Mojomisiu,
dzięki za te odpowiedz. Wychodzi, że tak naprawdę rozmawiamy o dwóch porównywalnie dobrych ofertach względem cena jakość.
Reasumując.
Crosso DRY z dedykowanym dla nich bagażnikiem na pewno nie przecierają się tak szybko...problem w tym, że bagażnik Crosso nie ma obejm (wiem pewnie można je dokupić za grosze...więc to znowu nie aż taki problem) Bardziej na minus są historie z trwałością materiału zastosowanego w modelu DRY.
MSX
Na minus mniejsza pojemność (i jak dla mnie wygląd, ale to kwestia gustu). Natomiast na plus uniwersalność mocowania do bagażników i podobno solidne wykończenie z patentami w stylu kieszonki wewnętrznej , czy paska na ramię...
Wybór należy do Ciebie ;-)