Skocz do zawartości

Lumperator

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 838
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez Lumperator

  1. Bez przesady, W XTR nie ma nic nadzwyczajnego w porównaniu do XT, a czasami i do SLX. Przewaga jest w zasadzie tylko na niższej wadze i czasami w sytuacji, kiedy wychodzi nowy XTR z nowymi bajerami, a pozostałe grupy muszą czekać. Grupa jak grupa. Nie nazwałbym ostatnich XTRów (nie licząc tego 9100) jakimiś mega niedostępnymi czy ograniczonymi pod wyczynową jazdę. Korby 3x XTR aż do 11sp są wystarczającą odpowiedzią wobec szerokiej grupy odbiorców, a nie samych prosów.

  2. Kupiłem Rebe w sklepie Wiggle w promocji, miało być pod QR15, przysłali pod QR9. 
    Jeśli ktoś jest chętny to za 798 zł mogę odsprzedać (tyle mnie dokładnie wyniósł amor z  wysyłką z Wiggle.co.uk). W przeciwnym razie amortyzator zwracam do sklepu. Posiadam również trzpień kompresyjny dla ustawienia skoku 100mmm który kiedys wyjąłem z SIDa (praktycznie nowy). Na 100% pasowałby do tej Reby. Jeśli byłaby taka potrzeba mogę zmienić skok na 100mm. Więcej info na priv.

    Model - Reba RL 27.5" 

    Pod piaste QR9

    Kolor czarny mat

    Waga -  1560g.

    IMG_20180802_183014.thumb.jpg.5cea768817866b1e5f56a5a2f9fcd462.jpg

  3. Sram Butter ładnie rozprowadzić po uszczelkach i elementach trzpienia i ew. cienko po ściankach wewnątrz górnej lagi. Do tłumika spokojnie 2.5W, zmieni się szybkość działania amortyzatora na korzyść dla lżejszej osoby. Tokeny to sprawa indywidualna, ja bym jednak sprawdził np. z jednym Tokenem, ale zdjął nieco ciśnienia. Faza początkowego ugięcia może się polepszyć, a i dobijać nie będzie.

  4. Ja bym nie miał nic przeciwko, żeby Rotor namieszał na rynku, ale obawiam się, że mają za małą wydolność produkcyjną i możliwości dystrybucyjne, żeby stać się zagrożeniem dla S i S. 

  5. Naped 1x jak najbardziej jest w stanie docisnąć mocno z górki i podjechać stromo, ale wymaga większej kadencji i większej siły w nodze. Do codziennej jazdy w zróżnicowanym terenie 2x jest zupełnie ok. Są osoby, które muszą docisnąć na prostej ile się da, albo wjechać mozolnie pod górkę nie schodząc z roweru ni razu. Nawet jesli takie sytuacje stanowią 0.1% wszystkich tras, to jestem przekonany, że dla pewnej części osób, napęd musi to umożliwić. Dla mnie to jest zupełnie zrozumiałe.

  6. No i dlatego dla Ciebie SH dalej robi 3x11, więc jaki jest problem? 2x11 to też luz blues. Zawodnicy natomiast i osoby o mocniejszej łydzie wybiorą 1x12 i objadą wszystko. To kwestia własnych upodobań. Ja uważam, że 2x10 daje wsio, ale dla niektórych to za dużo klikania, a dla niektórych jak widac po Twoich preferencjach - za mało :)

    • +1 pomógł 2
  7. Kowal1986, tak jak pisałeś boki są za miękkie. Opony tracą powietrze. Jada próbna nie pomogła, podniesienie ciśnienia, dolanie płynu, ponowne leżakowanie... obie opony wymiękają ;) W tej sytuacji rezygnuję, bo nie chciałoby mi się codziennie dopompowywać opon, albo gdzieś pod wieczór na trasie machać pompką. Teraz założyłem z powrotem Maxxisy, które bez problemu się uszczelniły i  trzymają powietrze (mimo, że nie są TR). 

    Druga "ciekawostka" to ten nowy Ratchet 36t. Nie wiem czemu, ale po jego zainstalowaniu wzrosły opory bębenka (wyraźnie szybciej się zatrzymuje). Częściowo udało mi się to zniwelować przez dokładne wyczyszczenie rowka dookoła bębenka który wciska się w uszczelkę w piaście. Nie mniej ten docisk powoduje wyraźny wzrost oporu bębenka. Zastanawiam się tylko dlaczego nowy Ratchet nie kręci się tak jak stary. Muszę jeszcze nad tym podumać. 

  8. Radość nieco przedwczesna. Jedna z opon w ogóle nie chciała złapać powietrza z pompki stacjonarnej. Poleżała noc z dętką nabitą prawie na maxa i na drugi dzień z łaską wstrzeliła się w rant. Niestety ta pierwsza opona gubi elegancko powietrze w ciągu ~6-8 godzin. Wlałem do obu po 90ml płynu. Później zrobiłem dolewkę po 20ml i ułożyłem koła w poziomie. Za jakiś czas je przewrócę na drugą stronę. Dobrze by było, żeby trzymały ciśnienie przez 3 dni.Jak nic z tego nie wyjdzie, to będę musiał wrócić do Crossmarków.

  9. Przyszły dzisiaj do mnie zza Odry dwie opony Race King w pakiecie z dętkami. Na pudełku Absalon,  ile razy wygrał na RK, technologie... wszystko fajnie. Biorę jedną na wagę, a tu zaskoczenie - 489g. Druga na wagę - 487g. To mniej o 6% niż deklaruje producent (520g). W porównaniu do obecnych opon 514g i 531g waga pójdzie w dół o 69g. Sporo jak na same opony (w dodatku szersze). Sumując z wczorajszymi oszczędnościami będzie 100g lżej. Kolejna rzecz do wymiany to siodło. Może uda mi się jeszcze z tą Tiogą. 

    c790b4e2642e162bm.jpg 355bf253d6e6447cm.jpg 144c633f3370778em.jpg

  10. 5 godzin temu, Punkxtr napisał:

    To nie lepiej było podmienić Ratchet na 54T? :-)

    Na 54t nie było dobrej ceny. Wydaje mi się ze 36 jest akurat. Ale powiem szczerze w moim starym rowerze z piasta XTR 975 fajniej się to zazębia i jakby z mniejszym oporem. Nie wiem ile zazebień mają piasty XTR ale na moje ucho chyba więcej niż 36z

     

    5 godzin temu, skom25 napisał:

    Sprawdź czy mostek równomiernie dociska podkładkę/ kapę sterów, ja swój reklamowałem. Po reklamacji było to samo i machnąłem ręką.

    No niby równo dociska. 

  11. @ up

    Niestety, idą do mnie dwie oponki niewzmacniane ;)

    Kilka mniejszych modyfikacji dzisiaj i za kilka dni:

    1. Założyłem na wypróbowanie mostek Accent Twenty -20st. Jest to zrobione trochę na wzór Syntace lub FSA, czyli z dodatkowym obniżeniem mocowania dla kiery. Wykonanie dość dobre. Po założeniu jakieś 1.5cm niżej od standardowego mostka -17st. Waga 134g. Ze śrubami Ti zeszło na 127g. Szału nie ma, ale nie znalazłem lżejszego mostka tego typu.

    2. Mała, kosztowna, ale bardzo istotna zmiana w bębenku DT. Dotychczasowy Ratchet 18 zostanie wymieniony na wersję 36 (i kilka gram lżejszy ;) ).

    3. Tylny zacisk DT o wadze 61g podmieniam na jakiś wylajtowany 30g marki Hard-Lite. 

    4. Wymieniłem też 8 śrubek stalowych na aluminiowe co zbiło symboliczne 14g (klamki, koszyki, przerzutki...).

    Razem jakieś 30g oszczędności. Takie w sumie nic. Podejrzewam, że opony będą cięższe od obecnych i tyle z lajtowania :P

     

    cff1ddd7f062d846m.jpg 752e026bd6b6b9b3m.jpg d9b5bfa08715ab34m.jpg

  12. Koła 27.5 nie gwarantują niższego przekroku. Suport zawieszony np. na 31cm czy to w 29er czy 27.5, przy tym samym rozmiarze ramy da ten sam efekt.  Z kolei mniejsza rama może być krótsza. Czy to lepiej.... no nie wiem. Warto poszukać takiego roweru, który ma ramę z obniżoną górną rurą i nieco większy bb drop. Do takich wg mnoie zalicza się Merida.

    https://www.rowerymerida.pl/produkt1429/big-nine-500-lite-rower-merida.html

    17" ma 74cm. Można spróbować nawet 15" z górną rurką 585mm. To jeszcze w miarę sensowna długość, a standover to tylko niecałe 69cm. Zapewne są inni producenci z podobną geometrią. 

  13. To można uśrednić, powiedzmy że masz 77~78cm. Rama to sobie moze być 17 albo i nawet 18", ale istotne jest na jakiej wysokości jest górna rurka. Ja wiem tylko jedno, ściskanie się na zbyt krótkiej ramie to nic fajnego, a kompensowanie tego dłuższym mostkiem upośledza prowadzenie.

  14. Na pewno dobrze zmierzyłeś nogi? 80cm bez problemu powinno zadziałać z większością ram 16-17" pod 29er. Ja mam też taką przypadłość, że mam blisko górną rurkę, ale z dwojga złego wolę to niż za krótką ramę. Mógłbyś sprawdzić też coś od Meridy. Te ich nowe roczniki są dość niskie.

  15. To kolega lubi widzę dość agresywną pozycję :) No ale to rower XC a nie bułkowóz. Dlatego byłem zdziwiony ze dla osoby 175 z przekrokiem 80 rozmiar 16.5" (realnie u Treka) może być za dużo. 

  16. Standover 76cm. No nie za wiele miejsca. Z drugiej strony czemu Trek w tabelce podaje dla 17.5" osobników o wzroście 162-172cm? To wygląda tak jakby ten rower miał być nawet za mały dla forumowicza osis25. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...