Laqss24

Puklus Klejenie, spawanie i inne wymyślne naprawy pękniętej rurki nie wchodzą w grę.Powodem jest zewnętrzna średnica rurki tłumika jak i wewnętrzna średnica goleni.Pod gwintem korony tłumik spasowany jest na dosłowny styk.Także o pierścieniach i spawach na miejscu pęknięcia można zapomnieć.W grę wchodzi dorobienie rury tłumika chociaż ciężko będzie albo dokupienie nowego kartridża.

Pomysł dorobieniem takowej rurki nie jest taki zły i zapewne dało by rade ją dorobić a usunięcie usterki mniej odbiło by się na portfelu, bo nie powiem cena nowego tłumika to praktycznie połowa ceny którą dałem za ten amorek.Ale co do całej sprawy.Dzwoniłem dzisiaj za nowym tłumikiem i z tego co mówił pan z Activi, że jest to dość częsta awaria w epiconach, bo ludzie bardzo często dzwonią za tłumikami.Z tego co powiedział powodem może być sama rurka, która raz że przy kołnierzu zaraz przy gwincie jest cieńsza dwa wykonana jest z dość twardego i kruchego stopu aluminium bodajże 7060 nie jestem do końca pewny.Choć myślę czy przypadkiem przy wymianie oleju nie nalałem go troszkę za dużo.Czasu trochę jeszcze mam także coś wykombinuję.Szczęście w nieszczęściu, że tłumik pierdyknął na dwa dni przed maratonem..

Ok dzięki za podpowiedzi, tak co prawda "pożyczyłem" zdjęcie w celu nakierowania o co chodzi, ale chyba nikt mnie nie pogryzie. Jeśli chodzi o sam tłumik to co prawda był przeze mnie ruszany, gdy wymieniałem olej było to jakieś pół roku temu i widać trochę po śrubie od kartridża ,że był odkręcany.Mogą być kłopoty z gwarancją.Ale zostało to przeze mnie wszystko dobrze skręcone, oleju za dużo nie lałem olej 7W, także nie wiem co mogło być przyczyną pęknięcia.Pewne jest, że jak na razie o dalszej jeździe mogę sobie pomarzyć.Zadzwonię do eurobika może mają na stanie te ustrojstwo.

Witam... Zmagam się z awarią mojego epicona, a dokładniej z jego kartridżem olejowym. Brak sztywności po zablokowaniu i towarzyszące stuki, spowodowało że zmuszony zostałem do zajrzenia do środka. Po odkręceniu dolnych lagów moim oczom ujrzało się to Zastanawiam się jak w ogóle mogło to pęknąć. Czy ktoś zmagał się z podobnym problemem? Czy dało by radę to w jakiś sposób zespawać, bo co prawda znalazłem nowy kartridż ale cena 230 złotych zwala mnie z nóg.Ratunku najbliższy maraton za nieco ponad dwa tygodnie.

Każdego szmaciarza kradnącego cudzy rower, powinna spotkać taka nauczka Guy tries to steal bike from fitness gym - YouTube Następnym razem gdyby strzelił mu do łba taki pomysł, przynajmniej zastanowił by się ze dwa, trzy razy czy w ogóle warto. Oby rower się odnalazł .

Witajcie, Co ile lat (licząc od daty produkcji wyrytej w kasku) dobrze wymienić kask na nowy? Czytałem jakiś czas temu że ok. 2 lat. Chyba że zaliczyło się dzwona i kask jest uszkodzony, wtedy kask powinno się wymienić od razu na nowy.