Arni220

70x52 tygodnie, to 3640km/rok. Oj, na bardzo długo ci wystarczy.

Nie raz to już na tym i innych forach słyszałem. Nie ma to żadnego związku z wytrenowaniem Na tej podstawie nic nie można powiedzieć o wydolności organizmu.

A tego to ja już nie wiem. Dokonałem oceny po tym co napisałeś. Tylko ty wiesz na jakich biegach jeździsz, w jakim terenie i jaki zakres tobie wystarcza. http://ritzelrechner.de To jest kalkulator przełożeń. Wpisz sobie w niego stary zestaw, a następnie dla porównania ten nowy, a porównasz, czy potrzebne tobie biegi ze starego napędu będą odpowiadały temu nowemu. Niestety tego nikt za ciebie nie zrobi, zestaw 36/26 + 11-34 jest dość fajnym zestawem, ale jednak nie na najstromsze i najdłuższe podjazdy np. w górach. Może trochę brakować. Ten zestaw jest już równy napędowi 1x11 36 + 11-46, a jak pewnie wiesz, te napędy są obarczone pewnymi wadami zakresu i nie do wszystkiego będą idealne. Dalszy ruch należy do ciebie, czy ci to wystarcza, czy warto dać nieco ciaśniejszą kasetę kosztem 2/4 zębów na korbie, a może jest ok? Nikt tego oprócz ciebie nie wie.

Z korbą w niczym to nie przeszkadza, ważniejsza jest przednia przerzutka. GTB pisze, że ze starszymi pod 2x10 zaskoczy np. m618, a więc super. Ale są przecież jeszcze nowe m6000 pod korby w stopniowaniu 10z, a więc taka jak twoja 36/26. Trzeba tylko dopasować ciągi i mocowanie, a wszystko zaskoczy. Z łańcuchem od 9rz przerzutka 2x10 będzie wymagała precyzyjnego ustawienia, ale się da. Docelowo jednak przejdź na łańcuchy 10rz i będzie ok (na tyle wszystko chodzi idealnie z łańcuchem 10rz). PS. Jeśli nie masz jeszcze tej korby, to przemyśl, czy nie lepiej pozostać w stopniowaniu 14z lub 12z np. 36/22 (można przebudować na 36/24) lub 38/24 czy 38/26. Takie stopniowanie pozwoli na zastosowanie nieco ciaśniejszej kasety 11-32 lub nawet 11-28 bez zmiany zakresu całego napędu. Te korby 36/26 zostały jednak wymyślone pod duże kasety 11-40/42, a skoro tobie wystarcza tak mały zakres napędu, to dobrze jest się zastanowić, czy nie lepiej jest mieć ciaśniejszą kasetę o precyzyjniejszych biegach kosztem minimalnie większej różnicy zębów na korbie.

Tak, obowiązkowo zmiana przerzutki przedniej. Najlepiej dać od 2x11, do tego łańcuch 10s i zagra to z tyłem na 9s. Jedynie ta przednia przerzutka nie wiem czy nie za wąska, trzeba by wypróbować taką od 2x10 jak pochodzi z korbą 10 zamiast 12/14. Może bedzie dobrze.

Uuu, to faktycznie nie powinien spadać. Ogranicznik bym sprawdził, coś ten łańcuch popycha w bok.

Żadna z tych rzeczy, wszystko jest OK. Odpowiedzialna za to jest linia łańcucha czyli przekos. Zostaw tak jak jest i nic nie kombinuj, bo i tak temu nie poradzisz.

Co więcej, ta zasada tyczy także innych firm, a nawet osprzętu szosowego Weź 11-42, dłużej tzn. na większych koronkach będziesz mógł jeździć z blatu bez konieczności zmiany z przodu na młynek. Te kasety róznią się tylko stopniowaniem na 3 czy 4 ostatnich koronkach, to żadna różnica na płaskim, a sporawa na podjazdach.

To nie jest ślepa próba. Musiał byś jeździć z nieświadomością tego co masz pod siedzeniem, a wtedy taki test byłby miarodajny. W takiej sytuacji gdzie różnice są bardzo małe, większość z nas podświadomie powie że karbon lepiej tłumi, bo tak ogólnie się przyjęło i tak sobie to zakodowaliśmy w głowie.

Jak nie miałeś takiego protektora oryginalnie, to może się okazać, że trzeba zębatkę będzie podpiłować. Dokładnie to musiałem zrobić, bo średnica wewnętrzna była za mała i nie mieściła się wewnątrz miska suportu HT. Ten protektor był w korbach montowanych jeszcze na kwadraty itp. Teraz widzę, że twoja korba jest właśnie taka więc powinno pasować.

To działaj, a nie pytaj choć nie spodziewaj się przebiegów 200km+

Tak, potrzebne są uchwyty na linkę i sama manetka do Nexusa.

Nexus to napęd 1 rzędowy, wszystko bedzie kompatybilne. Spróbuj sprzedać to koło i zapleć nowe od zera, bedzie podobnie cenowo, a mniej kłopotów.

Teoretycznie korzystniej jest w opcji 2, ale wszystko trzeba potwierdzić praktycznie. Nie stosuje z uwagi na opony i syf z nich wydobywający się. Obecnie doszły też nowe napędy 1rz gdzie zębatki w pozycji 45mm większe niż 26/30z mogłyby zwyczajnie się nie zmieścić. To taki efekt domina, przemyśl to sobie a zrozumiesz. Taki układ np. 45-45 też ma pewne niekorzystne zjawisko. Koronka 13z przy kręceniu do tyłu zaciągnie łańcuch do góry z jedenastki. Takim optimum jest ok. +2mm czyli 47 i 50mm. No ale nadal nie daje to gwarancji wsadzenia zębatki rzędu 34/38z Poczytaj na stronie Wolfa, jest wyjaśnione. Pamietaj też, że Shimano poszło na łatwiznę i jedne ramiona są do wersji 1 i 2rz gdzie w 1rz linię łańcucha realizuje się offsetem zębatki co i tak jest o 1,4mm dalej niż u Srama czy Race Face. Tak to już jest, cały ciąg zależności.

Wiadomo, dla tego powstał napęd 11rz, potem 12rz, a za 2/3 lata powstanie 13rz i przy rozpiętości 11-36/40 będą mogły trafić do szosy jako 1x13 dobre i na niziny i w góry. Kwestia czasu, łyżeczką lepiej się karmi niż garściami

Na YT jest kilka filmów z testów. Fajny zakres, chyba 511% jak pamiętam

Jednego nie rozumiem, 3rz korba o gigantycznym zakresie, a do niej typowo terenowa kaseta 11-36? Co to ma być? Po to są takie korby, by nieco zacieśnić kasetę. Przełożenie 48:11 jest praktycznie identyczne jak w rowerze stricte szosowym 53:12, a którego poza sporymi zjazdami naprawdę ciężko użyć. Przemyśl sobie kolego raz jeszcze to, co chcesz zbudować, bo nie sztuką jest mieć, sztuką jest z tego skorzystać, a jak domniemam, jest to rower krosowy, a nie typowa szosa na wyścigi. Moim zdaniem lepiej zejść z korby na 44/32/22 i dać kasetę 11-32 (a ta najlepiej od Srama). W praktyce najtwardszy bieg nieco zmięknie, a przez to stanie się użyteczniejszy oraz dzięki ciaśniejszemu stopniowaniu będziesz mógł lepiej dobierać przełożenia. Dodatkowo najlżejsze przełożenie 22:32 będzie odpowiednikiem 26:38 czyli bliżej ci nawet będzie do tego co chciałeś uzyskać z kasety 11-42. A jak chcesz trwały suport, to poczytaj moja propozycję:

Generalnie ten sam syf, ale BB70 łatwiej przebudować zgodnie ze sztuką.

Dokładnie. 42/50 to skromne 19%. Zadajmy sobie pytanie, gdzie wykorzystujemy te przełożenie? Tak jest, na podjazdach i to takich +20%. Na takim podjeździe skok przełożenia o 11% można se... To nie jest miejsce by idealnie trzymać kadencję, bo to nie miejsce na tempówki i zwyczajnie się nie da. Na takim podjeździe walczymy o przetrwanie, o nie spadniecie z roweru, o nie wyrwanie w górę przedniego koła, o nie zatrzymanie się. Na takich podjazdach każda zmiana % nachylenia od razu jest odczuwalna i wymusza na nas zmiany kadencji pedałowania nie o 5 obrotów, a o przynajmniej kilkanaście i aby to nastąpiło, to albo trzeba zmienić bieg o dwa na raz (2x13%) lub raz ale o większą wartość (17/19/21%). Przy ograniczonej liczbie koronek na kasecie, znacznie lepszym rozwiązaniem jest większy skok na tym skraju niż mniejszy, bo to by wymusiło powiększenie skoków na mniejszych koronkach co właśnie mieliśmy w przypadku tego fejka. Kiedy natomiast się przydaje ciaśniejsze stopniowanie? W okolicach płaskich odcinków co na kasecie powinno wyjść w okolicy środkowych i/lub małych koronek. Mniej więcej w tym zakresie powinny też wypaść nam koronki najczęściej używane. Sram dokładnie w ten sposób projektuje swoje kasety, luźniej na małych (wynika to z niedoskonałości obecnych napędów), równo na całym środku i ponownie luźniej na największych. Shimano w 11s ma nieco inną filozofię, małe koronki są podobnie zestopniowane, ale zawężono środek 17/19/21 co nie jest złe jeśli jesteśmy na tyle mocni, by stosować blaty rzędu 36/40z, bo tylko to wymusi, by te koronki wypadły nam na płaskich odcinkach trasy i były najczęściej używanymi (w sumie nie dziwota, bo to układ wprost od wyczynowej grupy XTR stworzonej do ścigania się). Reszta kasety Shimano jest już zestopniowana liniowo, równo, aż do samego końca. Pewnym wyjątkiem jest 11-46 gdzie mamy podobną filozofię do Sramowskiego orła choć w tym przypadku zastanowić by się należało, po co robią 11/12% w środku by na końcu mieć 24%??? To raczej wynika z pospiechu dorzucenia do oferty takiej kasety, a więc poszli na prościznę i najzwyczajniej przerobili dotychczasową 11-42. No i co tu więcej dyskutować? Uświadomię cię, ziemia (Bielsko) nie jest pępkiem świata. Przyjedź do nas, pojeździmy po 3MPK, a zobaczymy co wtedy odpowiesz. Przypomnę ci, MP w MTB nie tak dawno organizowano w Sławnie niedaleko Słupska. Powiedz Włoszczowskiej i Konwie, że to nizinni górale. Sam XTR jako taki tak, ale układ kaset w niższych grupach jest kopią właśnie XTRa czy XX1, więc reguły będą panowały identyczne. Pewnie że tak, ale skoro dyskutować nie ma o czym to należy forum uznać za zamknięte. Mam tu też inne zdanie. Sram w 1xX jest wyznacznikiem kierunków, zaprojektował ten napęd od początku, począwszy od bębenka pozwalającego na założenie koronki 10z, poprzez możliwość stosowania mniejszych zębatek na korbie, a więc i lepszej linii łańcucha, a na zakresie i typowo terenowym stopniowaniu skończywszy (zresztą w szosie też bije stopniowaniem Shimano). Shimano tylko próbuje ich naśladować dostosowując swoje napędy 2xX pod 1xX co niestety nie jest dobre. A biedazamienniki? No wiadomo, nie mają takiej siły przebicia więc idealnie wpasowują się w średnią krajową naszego kraju.

A co ma wspólnego jedno z drugim? Zanim zaczniesz cokolwiek odpisywać zgłęb wcześniej temat, bo dyskusja czesto jest jałowa: http://www.uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Konwersje_1xX.html i kilka innych, bardzo ciekawych wpisów traktujących o stopniowaniu, kadencji, projektowaniu, a które z pewnością sobie znajdziesz.

Jest i sam on, ciągle na posterunku, 24h na czuwaniu, nie ma nic do powiedzenia ale 3 grosze wtrąci. Brawo jasiu, o to chodzi.

Ujdzie, pewnie, gdyby cała kaseta była ułożona w podobnym zakresie 11/13%. W tym przypadku mamy (wygląda że mieliśmy ) niemal odwrotną parabolę czyli dokładnie inaczej niż Sramwoski Eagle. Pokaż palcem, kogo? Welcome to Epson Global???

Nie muszę, wystarczy że wpiszę koronki do dowolnego kalkulatora, a w nim przeczytam poszczególne wartości skoku przełożenia i tak jak 11% na samym końcu jest fatalne, tak samo 18% pomiędzy 15 i 18z jest tragiczne. A przypomnę, to jest forum i temat do wyrażania opinii zarowno pozytywnych jak i negatywnych. Podpowiem ci jednocześnie, wcale nie musisz się z tym zgadzać...

Hehe, co za idiota tę kasetę 10-45 zaprojektował? Sama końcówka to odpowiednio 13/11/13%, a w środku od 20 poprzez 17 i 14%. Ta druga 10-51 niewiele lepsza, większość to 17 i 18%, a na samym końcu 12

Ten przypadek akurat, ale o korbach 4 rzędowych czytałem kiedyś. Zalinkowana to chyba jakaś samoróbka czy coś, bo wygląda na dość nową FSA: