Skocz do zawartości

bladawiec

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    181
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez bladawiec

  1. Ten rower przejeżdża (nie sam, ma się rozumieć - jak mawiał klasyk) 7000 -8000 km w roku. Argument o braku większego praktycznego zastosowania jest więc jak kulą w płot. Bo każdy jeździ na tym co mu odpowiada.
  2. @rambolbambol jak będę potrzebował to się odezwę. Dzięki za propozycję. @porcelanowy Masz sporo racji. Sam się zastanawiam w co ja brnę . To zapewne tęsknota za górami i za tym co "se ne wrati ". Niemniej jednak dobre mi się nim jeździ nawet po płaskim. Zgodnie zresztą z naczelną zasadą panującą w Polsce, że góral "uber alles". Kajakowi należą się podziękowania za cierpliwość i chęć podjęcia się zadania. Piękna robota. Pozdrawiam Tomek
  3. @rambolbambol O ramie nie będę się rozpisywał. Poza tym, że Kajak Custom wymienił mi główkę w tak zwanym rozmiarze 44, co daje w przyszłości możliwość założenia widelca zarówno taperowanego i zwykłego na 1 i 1/8 cala. Główka jest ciut niższe od oryginalnej, bo oryginalna miała 105 a ta ma 100 mm. no i zupełni inny kąt. Dla widelca o długości 48 cm daj kąt 66 stopni. Dla widelca 54 cm kat 64 stopnie. Wyobrazić sobie można, że trochę czoperowato wyszło. Po eksperymentach jakie daje możliwość przeprowadzać ten widelec wyszło mi że idealnie jak dla mnie jest z widelcem o wysokości 51-52 cm kąta nie mierzyłem ale coś pomiędzy 66 a 64. Widelec to stary poczciwy Marzzocchi Bomber Jr T. Rocznik "98. Jeśli chodzi o sam wideł to się nie będę rozpisywał. Jak jeździ cały rower to powiem, że po zmianie kąta rower złagodniał zdecydowanie. Potrzebuje przy tym dłuższego amorka około 50 cm. Nie jeżdżę niem po górach bo ich tu nie ma. Teren raczej płaski ale też ścieżki do pracy i z powrotem. Co do opon to Mitas (kiedyś Rubena) model Zefyros 2,25 al są dużo cieńsze od Race Kingów Continentala 2,2. Jeżdzi się na nich dość fajnie nie są balonowate, raczej szybkie. Obręcze to Blunt 35 kupione w Bick line bike chyba tu na forum ktoś je polecał. Wracając do widelca to jest on pod koło 26 ale dzięki podówjnej połce i odpowiednio długim goleniom oraz wymianie bustera pozwala to założyć go do koła 29 cali. Pozdrawiam Tomek
  4. Chciałem się pochwalić moją stalową bryką 29 w nowej skórze z nową głową kalibru 44 no po innym kątem. Jak by co to rama On One Inbred.
  5. Nie chodziło mi konkretnie o półkę na błoto, co o sam błotnik.
  6. Ja w swoim On One inbrid Inbred mam w tyle pełny błotnik. Ale jeżdżę nim praktycznie codziennie przez cały rok i do pracy było by głupio przyjechać pochlapany błotem. Mam zwykły klasyczny błotnik pod szerokie koło. sprawdza się. Jak mało miejsca miedzy błotnikiem a kołem to lubi się to zapchać np mokrym klejącym śniegiem połączonym z błotem. Tak miałem w innym rowerku. Ale to trzeba spraktykować samemu bo tak sytuacja przytrafiła się raz.
  7. Dać błotnika kawałek to nie grzech, a na pewno mniej błota będzie się tam zbierało. Jakie koła masz w tej Konie? 27,5 czy 29. Sporo miejsca widzę miezy kołem a ramą.
  8. dziękuję za szybką odpowiedź. http://allegro.pl/stery-ahead-accent-hst-basic-1-1-8-ec34-ec34-i7222413562.html to chyba te same Velo 1 cm to już coś. Pozdrawiam Tomek
  9. Panowie doradźcie do stalowego On One inbred stery zwykłe, takie aby były jak najniższe. W tej chwili mam takie, które mają około 29 mm wysokości łącznie części wystające poza główkę po nabiciu. Pozdrawiam Tomasz
  10. Na swe wytłumaczenie napiszę, że po pierwsze to stalowy watek, który od dawna obserwuję z zainteresowaniem i czasem zabiorę w nim swój głos. Po drugie z racji, że to stalowa rama o proweniencji MTB, pomyślałem że może wśród stalowców znajdzie się zainteresowanie takim niszowym rdzewielcem. A po trzecie zbieram na kolejnego stalowego konia na 29 calowych kołach i jak prędzej sprzedam tę ramkę to szybciej się uzbiera Pozdrawiam
  11. Sprzedam ramę stalową oczywiście. Jak kto zainteresowany to dzwonić pisać itd. https://www.olx.pl/oferta/rama-kultowa-stalowa-cr-mo-azonic-CID767-IDrKmor.html
  12. Staram się być dalece ostrożny z takimi ocenami na podstawie szczątkowych informacji. I tyle. Ja akurat tak właśnie szukałem hasłowo "Kona Unit" bo szukam stalowej ramy. I jak trafiłem na to ogłoszenie (wisi już od jakiegoś czasu) pierwsza myśl moja nie była czy ktoś sprzedaje kradziony rower. Może i masz rację . Ale pewności nie ma żadnej. Ja gdybym sprzedawał ramę napisałbym sprzedam stalową lub cr mo. Pozdrawiam i już nie offtopuję.
  13. Z góry uprzedzam, że ogłoszenie nie jest moje. Ale nie można tak rzucać kalumnii bezpodstawnie na ogłaszającego.
  14. Tak, tylko jeden rozmiar mieli w tej cenie 2400. Pozostałe kosztują powyżej 3 tysięcy, jak liczyłem to wyszło mi około 3,4 tys. , trzeba bodajże doliczyć około 40 % do ceny, którą podałeś.
  15. Widzę, że są całe stery razem z redukcją. https://allegro.pl/kategoria/rowery-i-akcesoria-16414?string=redukcja&ref=sports.leisure-layer-popular&order=pd&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-spo-1-1-1003 Pozdrawiam Tomasz
  16. nie wiedziałem, że to takie proste . Dziękuję za szybką odpowiedź. pozdrawiam Tomasz
  17. Witojcie. Może pozornie "nie z tej ziemi" pytanie. Bo o stery idzie. Jest jakiś patent aby połączyć zwykły widelec tzn 1 i 1/8 cała z główką taperowaną? Pytam bo myśli się kręcą wokół zakupu Cotica http://www.cotic.co.uk/product/solarisMAX#bike Coraz więcej stalowych, nowo produkowanych ram ma już takie główki. A ja ma widły stare ale jare (Martzocchi). Z góry podziękował za podpowiedź i pozdrawiam. Tomasz
  18. Pewnie jest to do zrobienia ale osobiście nie przerabiałem. Kwestia tylko czegoś co będzie regulowało zmienną długość łańcucha czyli napinacz jak do alfine'a lub po prostu przerzutka skręcona na sztywno śrubkami do regulacji skrajnych przełożeń.
  19. Cześć Też się wypowiem nt piast wielobiegowych. Od ponad 10 lat używam piasty wielobiegowej Nexus 7 z rolkowym hamulcem. Przez ten czas zrobiłem na niej około 15-20 tysięcy km. Nadal działa prawidłowo zarówno piasta jak i hamulec. Jedyne czego wymaga to od czasu do czasu raz na 2 - 3 lata albo rzadziej wyczyścić piastę ewentualnie wymieć pancerze od biegów i hamulca. O wymianie łańcucha i zębatki tylnej nie trzeba mówić bo zużywa się jak każdy napęd. Piasta w porównaniu do przerzutek zewnętrznych można powiedzieć jest bezobsługowa. Jak ktoś nie ciśnie na zawodach to śmiało może instalować i śmigać zwłaszcza w rowerach typu szwędacz-wszędołaz. Nie wiem jak inne modele i firmy. Ale ta jest bardzo mocna. Minusy to: - spora masa, - zmiana biegów możliwa tylko po zaprzestaniu pedałowania, - dużo bardziej praco i czasochłonna wymian dętki opony w porównaniu do innych rozwiązań napędowych, - nie tak duży zakres przełożeń jak w przerzutkach zew. (oczywiście zależy co komu potrzebne) z minusów to chyba tyle. Plusów jest zdecydowanie więcej. - bezobsługowość - niezawodność, - trwałość, - tańsza w utrzymaniu jeśli chodzi o napęd (łańcuch i mała zębatka są dużo tańsze od kasety i łańcuch a częstotliwość zmiany podobna) - dużo mniejsza awaryjność takiego napędu, - siłę napędu w dość prosty sposób się reguluje wielkością zębatek przód i tył.
  20. Obiecana fotka kierownicy od strony jeźdźca. dodam, że jest bardzo wygodna i ergonomiczna.
  21. zrobi się wieczorkiem. Nawiasem mówiąc też się wahałem co do kierownicy. I nie żałuję, bardzo wygodna, oczywiście do jak bym to nazwała podróżowania w różnorakim terenie.
  22. Dobry Wrzucę w końcu mojego stalowego roweru, bo już od dwóch mieszków jeżdżę nim i zdarzyłem zajeździć jeden łańcuch więc się pochwalę co mi wyszło na ramie On One 29.
  23. Ale ogon ma krótki Tylko górna jakaś tak wydłuuuuużona. A tak z innej beczki to w końcu złożyłem mojego nowego stalowca 29 na ramie "inbrinda" 21 cali (największą jak była). Nie żałuję, że wziąłem taki rozmiar bo w zasadzie przy moim wzroście 182 zalecany był 19". Ale, że mam długie nogi a i teren po którym w 90 procentach się poruszam płaski i równy to 21 cali bardziej mi odpowiada. Geometrii nie mierzyłem ale widelec mam do niego amortyzowany i bez ugięcia wstępnego ma on ci ledwie 475mm. Czyli niski, geometria raczej zbliżona do szosowej, ale nic szczególnie mnie w nim nie drażni. W dużej mierze to zasługa dużych kół. Co do geometrii jeszcze to fakt z tym widelcem jest on troszkę nadsterowny i mógłby być ciut wyższy. Jak będę miał troszkę czasu by przy dobrym świetle zrobić parę zdjęć to zamieszczę. Bo o dobre światło ostatnimi czasy to trudno. A jak jest to na lekarstwo. Podsumowując w ogóle nie zawracałem sobie głowy geometrią bo to raczej sprawa dla inżynierów i budowniczych. Może instynktownie udało mi się trafić we własny gust. Choć z doświadczenia wiem, że duże znaczenie ma przyzwyczajenie bo jak wsiadłem na niego pierwszy raz to mimo że dziś jest bardzo fajnie to wtedy było jakoś dziwnie. Do pewnych niuansów człowiek się po prostu przyzwyczaja, obywa, dostosowuje pozdrawiam Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...