedział że osobiście używa S4000 bez wifi. Spytałem dlaczego, skoro może sobie wziąć każdą ( przecież to jego towar ). Odpowiedział, że jemu wystarczy na motor i nie ma parcia na inną. Coś tam jeszcze wspomniał o modelu 9000. Ale nie wiem dokładnie o co mu chodziło. I że faktycznie 5000+ ma ciut jaśniejszy obraz i lepszy dźwięk. Wygląda na to, że znów kupie w euro tracer-a i jak coś się stanie, przynajmniej gwarancja będzie. Może bym się skusił na 5000+, ale nie ma jej w sprzedaży gdzie było by nie konfliktowe zaplecze serwisowe. Głownie chodzi mi o to, że jak coś się stanie to wymienią lub zwrócą koszty. Z małymi sklepikami i prywatnymi osobami, które ściągają na własną rękę, różnie bywa.

Wymiana mikrofonu daje bardzo dużo. W tej chwili jest do obudowy włożony 10x10mm. Wcześniej był 4x4mm, jak nie mniejszy. Można zrobić to samemu. Trzeba się dostać od strony wyświetlacza. W sj5000+ i tak jest dobry dźwięk. Więc do puki jest gwarancja, ja bym nie ruszał.

No i stało się. Na urlopie niechcący roztrzaskałem swojego tracera sj4000. Trudno. Teraz szukam następnej kamery i powiem Wam, że nie jest to proste. Największym mankamentem sj4000 jest dźwięk. A praktycznie wcale go nie ma. Przynajmniej w obudowie podwodnej. Od dwóch tygodni szukam bardziej intensywnie, ze względu na spływ jaki mi się szykuje. Limit kasowy 1000zł. Zabrałem więc kartę pamięci i jazda po sklepach. W większości sklepów, które odwiedziłem nie było problemu z możliwością nagrania próbek. W grę wchodziły kamerki. : Sony AS 30 Garmin Virb JVC Gc-Xa2 Gopro HERO Drift ghost RICOCH Wg-m1. SjCam-y mniej więcej znam. Musze Wam powiedzieć, że nie jest łatwo. Nie udało mi się tylko Driftem nic nagrać, bo świeży pracownik się trochę bał. Ale powiedział mi praktycznie wszystko co powinienem wiedzieć. Jeśli chodzi o Drift-a : największą zaletą jest obracany obiektyw o 360* i teoretycznie wodoszczelność do 3m. Dlaczego teoretycznie? Bo ponoć kamery wracają na reklamacje po zanurzeniu już 0.50cm. Dlatego poradzono mi od razu zakup obudowy za 130zl. Obraz poprawny ( widziałem na tv u nich.) Za to dźwięk jak z puszki. Po za tym Waga 170g. Nie nadaje się do użytku po za kaskiem i na jakimś stabilnym podłożu.. Z trzech wyświetlanych filmów z kamer DRIFT, AEE71 i GoPro4 ( filmy podrasowane na potrzeby reklamy ) Drift miał najlepszy obraz. GoPro Hero. Problemy z łamiącymi się nóżkami w obudowie i nawet jeśli kamera jest sprawna, serwis nie chce uznawać reklamacji. Bo wynika z uszkodzeń manualnych. A w tym modelu kamera z obudową jest na stałe. Druga sprawa, to bateria. Nie można jej wymienić jak się wyładuje lub padnie. W drugim przypadku, nadaje się na śmietnik. Sam sprzedawca powiedział mi, że ma co najmniej 4-5 reklamacji samych Go Pro tygodniowo. W stosunku do ilości sprzedaży. I wcale nie jest tak, że kamery się nie psują. Mowa o wszystkich modelach. To samo tyczy SjCam-ów. Pytałem przy okazji o nowego Go Pro CUBE. Ponoć sobie tym modelem w kolano strzelili. Brak wyświetlacza i przeciętne osiągi wycenił (jak na gopro) na góra 800zł. Przy czym cena, to 1800zł O hero4 silver mówił, że to to samo co hero3, tylko z dołożonym wyświetlaczem. Odradzał za tą cenę. Garmin Virb. Obraz ładny, jednak gabaryty i waga podobnie jak Drift. Dyskwalifikują do użytku codziennego. Za to z wodoszczelnością lepiej. Więcej nie sprawdzałem. JVC Gc-Xa2 Mala zgrabna, kamerka. Obraz jak w pozostałych. Wodoszczelność mi nie znana. Sprawę załatwił brak stabilizacji. Przynajmniej nie mogliśmy znaleźć opcji. Sony AS30. Po tej kamerce spodziewałem się lepszego obrazu w pomieszczeniu. Wypadł znacznie gorzej niż JVC i Virb w tym samym sklepie. Dźwięk dobry. Powiedział bym, że jeden z lepszych. Jednak kamerce zabrakło możliwości pracy z power bankiem. I braku możliwości nagrywania w pętli. A liczyłem właśnie na sony. Ricoh WG-m1. Po przeczytaniu i obejrzeniu wielu opinii i filmów, zdecydowałem się ją kupić. Zamówiłem i kupiłem. Przetestowałem przez dwa dni. Obraz jak na 1080p w 30kl. bardzo ładny, Zwłaszcza balans bieli, którego nie trzeba było przestawiać. Dźwięk super, jak na kamerę w zintegrowanej wodoszczelnej obudowie. Praca z power bankiem. Pod wodą sprawdzałem tylko przy brzegu, bo zapomniałem wysięgnika. Zdjęcia też znośne. Ogólnie wszystko co mi jest potrzebne. Po za dwoma rzeczami. Gabaryty i waga 190g. To jak w wyżej wymienionych kamerach przesądziło, że dziś ją oddałem. Chciałem jeszcze obejrzeć Panasonica HX-a1, ale nie ma go na stanie w sklepach. A opinii sprzedawcy na plus wyszło tylko widzenie w nocy. I to tyle. Powiem Wam, że nie wiem na czym stanie. Kolega w posiadanym przez siebie sj4000 Wifi wymienił mikrofon na czulszy i jak na razie, jest to jedna z lepszych kamerek. Doszedłem do wniosku, że chyba nie warto przepłacać. Miałem tracera i był dobry.Tani, lekki i ma wszystkie potrzebne mi funkcje. Zamiennik jaki widzę, to chyba tylko sj5000+ ze względu na jaśniejszy obraz i lepszy balans bieli. No i dźwięk. Albo ze względu na gabaryty SjM10. I przeróbka mikrofonu. W nocy nie kręcę, a w dzień i tak za dużych różnic nie widać. W poniedziałek jadę obejrzeć te dwie ostatnie. To opis tylko i wyłącznie z moich spostrzeżeń w problemie wyboru kamery. I tego na ile mi pozwolono w sklepach sprawdzić. Mam nadzieję, że trochę podpowiedziałem. Pozdrawiam.

Dokładnie. Po za tym wystarczy mały oring na spodzie i kamera nie będzie się obracać. A tak w ogóle, też wolę rozwiązanie na standardową śrubę fotograficzną.

Ciekawe. Bo te same mocowania co ma gopro, pasują do innych sprzętów. I odwrotnie. Czasem wystarczy przejściówka, czasem nie. A po za tym oryginały gopro, są sporo przesadzone cenowo. Tylko z powodu napisu. Czasem lepiej mieć kilka bezfirmówek i nie przekładać bez przerwy jednego i tego samego.

Przecież w komplecie masz paski i mocowanie do kasku. Jeśli chodzi o te z linku, Pierwsze jest prawie takie samo jak w pudełku z kamerą. Drugie to typowa opaska na głowę. Ja właśnie na imieniny od żonki dostałem taką ,tylko z dodatkowym paskiem na brodę. Jeszcze dziś teściowa zaległy prezent przywiezie. Jeśli chodzi o długości nagrań na karcie 32Gb. To wychodzi w zależności od rozdziałki. FullHD 35min. ( 4gb) 720P1280x720 60fps około 4h ( jeśli dobrze pamiętam) Ale 720P1280x720 30fps już 11h. I jeśli się nie będzie robiło "slow motion", to jakoś nie ma chyba sensu w większej rozdziałce nagrywać. Osobiście nie widzę różnic. Po za tym, że komputer bardziej mieli. Z drugiej strony zauważyłem, że jak nagrywamy w funkcji 10min, to spokojnie można połączyć film, a nie zamula tak kompa jak pliki 4Gb.

Tak, da się ładować powerbankiem.

Ja jako rejestratora używam kamerki omega z przed trzech lat i mi wystarcza. Do drona brat kupił gopro4 silver. Od miesiąca mam tracera sj4000 wifi i jak na razie używałem go dwa razy w zoo, kręcąc dzieciaka i z pięć razy jako kamerka przy oknie. Poprostu brak czasu. A miałem taaaakkkiiiieee plany. Chyba się starzeję. Jutro mam imieniny i zażyczyłem sobie kilka dodatków do kamery. Może będzie więcej motywacji do ruszenia tyłka.

Praktycznie do każdej kamery można w czasie pracy podłączyć zewnętrzne zasilanie. Co do nagrywania w pętli przez sony, to chyba nie ma opcji. Dlatego się też wahałem nad kupnem. Bo swoją drogą nie tylko do zabawy taka kamerka ma służyć. Przynajmniej mi.