Ta ramka wygląda o niebo lepiej jak widzi się ten rower na żywo, nie ma już chyba wiele ram bardziej nie fotogenicznych.
Cały rower wygląda świetnie na żywo i z tego powodu bardzo się cieszę ,że mogłem mieć w nim swój (na wpół skromny) wkład :zaciks sztycy, kominy do korby, przednia przerzutka, podkładki pod mostek, mostek, hamulce, i dzięki mnie nie ma białych pancerzy.
Waga jest miażdżąca i przy tym rower jest w 100% funkcjonalny, był nawet w górach (przed modyfikacją) i Gleba nadążał za mną na zjazdach (ja miałem amor), co do sztywnego z przodu to jak teraz mam fulla (którego projekt postaram się na dniach umieścić na forum) to kolega odstaje mi tylko na ciężkich zjazdach z korzeniami.