Skocz do zawartości

harmankardon

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez harmankardon

  1. harmankardon

    [ szosa ] Kącik szosowy

    Nawet nie za 600 zł. Bardzo lubię polecać stare szosówki Peugeota z początku lat 90 - ramka Mangalloy, pełne Shimano, fajne obręcze. Ogromnym ich atutem jest indeks na tylną przerzutkę. Super się sprawują takie rowerki. Z przykładów podać mogę: http://allegro.pl/peugeot-cologne-i1728276128.html http://allegro.pl/rower-szosowy-peugeot-catania-look-klamkomanetki-i1699903855.html http://allegro.pl/rower-szosowy-peugeot-lekki-warto-kolarka-i1736981495.html
  2. harmankardon

    [ szosa ] Kącik szosowy

    To czysta bzdura. Sorry, ale nawet moja 45-letnia rama z taniego CrMo, która Bóg raczy wiedzieć ile tyrała w klubach, na wyścigach i ludzi mających gdzieś pierwotne przeznaczenie szosówki i mimo kilku drobnych pęknięć, wcale nie jest bardziej wiotka od aluminium. Kolega ma Treka na rurach Alpha alu i przy depnięciu w korby widać wyraźnie, że się gnie w podobnym stopniu, a jest mniejsza - to też przekłada się na wiotkość ramy. Gdzieś było porównanie ram stalowych, tytanowych, aluminiowych i węgla. Konkretnie przykładano w odpowiednich pozycjach ustaloną siłę i mierzono ugięcia. Wyszło dość ciekawie, stalowe ramy prawie zawsze były nieco bardziej wiotkie, za to reszta różnie, o ile dobrze pamiętam karbonowe były ogólnie najsztywniejsze. Jak ta cecha wygląda w jeździe - moim zdaniem to tylko placebo. Najwięcej i najtaniej można w komforcie osiągnąć kupując nieco szersze opony i pompując nieco mniej. Aurox, nawet ramy z gaz-rur wcale nie pływają tak mocno, ale to już tutaj zależy pewnie w dużym stopniu od przebiegu ramy i mocy w nogach przez poprzednich jeźdźców - może dlatego wiele takich tanich ram nie były pod moimi nogami wybitnie giętkie, gdyż były raczej od zwykłych ludzi, a nie kolarzy.
  3. harmankardon

    [ szosa ] Kącik szosowy

    michalbike, może poszukaj starszej szosy w dobrym stanie w pełni na fabrycznym Dura-Ace czy 600/Ultegra z okolic 1993 roku? Jeszcze manetki na ramę jak byłyby to fajnie, gdyż sam byś się zastanowił nad ich wymianą na klamkomanetki, bo dźwigienki są bardzo niezawodne ale średnio wygodne.
  4. harmankardon

    [ szosa ] Kącik szosowy

    Dyskusja o rozmiarze sztycy dla 531 Proszę, oto dyskusja, w której niemal wszystkie osoby jednomyślnie stwierdzają, że kaliber sztycy w 531 waha się w granicach 26.2 do 27.2 mm. Ze znajomym także zastanawialiśmy się co z tymi literami, no i też do niczego nie doszliśmy. Czyżby różniste mufy wkładano - jak leci? kenhill, przednia jest przystosowana montowania na specjalny hak w ramie, dlatego nie ma obejmy. Jeżeli nie masz tego haka, to musisz kupić: to OBEJMA WKRĘCANA , znaleźć przerzutnicę "clamp-on" albo znaleźć kogoś, kto wlutuje hak bez przegrzania pobliskich lutów. Myślę, że jak dasz wystarczająco długi łańcuch, to przerzutka powinna przyjąć zębatkę 28. Tylko na najmniejszych zębatkach może przeskakiwać, bo będzie wisiał. Były na allegro jakieś niezłe manetki shimanowskie na ramę 8-biegowe. Szukać, pytać, zazwyczaj tańsze z niższych grup się znajdą pod taką ilość biegów.
  5. harmankardon

    [ szosa ] Kącik szosowy

    Zgadzam się z opinia, ze wkładano to, co było. Hm, a skąd takie info, ze to stal wojskowa lub MANESMANN? Bardzo mnie to ciekawi... Mam właśnie Jaguara z wybitym na mufie suportu "B", ale rury nijak się mają do Reynolds 531, tylko kaliber zewnętrzny rur się zgadza. Rozpoznaję to po sztycy 25.4 mm, a 26.4 o wiele za szeroka. Dodam, że nie taka kanaliza, bo podsiodłowa ma ok 1 mm grubości, a rurki do haków też wyglądają na niezbyt grube. Kurde, miałem całą rozpiskę wymiarów i grubości rur i chyba ją zgubiłem W każdym razie moja rama z jakiegoś zachodniego taniego mieszczucha ma o wiele grusze rurki, co by się zgadzało z faktem, ze robiono te polskie ramy jednak nie z byle stali. Co do Reynolds, jeśli już stosowano u nas to 531, bo 501 miał debiut w 1983 (za en.wikipedia.org). . Ps. Już znalazłem na innym forum co już kawałek czasu temu pisałem o grubościach ścianek: Przypomniało mi się, że grubość "chainstays" tez miały 1,2 mm. Czyli gaz-rury wykluczone.
  6. harmankardon

    [ szosa ] Kącik szosowy

    Nieprawda. Mit mówiący o Jaguarach jako tych jedynych na 531 to duże nadużycie. 531 był w pierwszych Jaguarach standardem wraz z często dużą ilością chromu na mufach i nieopodal osi kół,a potem sukcesywnie wprowadzano coraz więcej gaz-rurek i przy okazji jeszcze mniej chromu. A niektóre Jaguary na 531 wcale nie miały polichromii, a stop Reynoldsa także był, tylko pytanie jaki stanowiły procent całej ramy. Dokładnie to: Jaki Jag by nie był, rury są zwykle trwałe. Cała lipa tkwi w blaszkowatych hakach i mufach, które lubią pękać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...